Dziewczyny, podziwiam Was, trochę tego czytałam, ale nie potrafię podać tytułów ani tym bardziej imion bohaterów z poszczególnych tomów, czy też o co tam właściwie chodziło – to wszystko zlało mi się w jedno. Pamiętam jedynie pierwszy tytuł: "Kochanica przemytnika" nawet mi się podobał, pomimo tego, że ona praktycznie co noc jak gdyby nic latała na spotkanie z nim i nikt niczego nie zauważył. Dziwiło mnie to i takie tam, ale jakoś dobrze się czytało. Potem było kilka innych z bibliotecznej półki w dość sporych odstępach czasu, niemniej jednak wkrótce do mnie dotarło, że fabuła przez cały czas pozostaje taka sama. Teraz jej już nie wypożyczam, ponieważ nie pamiętam, co czytałam, a nie. Trudno rozpoznać po okładkach – są praktycznie takie same, imion i tytułów nie zapamiętałam. Poza tym kilka kojarzę (prawdopodobnie) z powodu przeczytania opisu, a samą książkę odkładałam, gdyż w danym czasie znalazłam coś ciekawszego. A drugi raz na to samo nie chciałabym trafić, czyli nie ryzykuję. Obecne okładki – te z twarzą – nie bardzo mi przypadły do gustu, te kobiety wydają się dziwaczne, aż nie chce się tego wypożyczać. Aczkolwiek planowałam kiedyś przeczytać tych z Klubu Niezdobytych, ale nie wiem, kto mi jeszcze pozostał. No i o tym tajemniczym, co oni nie potrafili rozpoznać.
Była jeszcze taka jedna pozycja – kończy tym się, że wschodzi słońce na plaży, czyli tak sielsko, aż ku nagle wypływa trup nie całkiem czarnego charakteru – szkoda, że nie pamiętam tytułu, ponieważ rzadko kiedy tak romans się kończy.