Papaveryna napisał(a):Słodką mam i jakoś nie kipię chęcią aby się za nią wziąć,bo właśnie to jedna z tych "poważniejszych"
Sun,czyli w "Odrobinie marzeń" sa tez takie momenty do pośmiania się?
my-joy napisał(a):Wiecie co, dzisiaj koleżanka poleciła mi kryminał traktujący o handlu żywym towarem ze strasznymi, naturalistycznymi opisami. . I to mogłabym określić jako... smutnawe. Ale nie "Odrobinę"!! "Odrobina marzeń" to piękna książka z pięknym zakończeniem, nie jest wcale smutna bo wszystko co robia bohaterowie pcha ich ku lepszej przyszłości. I to jest OPTYMISTYCZNE!! Dlatego przestańcie zrzędzić i czytajcie te książkę bo jest tego warta. No!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość