Teraz jest 24 listopada 2024, o 07:28

Diana Palmer

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 29 grudnia 2013, o 20:06

I obydwaj nie wydani po polsku :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 29 grudnia 2013, o 20:12

Nie wydani, bo tych powieści nie ma. No, o ile mówisz o Grierach.

Penelopo, ja też uwielbiam Caga i Corrigana :) Ten tekst Caga: Słuchaj Ruda, kocham Cie! I albo wracasz ze mną do domu, albo dostaniesz to, od czego uciekłaś!" :P

Pomijam fakt, że jest wysoki, męski, maczo, bogaty, odważany, ex-żołnierz..... Zapomniałam o czymś?
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 29 grudnia 2013, o 20:23

O cagu i corriganie :mysli: nie ma o nich po polsku?

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 29 grudnia 2013, o 20:27

niestety nie, a szkoda, bo obaj są soooooł słit :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 190
Dołączył(a): 30 sierpnia 2013, o 18:20
Ulubiona autorka/autor: too many to list

Post przez penelope » 29 grudnia 2013, o 20:31

ten tekst rzucił mnie na kolana. ciekawe jest to, że w każdym tłumaczeniu te ciastka, które tak namiętnie wcinają są inaczej nazwane. u Rey'a to biszkopty, a u Leo piernik. biszkopt jest bliższy angielskiemu słowu, ale fakt że jest to smażenina sprawia, że zastanawiam się co to do cholery jest.
Ostatnio edytowano 29 grudnia 2013, o 20:39 przez penelope, łącznie edytowano 1 raz

 
Posty: 190
Dołączył(a): 30 sierpnia 2013, o 18:20
Ulubiona autorka/autor: too many to list

Post przez penelope » 29 grudnia 2013, o 20:34

Leo i Rey w ogóle pojawiają się w książce o Callie i Micahu, jak oni idą po witaminy dla ciężarnych, a Leo i Rey są tam po jakąś maść na artretyzm (albo coś w tym stylu) dla swojej kucharki. oczywiście w Polskiej wersji nie ma tej sceny. nie wiem, czemu tłumacze omijają fragmenty. Diana w międzyczasie coś dopisuje?

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 29 grudnia 2013, o 20:53

Ja kiedyś prowadziłam śledztwo w tej sprawie, w sprawie tych wypieków :P Słowo "biscuit" w amerykańskim angielskim oznacza pieczywo, rodzaj chleba, o proszę:
http://en.wikipedia.org/wiki/Biscuit_%28bread%29
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 29 grudnia 2013, o 20:54

Ja w swojej wersji miałam placki, a w innej biszkopty ;p


Wlasnie doczytalam, ze to troche jak brytyjskie scones. Bleeee.
Ostatnio edytowano 29 grudnia 2013, o 20:56 przez almani, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 29 grudnia 2013, o 20:56

penelope napisał(a):Leo i Rey w ogóle pojawiają się w książce o Callie i Micahu, jak oni idą po witaminy dla ciężarnych, a Leo i Rey są tam po jakąś maść na artretyzm (albo coś w tym stylu) dla swojej kucharki. oczywiście w Polskiej wersji nie ma tej sceny. nie wiem, czemu tłumacze omijają fragmenty. Diana w międzyczasie coś dopisuje?


Tu nie chodzi o to, że ktoś coś dopisuje, harlequiny są z zasady skracane w tłumaczeniu, nie tylko Palmer.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

 
Posty: 190
Dołączył(a): 30 sierpnia 2013, o 18:20
Ulubiona autorka/autor: too many to list

Post przez penelope » 29 grudnia 2013, o 21:00

domyślam się tego. ale zastanawia mnie, po co oni je tłumaczą skoro mają potrzebę skracania ich bez powodu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 29 grudnia 2013, o 21:05

Na pewno mają powód :)

A Corrigan byłby idealny na święta, ah :bigeyes:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 190
Dołączył(a): 30 sierpnia 2013, o 18:20
Ulubiona autorka/autor: too many to list

Post przez penelope » 29 grudnia 2013, o 21:14

jego książka to Christmas cowboy, tak?

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 29 grudnia 2013, o 21:22

No tak to tylko czekać aż lub czy wydadzą unas

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 29 grudnia 2013, o 22:17

Tak, Christmas cowboy. I to niezmiernie sprawny kochanek, bo z tego, co pamiętam to.......
Spoiler:
:evillaugh:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 29 grudnia 2013, o 22:43

A tam zaraz, ze jego zasługa - to może ona odkryła jakiś sekret wielokrotnych orgazmów bez zbytnich wysiłków czy coś :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 29 grudnia 2013, o 23:55

No ona się nie wysilała, to na pewno. A on to jej chyba nawet stanika nie zdjął :evillaugh:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 30 grudnia 2013, o 14:27

Dziewczyny a co byście Palmerki poleciły na początek? Kiedyś przeczytałam, na forum, że ma śfinowatych bohaterów i to skutecznie mnie zniechęciło. Teraz z braku innych autorek :hyhy: chętnie po coś sięgnę. Na bbn widziałam że dużo pisze i nie wiem od której zacząć. W innym miejscu forum przeczytałam coś o jakiś kowbojach, czy to się nada?

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 30 grudnia 2013, o 14:57

O kowbojach to jest 3/4 jej książek, reszta jest o kowbojach najemnikach :D

moje ulubione to :
ukryte uczucia, pozegnanie z mroczna przeszloscia, klamstwa i tajemnice, ukochany i sercowe klopoty . Powiedziałabym, ze to taka typowa Palmer :D ale kazda dziewczyna ci inaczje poleci.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 30 grudnia 2013, o 15:31

Tak mi się przypomniało, że pierwszą książką Palmer którą przeczytałam było chyba Ojciec mimo woli i jakiegoś tam dużego śfiniaka nie kojarzę :shock:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 30 grudnia 2013, o 16:22

aleqsia napisał(a):Dziewczyny a co byście Palmerki poleciły na początek? Kiedyś przeczytałam, na forum, że ma śfinowatych bohaterów i to skutecznie mnie zniechęciło. Teraz z braku innych autorek :hyhy: chętnie po coś sięgnę. Na bbn widziałam że dużo pisze i nie wiem od której zacząć. W innym miejscu forum przeczytałam coś o jakiś kowbojach, czy to się nada?


To zależy jakich bohaterów lubisz :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 31 grudnia 2013, o 02:15

Trudno podac tylko kilka ulubionych Palmer kilka stron dalej próbowałyśmy :P
A moze: Panna z charlstonu
Lub kwiat opuncji,
papierowa róża
, pożegnanie z mroczną przeszłością,
przed świtem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 31 grudnia 2013, o 08:11

ja za dużo nie czytałam, ale moja ulubiona to
Zimową nocą
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 grudnia 2013, o 10:32

Ja tam lubię np Duma i pieniądze, Biała suknia, Panna z Charlstonu, Dama i pastuch. I ze sto innych :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 31 grudnia 2013, o 10:35

ja przeczytałam dopiero parę, więc największym znawcą nie jestem
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 31 grudnia 2013, o 10:41

W sumie Palmerka jest tak specyficzna że jak ktoś ją lubi to/ciężko wybrać ulubione predzej powstałaby lista tych najgorszych ale i tak nie byałaby spójna bo każda lubi co innego

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości