Statystyki: podsumowania, pomoc, uwagi

przez **Agrest** » 5 stycznia 2014, o 17:04

wiedzmaSol napisał(a):Odkrycia chyba nie było.

Ani jednego malusiego na tyle książek?

przez **•Sol•** » 5 stycznia 2014, o 17:45

Chłonęłam Carlyle nałogowo więc ją mogłabym zaliczyć z czystym sumieniem, ale jednak nie poznałam jej w roku 2013 tylko wcześniej.
Więc jedynie takie odkrycie

na nowo, o

przez **Agrest** » 5 stycznia 2014, o 17:46

Nazwijmy to uzależnieniem roku

przez **LiaMort** » 5 stycznia 2014, o 18:22

hm.. ilość przeczytanych książek 366.. trochę mniej niż w zeszłym roku.

hm.. a odkrycia.. Stover i Sanderson i jeszcze Novik..

przez **klarek** » 5 stycznia 2014, o 18:41

wiedzmaSol napisał(a):Chłonęłam Carlyle nałogowo więc ją mogłabym zaliczyć z czystym sumieniem, ale jednak nie poznałam jej w roku 2013 tylko wcześniej.
Więc jedynie takie odkrycie na nowo, o

Sol, a gdybyś miała postawić na jedną książkę?

przez **gosiurka** » 5 stycznia 2014, o 19:20

Byłam pozytywnie zaskoczona kiedy odkryłam ,że przeczytałam, aż 182 książki moje odkrycia to Howard - Mr Perfect :rotfl:

i zamierzam w tym roku przeczytać więcej książek tej autorki.
Halliday - Śledztwa

Orolton - bardzo fajny pomysł na serię, mam nadzieję ,że ktoś go zdubluje.
Jackson - fajne i dobre kryminały
Kursa - fajna i przyjemna
Eden fajne książki na 5
Ruda :evillaugh:

jest na drugim miejscu odkryć z zeszłego roku
a na pierwszym.... Reynolds :adore:

Strona WWW · przez **heartbeat** » 5 stycznia 2014, o 19:41

No, grudzień zakończony :angel:

przez **kejti** » 5 stycznia 2014, o 19:41

Grudzień ani otwarty ani zamknięty, nic :zalamka:

przez **•Sol•** » 5 stycznia 2014, o 22:49

Agreście, dokładnie tak!

Aralku, jedną książkę ciężko wybrać, wrażenie na mnie zrobił na pewno Świadek Norki, ale z takich nowych i kompletnie nie znanych to Wzgórze dzikich kwiatów Freeman. O to mogłoby być odkryciem roku.

przez **Papaveryna** » 6 stycznia 2014, o 02:35

Po dwu letniej przerwie powróciłam do czytania.W sumie to tak od czerwca

W statystyki wpisuję się od lipca

Według nich do grudnia przeczytałam 64 książki.Miałam też na brudno napisane tytuły przeczytane w czerwcu,a było ich 13.Reasumując w 2013 roku przeczytałam 77 książek

W tym 13 książek SEP,9 Garwood i 8 Evanovich.

Większość przeczytanych książek poznałam dzięki forum.Moim odkryciem jest na pewno Evanovich,Sparks również bardzo przypadła mi do gustu,a byłam przekonana że nie podejdzie mi nic paranormalnego

przez **faris** » 6 stycznia 2014, o 11:31

To ja też się podzielę.
Patrzyłam na biblionetke, ale widzę, że w styczniu oceniałam jeszcze wcześniej czytane książki, więc pewniaki w tym roku to na pewno 301 książek, ale było ich ciut ciut więcej.
Przerwa około dwu-trzy letnia, gdzie w tym czasie w ciągu roku jak przeczytałam 5-10 książek to był sukces... Więc dla mnie sporo odkryć w tym roku było, głównie dzięki Sol :lovju:

i jej pomysłom w wątku 'Mam ochotę na..." :thankyou:

W tym roku poznałam (i ciężko mi wybrać to naj naj, bo każda seria to praktycznie inna bajka)
- seria o Kate Daniels I.Andrews
- seria o Stephanie Plum J.Evanovich
- ta seria o mrocznych elfach K. Moning
- wspaniałe kryminały In Death J.D Robb
- romanse Nory Roberts (Boonsboro!) do których byłam uprzedzona
- perełka w postaci Areny SEP, bo się bałam tego cyrku...
Z historyków poznałam Laurens, Carlyle, Jeffries. Ze współczesnych seria Jill Shalvis, Samantha Young, Sylvia Day - seria Crossfire.
Polubiłam się też z Ficner-Ogonowską i całym tym Alibi na szczęście. I... jeszcze trochę przede mną.

przez **Lucy** » 6 stycznia 2014, o 14:18

Skoro już tak szerzej, to będzie tak :

- Pierwsza przeczytana książka Lisy Kleypas -"Ścieżka słońca" .Pierwszy raz nie zawsze miły ,ale w tym wypadku jak najbardziej :hyhy:

- ''odkrycie'' Izabelli Frączyk i jej niesamowicie humorystycznych książek

- szok i niedowierzanie, czytając kolejną część mojej ulubionej serii ''Samo szczęście''-Karen Wheeler

- dużo przeczytanych naszych rodzimych autorek

- miłość do kryminałów skandynawskich dalej trwa

przez **•Sol•** » 6 stycznia 2014, o 14:30

Faris, bardzo mi miło że Ci tak dobrze zrobiłam

może coś jeszcze wymyślę

ale czy Carlyle to też moja zasługa? Tak się teraz zastanawiam co ja Ci nawymyślałam za pozycje

przez **faris** » 6 stycznia 2014, o 14:38

Carlyle, akurat nie, ale o to mi akuat nie chodziło

przez **klarek** » 6 stycznia 2014, o 14:39

Myślę, że jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek to poziom jest podobny jak w latach ubiegłych, może trochę mniej, ale nie mam jak sprawdzić.
BBN podaje, że przeczytałam 237 książek, z moich prywatnych obliczeń nt wypada że około 50 zaliczyłam, aby być sprawiedliwą podejrzewam, że moje powtórki, których było mniej niż w latach ubiegłych, to około 150 książek - tych czytanych od deski do deski, a nie przeglądanych.
Zdecydowanie największym moim odkryciem tego roku jest sensacja + romans, w bardzo różnym wydaniu i różnym natężeniu. Dzięki dziewczynom, odkryłam Lackberg, Gardner, Gerritsen, Pattersona. Pojawiła się również Holt i inne odkrycia skandynawskie. I oczywiście seria In death. Zresztą sama Roberts ze swoimi seriami o braciach jest dla mnie wyjątkowo przyjemnym odkryciem. Oczywiście Ilonka, na którą Sol musiała mnie długo namawiać i nawet Kane od Aniołka

Pewnie coś tam jeszcze, ale nie pamiętam.
Aha, wśród przeczytanych książek były 52 polecanki

przez **•Sol•** » 6 stycznia 2014, o 14:41

Faris, to dobrze mi się kołatało że Carlyle to nie ja

na pewno Ilonka to moje namawianie, zresztą to ja głównie namawiam na nią wszystkie po kolei

jak zresztą widać w Aralkowym podsumowaniu

Aralku, Ty to masz czytane :hyhy:

przez **Mery_Kate** » 6 stycznia 2014, o 16:17

Widać efekty dziergania i szycia- książki na pewien czas poszły na bok. :zalamka:

spis wg Biblionetki

w 2013 roku- 21 książek
odkrycie: średniowieczne Jo Beverley
najlepsze:
Oświadczyny Demona -Stephanie Laurens
Doskonałość -Judith McNaught
Woda dla słoni -Sara Gruen
Oblubienica -Julie Garwood
najgorsza:
Smak marzeń -Sherryl Woods

w 2012 roku- 29 książek
odkrycie: z pewnością Cathy Kelly i Sandra Brown
najlepsze:
Miłość w cieniu piramid -Connie Brockway
Zazdrość -Sandra Brown
Tylko między nami -Cathy Kelly
Weranda pełna słońca -Juliette Fay
Nikt mi się nie oprze -SEP
najgorsze:
Księżyc nad Karoliną -Nora Roberts
Gwiazda sezonu -J.A. Krentz

przez **Księżycowa Kawa** » 7 stycznia 2014, o 00:01

Ostatnie dwa lata próbowałam przeczytać tak, aby wyszło 200, nie wychodziło, dopiero w tym roku udało mi się przekroczyć, pewnie dlatego, że pojawiło się sporo harlequinów :wink:

wiele rzeczy mi się podobało, że w sumie nie wiem, co wymieć :mysli:

Może Jessica Clare "Beauty and the Billionaire", bo przeczytaniu chodziło za mną praktycznie z miesiąc, co raczej mi się nie zdarza...

przez **Agrest** » 7 stycznia 2014, o 00:07

A do czego to podobne?

przez **Księżycowa Kawa** » 7 stycznia 2014, o 00:13

Jessica Clare?
Chyba można to umieścić w kategorii erotyków, ewentualnie blisko tego, z kolei "Beauty and the Billionaire" to taka przeróbka baśni Piękna i bestia (zaczynam podejrzewać, że lubię ten motyw :evillaugh:

) - Lilia kiedyś ładnie to streściła.

przez **Agrest** » 7 stycznia 2014, o 00:21

A co cię tak ujęło w tej książce? Przepraszam, że tak dopytuję, ale blurb, tytuł serii itd są akurat mało zachęcające :lol:

A skoro chodziło za tobą miesiąc, to coś tam pewnie jest

przez **Księżycowa Kawa** » 7 stycznia 2014, o 00:27

Proszę bardzo.
A żebym to ja wiedziała! Chyba będę musiała drugi raz przeczytać :hyhy:

Może chodzi o to, że to w zasadzie prosta historia i jednocześnie logiczna, bez udziwnień, podobali mi się bohaterzy, wydawali się wiarygodni - po prostu znakomicie się czyta. Niestety nie potrafię ładnie opisywać :bezradny:

przez **Agrest** » 7 stycznia 2014, o 10:34

Właśnie do mnie dotarło, że Jessica Clare to Jill Myles i mam jej jedną książkę, więc będę mogła sama zobaczyć, jak pisze

Zresztą książka jest darmowa na amazonie (i nie tylko), więc jak ktoś ma ochotę: http://www.amazon.com/gp/product/B004QT6ZN2

przez **Lilia ❀** » 7 stycznia 2014, o 12:40

ja ją lubię, a "Beauty and the Billionaire" było super, czytałam w nocy, bo nie mogłam się oderwać. bohater miodzio, żaden rozpuszczony milioner z wielkim mniemaniem o sobie. chciało się go tylko tulić.

przez **fanka76** » 7 stycznia 2014, o 12:51

Tyle o tej ksiazce piszecie ze sama bym poczytrala szkoda ze nie wydano u na :czeka:

Co do statystyk to nie potrafie prowadzic
Nawet jak widze temat statystyki danego miesiaca to nie potrafie objąć. Przez 5 lat mialam przestuj czytalam tylko diane palmer robb i krentz w kazdj odslonie na bierzaco. Ale w tym roku to rekord pobiłam
Cała feehan ,ivy, adrian, Harkness no wrzesien to choroba i harlequiny w ilosci :zalamka:

nawet nie wiem jakie tytuły i autorki :zalamka:

ale dzieki nim trafiłam do was bo sobie o was przypomniałam .
A ile od tego czasu ksiazek przeczytałam :zalamka:

uwierzcie nie wiem skąd na to miałam czas

Statystyki: podsumowania, pomoc, uwagi

Kto przegląda forum