Teraz jest 23 listopada 2024, o 22:41

Prezenty na różne okazje

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 grudnia 2013, o 02:19

Sama bym sobie na biurku taką postawiła :P

Dostałam od siostry :rotfl: lepiej wygląda w realu , zdjęcia wyszły takie sobie.

:bigeyes: sama zaprojektowała kubek

I t-shirt

http://zmniejszamy.pl/global/uploads/im ... amy_pl.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 grudnia 2013, o 13:07

ale fajne prezenty :bigeyes:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 28 grudnia 2013, o 13:11

fajny prezent :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 28 grudnia 2013, o 13:20

jaki kubeczek. :bigeyes:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 grudnia 2013, o 13:57

Świetny kubeczek :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 28 grudnia 2013, o 19:47

rewelacyjny kubeczek.... :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 28 grudnia 2013, o 20:13

Prezent od serca

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 28 grudnia 2013, o 21:34

O rany jaki kubek :bigeyes: Chciałabym taki :shades:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 30 grudnia 2013, o 01:03

Ja też.

.
.
.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 grudnia 2013, o 01:08

Też mi się podoba.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 12 stycznia 2014, o 21:16

W dziwny, pokręcony sposób zostałam, a raczej zostanę chrzestną Wiktora. Chłopaczek będzie miałam hmm w czerwcu 3 latka, więc to już najwyższa pora by go ochrzcili, ale nie wiem co się kupuje teraz...

Co mogę kupić prawie 3 latkowi na chrzest? Jaką pamiątkę? :niepewny:
Gdyby to była dziewczynka to pewnie łańcuszek albo jakieś kolczyki, a chłopcu :niepewny: Łańcuszek z krzyżykiem? :niepewny:

Pomocy! :wryyy:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 stycznia 2014, o 21:18

to zależy na czym ci zależy: czy ma być coś na teraz czy na pamiątkę?

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 12 stycznia 2014, o 21:19

Ja bym raczej w bizuterie nie szla :disgust: .Kup mu jakis fajny zestaw do zabawy ,pewnie bardziej sie ucieszy z zabawki.i pamiatke w postaci laurki no wiesz takiej na chrzty.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 stycznia 2014, o 21:21

dodaj do tego małą ikonę z grawerunkiem :)
będzie i wilk syty i owca cała :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 12 stycznia 2014, o 21:23

Pewnie rodzice to by woleli kase :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 stycznia 2014, o 21:24

pewnie tak, ale to Duzzz ma kupować, a nie rodzice żądać :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 12 stycznia 2014, o 21:30

oj jak sobie przypomne przejscia z rodzicami mojej chrzesnicy :evil:A raczej jej mamá :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 12 stycznia 2014, o 21:34

Jeśli chodzi o kasę to powiedziałam od razu, że obecnie jako studentka i bezrobotna raczej dużo dziecko ode mnie nie dostanie, bo warunków nie mam...
Powiedziałam to też dlatego, że matka Wiktora to Babsztyl(nie lubiana przeze mnie za bardzo siostra cioteczna) i ona jak widzi pieniądze to oczy jej się robią jak pięciozłotówki...
Gdyby to była inna sytuacja odmówiłabym jej, ale dziecku niby się nie odmawia... No i szkoda mi go... Mały to jak na razie wcielony diabełek, a już 3 latka prawie ma :wink:

Z laurką to jest dobry pomysł, kupię :) Dzięki Tyd :padam: Myślałam o łańcuszku też dlatego, że i ja takowy dostałam i mam do dziś...
Zabawkę, nie wiem, chciałabym, żeby jednak po latach miał jakąś pamiątkę, a zabawkę wiadomo rozwali... :bezradny:

No i kupię mu garniturek do chrztu :shades: Bo chyba tak się robi :niepewny: Qrczę nie wiem jakie teraz są zwyczaje kto co kupuje :zalamka:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 12 stycznia 2014, o 21:40

Moim skromnym zdaniem raczej nie muisz kupowac ubrania .Wystarczy szatka I swieca ,lancuszek pamiátka I jakas zabawka.
Powiem tak nie ma co przyzwyczajac :evillaugh:
W koncu to nie jest sponsoring :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 12 stycznia 2014, o 22:51

Tradycyjnie świeca jest działką ojca chrzestnego.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 12 stycznia 2014, o 22:58

duzzza22 napisał(a):Jeśli chodzi o kasę to powiedziałam od razu, że obecnie jako studentka i bezrobotna raczej dużo dziecko ode mnie nie dostanie, bo warunków nie mam...
Powiedziałam to też dlatego, że matka Wiktora to Babsztyl(nie lubiana przeze mnie za bardzo siostra cioteczna) i ona jak widzi pieniądze to oczy jej się robią jak pięciozłotówki...
Gdyby to była inna sytuacja odmówiłabym jej, ale dziecku niby się nie odmawia... No i szkoda mi go... Mały to jak na razie wcielony diabełek, a już 3 latka prawie ma :wink:

Z laurką to jest dobry pomysł, kupię :) Dzięki Tyd :padam: Myślałam o łańcuszku też dlatego, że i ja takowy dostałam i mam do dziś...
Zabawkę, nie wiem, chciałabym, żeby jednak po latach miał jakąś pamiątkę, a zabawkę wiadomo rozwali... :bezradny:

No i kupię mu garniturek do chrztu :shades: Bo chyba tak się robi :niepewny: Qrczę nie wiem jakie teraz są zwyczaje kto co kupuje :zalamka:



Kochana wiesz, jak to czytam, to widzę, że miałam farta. Zostałam chrzestną jako 17-latka,a rodzice chłopca to normalna rodzina, nigdy niczego nie oczekiwali. Szczerze - nie pamiętam, co dostał na chrzest, zapewne coś symbolicznego i z pewnością kupili to moim rodzice. Na komunie była kasa, z tego co pamiętam 200 zł ,ale to było 5 lat temu prawie. Co roku wysyłam prezenty na urodziny i Święta. Pamiętam o chrześniaku, bo wiem, że go to cieszy, ale jego rodzice nigdy niczego nie wymagali, wręcz drą się, że kase wydaje :P Ja sama chrzestnego już nie mam, a z chrzestną od lat nie mam kontaktu. Była spoza rodziny, przeprowadziła się do innego miasta, jak miałam 6 lat. Nawet na mojej komunii jej nie było.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 stycznia 2014, o 23:04

Agrest napisał(a):Tradycyjnie świeca jest działką ojca chrzestnego.

ano właśnie to chciałam rzec :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 12 stycznia 2014, o 23:25

Agrest napisał(a):Tradycyjnie świeca jest działką ojca chrzestnego.

eee to ja kupilam swiece :( widzicie jaki czlowiek niedoinformowany :ermm:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 12 stycznia 2014, o 23:27

Ale jeśli chrzestny tej świecy nie kupił, to przecież nic się nie stało ;) Ale tak tradycyjnie jest, więc lepiej się upewnić, bo po co dublować?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 12 stycznia 2014, o 23:30

Moze I racja ze kupilam bo dzieciak by swiecy nie mial ,chrestny nie przyniósl :wink:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości