Susan Elizabeth Phillips

przez **my-joy** » 6 stycznia 2014, o 23:36

Wiecie co, dzisiaj koleżanka poleciła mi kryminał traktujący o handlu żywym towarem ze strasznymi, naturalistycznymi opisami. . I to mogłabym określić jako... smutnawe. Ale nie "Odrobinę"!! "Odrobina marzeń" to piękna książka z pięknym zakończeniem, nie jest wcale smutna bo wszystko co robia bohaterowie pcha ich ku lepszej przyszłości. I to jest OPTYMISTYCZNE!! Dlatego przestańcie zrzędzić i czytajcie te książkę bo jest tego warta. No!

przez **sunshine** » 7 stycznia 2014, o 00:05

My joy

genialne podsumowanie!!!

Czytajcie dziewczyny Odrobine marzeń

naprawde warto!!

przez **Księżycowa Kawa** » 7 stycznia 2014, o 00:19

może, może, aby zobaczyć, o co tyle szumu...

przez **sunshine** » 7 stycznia 2014, o 00:19

No właśnie

czytać i dzielić się wrażeniami :hyhy:

przez **Księżycowa Kawa** » 7 stycznia 2014, o 00:20

Czyż nie o to chodzi?

przez **sunshine** » 7 stycznia 2014, o 00:21

No właśnie o to hmmm

przez **Papaveryna** » 7 stycznia 2014, o 01:58

A ja właśnie nie przeczytam teraz o! :mrgreen:

Nie mam teraz absolutnie ochoty na książkę,w której życie cały czas wali bohaterom kłody pod nogi nawet jeśli prowadzi to do optymistycznego zakończenia.Ja patrzę całościowo.Dobra końcówka nie zrekompensuje mi tego,że bohaterka przez całą książkę dostawała baty.
Mam aktualnie chęć na książki takie jak "Nie będę damą" czy "Nikt mi się nie oprze",które oczywiście również niosą swój przekaz,ale na pewno nie dobije mnie on już mocniej niż jestem w tym momencie.

Wezmę się za nią jak przyjdzie odpowiedni czas

przez **sunshine** » 7 stycznia 2014, o 14:23

Czy ja wiem czy ona takie baty od życia dostawała :mysli:

jak chcesz Very

przez **Papaveryna** » 7 stycznia 2014, o 14:27

Ja nie wiem,ale dziewczyny pisały,że to smutna książka,że bohaterka nawet butów nie miała,musiała zdobywać jedzenie dla synka i sama nie jadła żeby dla niego było.A może mi się z czymś innym pierniczy

przez **sunshine** » 7 stycznia 2014, o 14:30

Widzisz ja tych aspektów nie pamiętam pamiętam raczej te zabawne momenty

miło ta książkę wspominam właśnie

a tak było racja, bohater tez poraniony się dobrali :hyhy:

serio to juz bardziej smutna była Słodka jak miód...

przez **Papaveryna** » 7 stycznia 2014, o 14:33

Słodką mam i jakoś nie kipię chęcią aby się za nią wziąć,bo właśnie to jedna z tych "poważniejszych"

Sun,czyli w "Odrobinie marzeń" sa tez takie momenty do pośmiania się?

przez **sunshine** » 7 stycznia 2014, o 14:38

jasne że są momenty do pośmiana się

Słodką sobie zostaw poczekaj, bo ona jest o wiele smutniejsza i poważniejsza

ale tez ja lubię :hyhy:

przez **Papaveryna** » 7 stycznia 2014, o 14:40

Aha

Dzięki,Sun za wyjaśnienie

Teraz mniej boję się "Odrobiny marzeń" a bardziej "Słodkiej jak miód" :evillaugh:

przez **sunshine** » 7 stycznia 2014, o 14:42

Hehe

nie chciałam Ci namieszać

przez **Papaveryna** » 7 stycznia 2014, o 14:46

Spoko

Ja nawet nie wiem czy będę czytać "Słodką jak miód".Nie planowałam jej kupować,ale że się okazyjnie trafiła to wzięłam

przez **sunshine** » 7 stycznia 2014, o 14:47

Kiedyś tam przeczytasz :hyhy:

przez **aleqsia** » 7 stycznia 2014, o 19:01

Papaveryna napisał(a):Słodką mam i jakoś nie kipię chęcią aby się za nią wziąć,bo właśnie to jedna z tych "poważniejszych"

Sun,czyli w "Odrobinie marzeń" sa tez takie momenty do pośmiania się?

Z Odrobiny marzeń przypomina mi się jak Rachel chyba przytulała/całowała się z Gabe'm, a jej synek ich nakrył i pyta dlaczego Gabe zgniatywał jego mamusię

przez **monia0303** » 7 stycznia 2014, o 19:19

W Odrobinie jest wiele zabawnych sytuacji ponieważ nasza bohaterka nie umie trzymać buzi na kłódkę i nawet jak coś zbroi to krzyczy na głównego bohatera że to przez niego :-)

"Słodką jak mód" uwielbiam więc z chęcią Vera bym ją od ciebie odkupiła. Fakt w jednym momencie strasznie mnie przybiła ale to sprawiło że pamiętam ją już od kilku lat całkiem nieźle :evillaugh:

Słodka jak miód jest na all w pakiecie z Z miłości. W zeszłym tygodniu były za 40 zł i [pisałam do Pani czy sprzeda Słodką za 20 ale odpisała że tylko w pakiecie. Teraz pakiet po 30 zł plus przesyłka hmmm

.

przez **sunshine** » 8 stycznia 2014, o 00:50

Monia o tym samy pomyślałam tez bym Słodką chętnie od Very odkupiła :hyhy:

MOnia to i tak tanio wychodzi

ja bym brała

przez **Księżycowa Kawa** » 8 stycznia 2014, o 00:56

Jak na Phillips, wydaje się niezła.

przez **sunshine** » 8 stycznia 2014, o 21:37

Przyniosłam z biblioteki Odrobinę marzeń SEP i tak przekartkowałam i to jest naprawdę fajne

np. Jak Rachel zobaczyła Gabe'a nagiego albo jak mały ich przyłapał na igraszkach :hyhy:

ach

przez **monia0303** » 9 stycznia 2014, o 08:49

Dziewczyny, dlaczego, DLACZEGO nie powiedziałyście mi że "Na przekór wszystkim" żebym nie czytała bo wścieknę się na SEP???????
Boże Sam to nie jest palmerowska śfinia tylko najgorszy robal na świecie którego trzeba zdeptać. Jak ja go nienawidziłam przez całą książkę to myślałam że rzucę książką o ścianę. Męczyłam "Na przeków..." przez trzy tygodnie, aż wczoraj ją skończyłam (bo nawet najgorsze książki staram się przeczytać do końca) i włożyłam małą karteczkę do książki żeby już nigdy jej nie czytać!
No muszę tylko przyznać że zakończenie mnie zaskoczyło niesamowicie

przez **Agrest** » 9 stycznia 2014, o 09:31

No ale Sam ostatecznie nie jest wybrankiem bohaterki, więc

przez **mad_line** » 9 stycznia 2014, o 11:51

my-joy napisał(a):Wiecie co, dzisiaj koleżanka poleciła mi kryminał traktujący o handlu żywym towarem ze strasznymi, naturalistycznymi opisami. . I to mogłabym określić jako... smutnawe. Ale nie "Odrobinę"!! "Odrobina marzeń" to piękna książka z pięknym zakończeniem, nie jest wcale smutna bo wszystko co robia bohaterowie pcha ich ku lepszej przyszłości. I to jest OPTYMISTYCZNE!! Dlatego przestańcie zrzędzić i czytajcie te książkę bo jest tego warta. No!

Masz u mnie DUŻE piwo

Odrobina marzeń to moja ulubiona książka SEP.

PS Poza tym jest tam przecież druga historia - brata Gabe'a (pastora z bujną przeszłością erotyczną :hyhy:

) i jego sekretarki (kopciuszek z charakterem :mrgreen:

)

PS2 Na przekór wszystkim rzeczywiście nie da sie czytać na trzeźwo...

przez **Papaveryna** » 9 stycznia 2014, o 12:40

Monia,Sun,póki co nie planuję pozbywać się Słodkiej.Za bardzo pasuje tutaj :mrgreen:

A ja nawet nie polowałam szczególnie na "Na przekór wszystkim".Przeczytałam opinie w tym wątku i jakoś nie zainteresowało mnie.Tylko nie wiedziałam że tam śfinia taka :shock:

Susan Elizabeth Phillips

Kto przegląda forum