Teraz jest 24 listopada 2024, o 11:50

O płci pięknej - kącik humoru

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 13 sierpnia 2008, o 12:45

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



z krzesła spadłam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 335
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Siedlce

Post przez paulinaz » 13 sierpnia 2008, o 16:16

Pinks świetne Obrazek



Ten ból głowy mnie po prostu rozśmieszył na maxa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 13 sierpnia 2008, o 18:23

mialam dokladnie taka sama reakcje jak Moni.... ten desperat rozlozyl mnie na lopatki ObrazekObrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 18 sierpnia 2008, o 19:17

Przychodzi baba do lekarza, ten ją zbadał i mówi:

- Ma pani raka!

- O Boże! To co mam robić? Co mi pan zaleca?

- Niech pani robi okłady z błota!

- A to pomoże?

- Nie, ale może przyzwyczai się pani do ziemi...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 5 września 2008, o 10:35

Był sobie facet, który bardzo dbał o swe ciało i kondycję. Podnosił codziennie ciężary, biegał po kilka kilometrów. Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, tak więc postanowił cos z tym zrobić. Poszedł na plaże, rozebrał się i zasypał całe swe ciało zostawiając członka sterczącego na zewnątrz. Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała coś wystajacego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to coś w jedną to w drugą stronę.

- Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej.

- Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona.

- Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa. Gdy miałam 30 lat, bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam. Gdy miałam lat 50, już za to płaciłam. W wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to juz o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie potrafię przykucnąć...

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 5 września 2008, o 22:43

hehehe bylo, ale nadal smieszy ObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 września 2008, o 19:55

<span style="font-style: italic"> > > > Blondynka poszła na targ, by zakupić parę rzeczy do jedzenia. Po > rozejrzeniu się podchodzi do sprzedawcy i pyta:

> - A co to takie zielone i okrągłe?

> - Melony -odpowiada sprzedawca.

> - A to poproszę pięć, osobno zapakować.

> Po chwili blondynka znowu pyta:

> - A co to takie, to okrągłe i czerwone?

> - Jabłka.

> - To poproszę osiem, osobno zapakować.

> - Aaaa..., a to co?-pyta blondynka

> - Mak, ale nie jest na sprzedaż.</span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 30 września 2008, o 17:27

Nauczyciel polskiego wywołuje klasową blondynkę do tablicy. Zadaje jej kilka pytań. Słucha jej odpowiedzi. Załamując ręce cicho pyta:

- Ja nie rozumiem .. zabijcie mnie, ale nie rozumiem... jak ty, Kowalska możesz tyle głupot nawymyślać w ciągu jednego dnia???

Blondynka spuszcza głowę, rumieni się i odpowiada:

- Wstałam dzisiaj wcześniej ....

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 30 września 2008, o 20:27

hihihihihih ObrazekObrazek dobreeee Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 2 października 2008, o 15:46

Wieczorna modlitwa kobiety



Ojcze nasz, który jesteś w niebie

Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie

Daj mi faceta i ma być bogaty

Ma mieć Ferrari - za Cash nie na raty

Duże mieszkanie, a najlepiej willę

Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez chwilę

Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę

Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę

Oglądać romansy, biżuterię kupić

W życiu mym nie będzie mógł się nigdy upić

Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki

Ja wydaję kasę - on płaci podatki

On nie ma kolegów - ja mam koleżanki

Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki

Złotych kart bez liku, czeków - co nie miara

Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara ......Obrazek

pozdrawiam

Avatar użytkownika
 
Posty: 1672
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Hebe » 12 października 2008, o 18:36

Pewne małżeństwo pojechało na weekend nad jezioro, gdzie można było łowić ryby. Mąż uwielbiał wczesnym świtem wypływać na ryby, ale sam. Pewnego ranka, kiedy mężczyzna wrócił po wielu godzinach spędzonych na łodzi, zapragnął odpocząć. Żona, chociaż niekoniecznie sie na tym znała, postanowiła popływać łodzią. Odpłynęła kawałeczek, rzuciła kotwicę i zajęła się lekturą swojej ulubionej książki. Po pewnym czasie podpłynął do niej motorówką strażnik.

- Dzień dobry szanowna pani, co pani tutaj robi? - zapytał

- Czytam - odpowiedziała kobieta i pomyślała, że przecież to oczywiste.

- Ale znajduje się pani w strefie, gdzie łowienie ryb jest zabronione!

- Przecież pan widzi, że ja nie łowię ryb!!!

- No cóż, ale ma pani przy sobie całe potrzebne do tego wyposażenie. Zarekwiruję je, a pani wystawiam mandat.

- Jeśli pan to zrobi, oskarżę pana o gwałt - spokojnie odpowiedziała kobieta.

- Ale ja przecież pani nawet nie tknąłem!! - oczy strażnika zrobiły się okrągłe.

- No cóż, ale ma pan przy sobie całe potrzebne do tego wyposażenie.



Morał tej opowieści:



NIGDY NIE DYSKUTUJ Z KOBIETAMI, KTÓRE POTRAFIĄ CZYTAĆ!



Obrazek zagubiłam morał a on jest najważniejszy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 12 października 2008, o 19:35

hehehehe dobre ObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 12 października 2008, o 19:39

super Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 18 października 2008, o 22:15

- Wiesz kiedy poczułam się jak prawdziwa kobieta?

- Hmm... okres? Pierwszy seks?

- Eeeee... zimno...

- No to może... ja wiem? Pierwszy pocałunek???

- Nieee!!! Kiedy te wszystkie pierdołki przestały mi się mieścić w kieszeniach i musiałam sobie sprawić torebkę...

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 21 października 2008, o 00:12

Kawały o brunetkach Obrazek :



Czym rożni się brunetka od żarówki ?

- Żarówka ciągnie na pięcie a brunetka na kolanach.





- Dlaczego brunetka nie była zadowolona ze swej podróży do Londynu?

- Dowiedziała się, że Big Ben to tylko zegar.





Brunetka dzwoni do informacji na dworcu kolejowym.

- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Torunia do Warszawy ?

- Chwileczkę ...

- Dziękuję !





Dlaczego brunetki nie karmią piersią ?

- Bo nie lubią wygotowywania sutek przed karmieniem.





Co ma wspólnego brunetka z torami kolejowymi ?

- Były kładzione na obszarze całego kraju...



Stoją dwie brunetki na balkonie i jedna mówi do drugiej:

- Patrz, mój Adam wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy.

- A co, nie macie wazonów ?



W pewnym mieście wynaleziono maszynę do wykrywania kłamstw.

Siada ruda:

- Myślę że jestem mądra ...

Zabiło ją.

Siada blondynka:

- Myślę że jestem zgrabna ...

Zabiło ją.

Siada brunetka:

- Myślę..

Zabiło ją.



Jaka jest idealna brunetka ?

- Metr wzrostu, bez zębów i płaska głowa do postawienia kufla z piwem.







Brunetka idzie ulicą ze świnią pod pachą. Przechodzień pyta:

- Skąd to masz ? Świnia odpowiada:

- Wygrałam na loterii.





Jak nazywa się zjawisko farbowania włosów brunetki na jasny kolor?

- Sztuczna Inteligencja.





Po czym poznać, że brunetka pisze fantastykę ?

- Ma książeczkę czekową.



Dlaczego brunetki są jak jajecznica?

- Proste, łatwe i dobrze smakują.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 21 października 2008, o 00:17

dobrze ze jestem szatynka z domieszka blond wlosow...

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 21 października 2008, o 00:21

ekhm... znam te kawały w nieco innej wersji Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 października 2008, o 21:12

<span style="font-style: italic">Spotykają się trzy rozwódki: Amerykanka, Rosjanka (jeszcze z ZSRR) i Polka i wspominają swoje rozwody. Amerykanka mówi:" Mój Johnny - jak mnie zdradził - niczego się nie spodziewał. Udawałam, że o niczym nie wiem, ale wynajęłam prywatnego detektywa. Detektyw narobił mu mnóstwo zdjęć, ja te zdjęcia wzięłam na uroczystość jego urodzin i wręczyłam mu je jako prezent przed wszystkimi członkami klubu golfowego. Musiał w dowód przeprosin przepisać na mnie udziały w fabryce konserw, akcje z pól naftowych i naszą posiadłość w Nebrasce. Jak mnie drugi raz zdradził, to znów wynajęłam prywatnego detektywa, ten narobił zdjęć, ja te zdjęcia wzięłam i zaniosłam na zebranie zarządu jego spółki. To go wykopali z zarządu. Na przeprosiny musiał przepisać na mnie naszą posiadłość, kolekcje klejnotów rodzinnych, stadninę koni i resztę akcji. A jak mnie trzeci raz zdradził, to się rozwiodłam, bo to przecież wstyd z takim gołodupcem żyć. Na to mówi Rosjanka: Witia - jak mnie pierwszy raz zdradził, to wzięłam starą Soczkinę, ta go spiła, przesłuchała, o wszystkim mi powiedziała. No to poszłam do jego brygadzisty i poskarżyłam mu się. Wytknęli go palcami na zebraniu aktywu robotniczego, zmusili do samokrytyki i publicznego przyrzeczenia poprawy. Jak mnie drugi raz zdradził, to napisałam skargę na okręgowy zjazd partii - to go wyrzucili z partii. A jak mnie kolejny raz zdradził, to się musiałam rozwieść, bo to wstyd z bezpartyjnym żyć. Na to Polka: Jak mnie mój Franek pierwszy raz zdradził, to ja go dwa razy. Jak mnie drugi raz zdradził, to ja go cztery razy. Ale jak mnie trzeci raz zdradził, to musiałam się rozwieść, bo przez tego palanta przecież kurwą bym została.....</span>

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 23 października 2008, o 21:15

Obrazek Obrazek Obrazek



dobre Pinks Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 października 2008, o 21:18

super Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 23 października 2008, o 21:19

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 31 października 2008, o 03:19

Dowcipy o blondynkach:



Blondynka do blondynki:

- Wyglądasz dziś czarownicująco!

- To miał być kompleks?

- Nie, chciałam ci zaimponić.

***

Blondynka opala się na łące. Pasie się tam krowa. W pewnym momencie krowa podchodzi do leżącej dziewczyny i staje nad nią. Ta otwiera oczy i mówi:

- No panowie, nie wszyscy na raz!

***

Idą dwie blondynki brzegiem rzeki. Zatrzymuje je policjant.

- Dowody prosze.

Chlup, chlup...

***

- Co ma wspólnego blondynka z przekładem literackim?

- Tak, jak przekład - im piękniejsza, tym mniej wierna.

***

Na dworcu PKS blondynka podchodzi do kasy i prosi o bilet do Łodzi.

- Normalny? - pyta kasjerka.

- A co, wygadam na idiotkę!?

***

Brunetka i blondynka idą przez park. Brunetka nagle mówi:

- Och, popatrz na tego biednego zdechłego ptaszka!

Blondynka spojrzała na niebo i spytała: - Gdzie?

***

Z czego najbardziej cieszy się blondynka?

Z tego gdy ułoży puzle w ciągu pół roku, na których na pudełku jest napisane:

"Od lat dwóch do pięciu".

***

Kto pierwszy powiedział: "przezorny zawsze ubezpieczony?"

- Blondynka, nakładając prezerwatywę na świeczkę.

***

Brunetka do blondynki:

- Byłam robić testy ciążowe.

A blondynka:

- I co, trudne były pytania?

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 18 listopada 2008, o 20:29

Trzy blondynki zginęły w wypadku samochodowym. Po śmierci stają przed bramą niebios. Święty Piotr wita je słowami:

- Możecie dostać się do nieba, jeśli odpowiecie na jedno proste pytanie religijne. Pytanie brzmi: co to jest Wielkanoc?

Pierwsza blondynka odpowiada:

- Wielkanoc to takie święto, kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich...

- Źle! Odpowiada Święty Piotr. Nie przestąpisz bram królestwa niebieskiego, bezbożna ignorantko!

Odpowiada druga blondynka:

- Ja wiem! To takie święto, kiedy stroi się choinkę, śpiewa kolędy i rozdaje prezenty!

Święty Piotr załamany wali głową we wrota do niebios, a następnie patrzy z nadzieją na trzecią blondynkę.

Ostatnia blondi uśmiecha się spokojnie i nawija:

- Wielkanoc to święto Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany przez Rzymian. Po tym, jak oddał życie za wszystkich ludzi, został pochowany w pobliskiej grocie, do której wejście zostało zamknięte głazem. Trzeciego dnia Jezus zmartwychwstał...

- Świetnie! Wykrzykuje Święty Piotr, wystarczy, widzę, że znasz Pismo Święte.

Blondynka nawija śmiało dalej:

- ...Zmartwychwstał i tak historia powtarza się co roku. Jezus w czasie Wielkanocy odsuwa głaz i

wychodzi z groty, patrzy na swój cień i jeśli go zobaczy, to zima będzie sześć tygodni dłuższa.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 19 listopada 2008, o 11:38

hihih wróciła Kamila z blondynkami Obrazek hurrrra Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 24 listopada 2008, o 00:16

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz też kameleon Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości