Diana Palmer

przez **almani** » 17 grudnia 2013, o 12:15

A ja wlasnie lubie ja bardzo - za to, ze ona taaaaaaakim mopem byla

przez **fanka76** » 17 grudnia 2013, o 12:23

Ale on to juz :zalamka:

Wole Juda za co mnie lev :yells:

Ale tu to denerwowalo mnie ze sami nie e wiedzieli co chcieli ale i tak czytalo sie przyjemnie
Ostatnio to wkorzylo mnie wlasnie podwojne sledztwo czy we dwoje :zalamka:

zalamalo mnie okropne
Drugim takim bylo o Fowllerze czy jakos tak ta historia z pania kryminolog od trupow :czyta2:

nawet tytulow nie pamietam task mnie to dobiło

przez **almani** » 17 grudnia 2013, o 13:16

Ta od trupów to porazka moim zdaniem - zero chemii między nimi :zalamka:

A historii o Judzie nie trawie - to jest prosiak nad prosiakami i głupek nad głupkami :evillaugh:

przez **Levanda** » 17 grudnia 2013, o 19:09

Wieprz wręcz!

Ja nie wiem, co bym zabrała. Sporo jej powieści lubię

przez **fanka76** » 17 grudnia 2013, o 20:24

wszyscy o judie ze wieprz musze chyba sobie przypomniec co ja pominelam ze lubie :zalamka:

dawno nie czytalam]
gusta sie zmieniaja
wiele lat uwielbialam dama i pastuch na pamiec prawie znam a teraz :rzyg:

infantylna mi sie wydaje nawet nad wyraz dziewczyny mop nad mopy mimo ze facet nie taka sfinia
lev wybieraj tylko 3 :evillaugh:

trudny wybor

przez **Levanda** » 17 grudnia 2013, o 20:33

Nie mogłabym wybrać 3. Powieści Diany dzielę na 2 kategorie: :rzyg:

lub

A tych, które ja :bigeyes:

jest naprawdę dużo.

przez **fanka76** » 17 grudnia 2013, o 20:36

u mnie rowniez nawet top 10 za malo ale napisz ktore przeczytalabys najpierw zaczynajac powtorke z palmerki

przez **Levanda** » 17 grudnia 2013, o 20:37

3? To niemożliwe. Naprawdę.

przez **fanka76** » 17 grudnia 2013, o 23:19

Oj lev trudno :bezradny:

Na swieta musze kupic odwaznych zobacze jaka jest
Nie slyszalas moze o jakichs zapowiedziach nowej palmerki w polsce?

przez **Levanda** » 18 grudnia 2013, o 20:43

Niestety nie, ale dzielnie sprawdzam

Przypomniała mi się powieść Buntowniczka

przez **penelope** » 19 grudnia 2013, o 01:57

Teraz widzę Diana szykuje drugi (a właściwie trzeci) rozłożysty wątek jak z Lopezem (i potem z generałem Machado). W podwójnym śledztwie był po raz pierwszy wspomniany Tank (jak Rick spotkał się z ojcem przy granicy), potem mamy książkę o Hayesie Carsonie, o Tanku i jeszcze o Carsonie (Lakocie). Od historii Tanka zdecydowanie wolałabym Carsona. Chociaż pewnie koniec końców okaże się tak jak zawsze, że w innych książkach bohaterowie są całkiem inni niż u siebie.

Ja osobiście też lubię Judda. Nie mogę za to znieść (aż musiałam sprawdzić jak się nazywał) Rodriga. Wąsy go dobiły :disgust:

. Przeczytałam Nieustraszonych raz i już raczej do tego nie wrócę. A zapomnianego przez wszystkich Alexandra wielbię :bigeyes:

przez **Levanda** » 19 grudnia 2013, o 20:12

Ja myślę, że następna będzie właśnie o Indianinie Carsonie ponieważ jego historia bezpośrednio wiąże się ze sprawą, która była u Tanka.

przez **fanka76** » 19 grudnia 2013, o 22:51

Penelope a Aleksander to kto nie kojarze :bezradny:

przez **Levanda** » 19 grudnia 2013, o 22:53

No właśnie :bezradny:

Ten Cobb czy jak on tam?

przez **penelope** » 19 grudnia 2013, o 23:01

Tak, Cobb

.

Musi być o Carsonie. W pewien sposób już zaczęła ich historię, jak

Spoiler:

Chociaż szczerze mówiąc spodziewałam się, po historii Grange'a, że następny będzie Rourke. Ale wolę Carsona.
A ten K.C. Kantor pojawił się w jakiejś innej książce, prawda? Opiekował się jakąś dziewczyną, która zaczęła pracować dla... Callisterów, czy jak oni się tam nazywali. John i jakiś drugi brat. Jeden miał dziecko.

przez **Levanda** » 19 grudnia 2013, o 23:10

On był wcześniej wspominany, to prawda, ale nie pamiętam gdzie.
I mam dokładnie takie same poglądy, jak Ty

Też myślałam, że Rourke będzie następny i też wolę Carsona :hyhy:

przez **Księżycowa Kawa** » 21 grudnia 2013, o 22:54

"Pożegnanie z mroczną przeszłością" - kiedyś zaczęłam, ale po zdaniu wydała mi się nudna i odłożyłam :hyhy:

chyba wtedy byłam zmęczona.

Ostatnio mi w ręce wpadła "Miłość bez granic" - niedorzeczne, ale któraś scena mnie rozbawiła, tyle że już jej nie pamiętam :hyhy:

przez **fanka76** » 22 grudnia 2013, o 00:21

Pożegnanie to moja jedna z naj pamietam jak na nia polowalam
Dziewczyna z traumą i facet zdradzony

lubie

Ale rowniez śfinia i mop co prawda jedyny mop ktory lubie :czeka:

przez **Księżycowa Kawa** » 22 grudnia 2013, o 00:24

A mi to się trafiło przez przypadek :hyhy:

przez **penelope** » 22 grudnia 2013, o 07:14

Przypomniało mi się, jak w Podwójnym śledztwie Diana wspominała o Zmierzchu. Śmiać mi się chciało, jak poważny pan detektyw Marquez zachwycał się serią dla nastolatek. Oni to chyba nawet horrorami nazwali! Niedługo bohaterowie będą Biebera słuchać :wryyy:

przez **almani** » 22 grudnia 2013, o 10:56

Wlasnie skonczylam czytac Odwaznych. Oczywiscie glowny watek byl nijaki - zero traumy, zero dramatu i jak dla mnie zero chemii miedzy bohaterami. Za to watek poboczny z piraniami w tle to cos o czym bym chetnie poczytala:

Spoiler:

przez **Levanda** » 22 grudnia 2013, o 18:33

O tej książce pisałam już dawno temu i robiłam spoilerki. Wszystko, o czym piszesz Almani jest mi znane. Zgadzam się z ogólnymi odczuciami

Natomiast kiedy książka wyjdzie, tego nie wie nikt. Wierz mi, regularnie szukam informacji na ten temat.

przez **fanka76** » 22 grudnia 2013, o 21:00

Penelope to sie u nas nazywa lokowanie produktu

Almani lev a moze by tak pomolestowac harlequin o ta wlasnie czesc?
Przeciez im kazda palmerka sie sprzeda
Musze kupic odwaznych na swieta

przez **Levanda** » 22 grudnia 2013, o 22:25

Problem w tym, że Diana jeszcze nic nie wydała o Rourku i Carsonie

przez **Księżycowa Kawa** » 22 grudnia 2013, o 22:45

Przypomniało mi się jednak, co mnie rozbawiło - to, jak tych trzech wiało, bo ona pobawiła się scyzorykiem :evillaugh:

w realu pewnie zasłużyłaby na nagrodę Darwina :hahaha:

chociaż rozmowa z grobach, jak to im wszyscy praktycznie poumierali i w chorobie bywają tacy samotni itp. też nawet, nawet :hyhy:

Tak w ogóle, całość sprawia wrażenie, że została napisana językiem nastolatki, która po przeczytaniu kilku hq postanowiła pokazać, co sama potrafi, ewentualnie tłumacz trochę za dużo wypił, aby stawić czoło tejże historii i niezbyt dobrze sobie radził...

Diana Palmer

Kto przegląda forum