Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:55

Miłość i seks na ekranie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 361
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post przez aga1987 » 28 listopada 2008, o 22:58

Wróćmy może do romantycznych wątków w filmach. Wg mnie najbardziej namiętną i cudownie romantyczną sceną jest scena tańca w "Zaklinaczu koni". Oni się nawet nie pocałowali, a ekran plonie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 stycznia 2009, o 03:39

Jedna z ulubionych moich scen . Dlaczego ? Wystarczy popatrzeć ..... Obrazek



http://pl.youtube.com/watch?v=VnuX9JCiyW4

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 24 stycznia 2009, o 14:14

oj wystarczy... piękna Obrazek swoją drogą jak ja dawno nie oglądałam Pretty Woman Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 4 kwietnia 2009, o 16:49

Kiedyś oglądałam i nie chciałąm przegapić ani jednej sceny...

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 4 kwietnia 2009, o 17:45

A ja nie lubiłam "Pretty Woman". Kilka dni z prostytutką - też mi romans. Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 4 kwietnia 2009, o 17:52

Pamiętam, że jak pierwszy raz ogladałam ten film, to myślała, że to jej pierwszy klient... Naiwna wtedy byłam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 kwietnia 2009, o 21:01

ja też- wstręciło mnie to zakończenie- happy end akurat Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 6 kwietnia 2009, o 18:08

Mnie się zawsze podoba scena jak odgrywa się na tej ekspedientce...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 kwietnia 2009, o 18:15

to akurat jedyne pozytywne- reszta fuj Obrazek tak się facetowi oral sex spodobał że aż się zakochał Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 6 kwietnia 2009, o 18:20

Według mnie film taki sobie ,ale ta scena przy fortepianie cudna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 6 kwietnia 2009, o 19:06

Ja bardzo lubiłam "Pretty woman", fajna bajeczka, dopóki nie dowiedziałam się, że w tych pikantniejszych scenach i na plakacie, to nie Julia jest a dublerka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 6 kwietnia 2009, o 19:40

A co za różnica. Taka to sobie bajeczka.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 6 kwietnia 2009, o 19:47

No owszem, też niedawno się o tym dowiedziałam, zwłaszca plakat to już przegięcie, tylko głowa Roberst jest prawdziwa...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 kwietnia 2009, o 23:47

ależ to tylko gra wstępna była Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 7 kwietnia 2009, o 00:21

A z Twierdzy, romantyzmu tam mało, ale coś isę przemknęło, podoba mi się scena jak Carol mówi swojemu chłopakowi, że jest w ciąży chwilę po ty jak on wyłuszczył jej, że świat jest zbyt zły na sprowadzanie na niego dzieci...

No i potem taki romantyczny ich wieczór, ptrzy świecach i w ogóle....

Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 7 kwietnia 2009, o 02:18

Jak to na plakacie?

Późna godzina i już nie kojarzę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1030
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Września

Post przez monia204 » 7 kwietnia 2009, o 11:01

A i z Twierdzy najbardziej podobał się moment jak się kochali ....romantyczne sceneria, świece, ona seksowny szlafroczek, a tu tel. dzwoni i chyba pierwszy raz widziałam, że kobieta chciała dokończyć, a facet nie, bo nie ma czasu.... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 7 kwietnia 2009, o 17:19

normalnie - tylko głowa była jej Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 7 kwietnia 2009, o 22:01

monia, a akcia przy kościele na końcu... Juz byli po ślubie i "skarbie chcesz wiedzieć, kto naprawdę zabił Kennedyego?"...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 kwietnia 2009, o 02:11

lubię tę scenkę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1030
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Września

Post przez monia204 » 8 kwietnia 2009, o 10:28

tak, to tez super scenka i ksiądz goniący za nimi Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 8 kwietnia 2009, o 14:55

Taaak.... No i garbus, samochód legenda...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 kwietnia 2009, o 14:59

a ja to bym tam nie miała nic przeciwko romansowi z Seanem Connerym bo Cage to zawsze wymoczkiem był i zawsze nim pozostanie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 8 kwietnia 2009, o 15:12

Cage zupełnie mnie nie rusza.... A nawet coś go chyba nie lubie [jako factea], bo aktor dobry....

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 kwietnia 2009, o 15:17

aktorstwa nie neguję, gdzieżby tam, ale amant z niego średni Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości