Teraz jest 23 listopada 2024, o 21:54

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 stycznia 2014, o 22:21

Agaton, krzywdę ci zrobię, jak raz jeszcze napiszesz, że już się nie odzywasz :ermm:
Czy panuje tu jakaś cenzura? Czy ktoś jest atakowany za wyrażanie swojego zdania?
Zazwyczaj masz bardzo ciekawe rzeczy do powiedzenia, więc się nie kryguj ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 15 stycznia 2014, o 22:30

Nie chcę robić off-a, ale...
Zdarza mi się popadać czasem w paranoję i takie są tego efekty :bezradny: Dawno mnie tu nie było, skoro tak reaguję :(
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 stycznia 2014, o 22:45

Wybaczcie, ale zrobiło się nieco surrealistycznie.

Ta moja niemiła odpowiedź była wszak właśnie o tym, żeby nie postponować czyjegoś zdania, nie pisać że ktoś sobie wymyśla problemy i niech każdy sobie pisze o czym chce. Tymczasem jak się okazuje, Agaton wyciągnął z tego wniosek, że ona ma się nie odzywać.

Agatonie, myślę że wiesz, że nie o to chodziło. Ale jeśli naprawdę nie wiesz i tak cię to uraziło, to przepraszam. (Choć co do wstecznego usuwania postów w dyskusji zdania nie zmieniam.)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 15 stycznia 2014, o 22:57

Agrest napisał(a):Wybaczcie, ale zrobiło się nieco surrealistycznie.

Niczym w obrazie Dalego ;)
Faktycznie trochę się zakręciłam, jeśli mam być szczera i nie do końca byłam pewna co się czego tyczy... :bezradny:

Agrest napisał(a):Choć co do wstecznego usuwania postów w dyskusji zdania nie zmieniam.

Rozumiem i postaram się nie czynić tego ponownie :embarrassed:


Wracając do czytników, tak bardzo teoretycznie i w ramach gdybania, jaka jest szansa, że w tym roku pojawi się jeszcze nowsza wersja Kindle'a? Bo nie chciałabym sytuacji, w której kupię nowy model - nie wiem ile mój staruszek jeszcze pociągnie :ohlala: -, a za miesiąc pojawi się kolejny ;) Jakoś tak, bez konkretnego powodu.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 stycznia 2014, o 23:03

Zwykle nowości wypuszczane są jesienią. Oczywiście zawsze jest jakaś szansa, że nas zaskoczą, ale jeśli będzie tak jak przez kilka ostatnich lat, to do września nie powinno być nic nowego.

A gdybyś miała teraz kupić? Skłaniasz się ku którejś opcji?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 stycznia 2014, o 23:38

monia0303 napisał(a):przeczytałam tego posta na blogu i mi się podobał. Nawet dozę humoru w nim ujrzałam :-)

A mnie się nie podoba. Współczuję jego żonie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 stycznia 2014, o 23:48

Jak już, to jej mężowi.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 stycznia 2014, o 23:49

A to pani pisała? Co za gapa ze mnie!
To nikomu nie współczuję w takim razie. Jeśli to pani, to na pewno super pasuje do męża.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 16 stycznia 2014, o 00:07

I ja swoje trzy grosze dodam :heh: .Jeden woli córkę, drugi teściową... lub jeden woli ogórki drugi ogrodnika córki... mozliwosc nastepna.
Jeden woli matkę, drugi córkę, trzeci weźmie obie, zaś czwarty... za ojcem się obejrzy.
Są różne gusta i preferencje :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 stycznia 2014, o 00:19

Mnie akurat nie chodziło o poglądy autora/ki, ale o fakt, że uznaje tylko jeden sposób rozumowania i jeśli ktoś dojdzie nawet do tych samych wniosków, ale inną drogą, to należy go wyśmiać.

Zdjęcie swojej biblioteki podpisała, że widać na nim, że lubi książki. (Cytat: "Jak widać lubię papierowe książki, nawet za bardzo.") Ja tego nie widzę. Widzę jedynie, że dużo posiada.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 16 stycznia 2014, o 00:35

Ja jestem z tych co lubiá macać :evillaugh: I tak bym chciala sobie poustawiac ksiazeczki na pólkach i sie tak na nie patrzec :D .Ale korzystam z kindla (z powodu braku dostepnosci papieru :mrgreen: )i przyznam wygoda ,lubie bardzo :mrgreen: .Raczej nikt mnie nie dyskryminowal ze uzywam go zamiast papierowych ksiazek ,raczej wkurw... á mnie pytania A PO CO TY CZYTASZ :mur: to to mnie przeraza :yeahrite:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 stycznia 2014, o 00:50

tydea napisał(a): A PO CO TY CZYTASZ :mur: to to mnie przeraza :yeahrite:



Nienawidzę tego ,tym bardziej ,że wychodzi od własnej rodzinki :zalamka:

"Po co to czytasz ? Co z tego masz ? Tylko stare ludzie czytają ,bo nie mają co do roboty ."
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 16 stycznia 2014, o 01:01

Mój M to nic nie kracze :disgust: :D bo on wie ze jak :czyta2: poczytam to jestem zrelaksowana ,wypoczéta i chétna :evillaugh: .
Szwagierka to sie bardzo ale to bardzo dziwi jak to tak mozna czytac to takie nudne. Jestem na tyle tolerancyjna ze jej nie przytykam jak to mozna byc takim ciemniakiem (tak tylko sobie mysle ^_^ gdy to od niej slysze :mrgreen:
Moja mama tez lubi sobie poczytac od romansów do medycyny :mrgreen: tata tez lubil czytac ,wiec to normalka.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10119
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 stycznia 2014, o 11:21

Mnie też zawsze pytają po co to czytam :mur: yyyy po lubię??? :ohlala:

Która z dziewczyn ma kindelka 5 z reklamami? Chciałabym wypytać co nie co na priv :shifty:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 16 stycznia 2014, o 22:25

Lucy napisał(a):
tydea napisał(a): A PO CO TY CZYTASZ :mur: to to mnie przeraza :yeahrite:



Nienawidzę tego ,tym bardziej ,że wychodzi od własnej rodzinki :zalamka:

Coś takiego dobija :mur:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7768
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 16 stycznia 2014, o 22:30

Kiedyś tata mnie zapytał o to samo a ja a po co tata ogląda telewizję , a ogląda więcej niż ja czytam :hyhy: i od tego czasu mam spokój :P
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 16 stycznia 2014, o 22:45

Z tematu schodzimy :hyhy: Oi!
Mnie pytają czy zbawiam świat tym czytaniem, czy może literki mi uciekną, jeśli nie odłożę na moment lektury (o ile akurat uda mi się usiąść) albo dlaczego nie przeczytam czegoś mądrego - tu sugerowana jest literatura faktu i biografie (nie żeby sugerujący to właśnie czytali, ale słyszeli, że to się powinno czytać) ^_^

A odnośnie samych czytników, gdyby nie Kindle, to nie miałabym okazji czytać bardzo wielu rzeczy :] Co nie zmienia faktu, że do biblioteki i tak zaglądam, choćby po kryminały, bo jakoś lubię je czytać na papierze :D
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 stycznia 2014, o 22:46

Agaton napisał(a):choćby po kryminały, bo jakoś lubię je czytać na papierze

żeby móc bezproblemowo zaglądać na koniec? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 7768
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 16 stycznia 2014, o 22:49

W ostatnich dwóch miesiącach doradzałam, kilku osobom jaki czytnik kupić, nie mówiąc ,że prze ze mnie zaczęli nad tym myśleć, na raty kupują kundelka :smile:
Ostatnio edytowano 16 stycznia 2014, o 22:50 przez gosiurka, łącznie edytowano 1 raz
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 16 stycznia 2014, o 22:49

wiedzmaSol napisał(a):
Agaton napisał(a):choćby po kryminały, bo jakoś lubię je czytać na papierze

żeby móc bezproblemowo zaglądać na koniec? :hyhy:

Akurat nie ^_^ To raczej romanse, gdy nie jestem do końca pewna rezultatu, spotyka taki los :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 stycznia 2014, o 22:51

o, a myślałam że to po to ;) ale romanse to i na kindlu zdarza mi się podglądać końcówkowo :P

a w temacie - tak zbałamuciłam mojego B. do czytania że sobie aż czytnik kupił ;) dorwał jakiś w promocji (nie pamiętam firmy) za 200 zł z epapierem. Podobno czyta mu się rewelacyjnie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 16 stycznia 2014, o 22:57

ja zakończenie sprawdzam tylko w papierowej wersji lub na kompie, na kindlu jestem na to za leniwa ^_^

brat naprawił mojego starego kindelka, wymienił ekran co to go łokciem potraktowałam i działa :wink: , szkoda tylko, że nie zrobił tego w zeszłym roku zanim sprawiłam sobie nowy :?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 16 stycznia 2014, o 23:00

A skąd wziął nowy ekran?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 16 stycznia 2014, o 23:57

kupił przez internet jak przypuszczam ^_^ ,
kiedy w zeszłym roku zawiozłam kindla do domu (na części bo brat siedzi w elektronice) to zaraz go rozebrał i sprawdził numery seryjne ale jak mi wtedy powiedział, musiałby sprowadzić nowy ekran z USA i kosztowo by się nie opłacało więc sobie odpuścił, obecnie wspomniał mi tylko, że za nowy ekran zapłacił 100 zł a domyśliłam się, że naprawił, kiedy wysłał mi sms-a z zapytaniem o hasło do kindla :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 16 stycznia 2014, o 23:58

To zdolny brat ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość