Teraz jest 3 grudnia 2024, o 19:57

Barbara Cartland

Avatar użytkownika
 
Posty: 6441
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 15 sierpnia 2013, o 11:43

Coś dla wielbicielek: http://www.theguardian.com/books/2013/a ... -published

Trochę to przerażające. Tyle tego napisała, a tu okazuje się, że jeszcze więcej niż świat sądził. Płodna, to w tym przypadku eufemizm :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 16 sierpnia 2013, o 10:24

Aż tyle książek napisała?! ło matko!
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 18 sierpnia 2013, o 13:28

Miała 'szybkie pióro' :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 sierpnia 2013, o 16:13

Jak zaczynałam czytać romanse, wzięłam jeden Cartland, nie pamiętam już, co to było, ale stwierdziłam po nim, że więcej nie chcę, wydaje mi się, że bohaterka nie przypadła mi do gustu...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30771
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 sierpnia 2013, o 19:07

no bohaterki u niej to takie mdlejące lelije,które czują słońce i księżyc po pocałunku tego jedynego(koniecznie arystokraty,minimum markiza albo i księcia),za to czujące nieprzeparty wstręt do pewnego złowieszczego bohatera drugoplanowego,który koniecznie usiłuje wymóc na nich pocałunek.Dodam jeszcze że bohaterki to często córki pastora,(albo jakiegoś uczonego),doskonale wykształcone,pracujące zwykle jako damy do towarzystwa :zalamka:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 sierpnia 2013, o 20:00

Pewnie coś takiego mi się trafiło, ale już nie pamiętam, tylko pozostało niejasne wrażenie - lata od tego czasu minęły i nie korci mnie powrót. Ponadto zdjęcie autorki całej w różu jakoś mnie przeraża i mocno zniechęca...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30771
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 sierpnia 2013, o 20:08

zdjęcie jest powalające :rotfl: a książki wszystkie( a przynajmniej przeważająca większość) pisane na jedno kopyto
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 sierpnia 2013, o 20:11

Tak słyszałam, ale już kiedyś mnie odrzucało od niej, to teraz tym bardziej nie trawię tego typu rzeczy...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30771
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 sierpnia 2013, o 20:14

czytałam jak miałam jakies 16-17 lat,ale mnie męczyły.Za to moja mama do dziś je lubi
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 sierpnia 2013, o 20:19

Mniej więcej w tym wieku po raz pierwszy z nimi się zetknęłam, trochę tego ma biblioteka, ale stwierdziłam, że to bajka nie dla mnie. Niemniej jednak komuś to się podoba i nadal czyta, choć chyba w życiu tego nie zrozumiem...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Online
Avatar użytkownika
 
Posty: 40287
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 20 listopada 2013, o 11:07

ewa.p napisał(a):no bohaterki u niej to takie mdlejące lelije,które czują słońce i księżyc po pocałunku tego jedynego(koniecznie arystokraty,minimum markiza albo i księcia),za to czujące nieprzeparty wstręt do pewnego złowieszczego bohatera drugoplanowego,który koniecznie usiłuje wymóc na nich pocałunek.Dodam jeszcze że bohaterki to często córki pastora,(albo jakiegoś uczonego),doskonale wykształcone,pracujące zwykle jako damy do towarzystwa :zalamka:

chciałam ci za to dać pochwale, ale nie da rady
super :cheer:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 20 listopada 2013, o 16:29

nigdy nie czytałam Cartland, ale dla samej przyjemności poznania tych lilij chyba się skuszę... trzeba sobie zdanie wyrobić w końcu, nie? :mrgreen:
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 30771
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 20 listopada 2013, o 18:08

Aniołku,sama prawde napisałam,przeczytałam dość książek tej pani,żeby mieć swoje zdanie.
Syn,jedną możesz przeczytać,przekonasz sie jak ta pani pisała.Daj znać jak juz będziesz po lekturze,jak ci się podobała fabuła i zakończenie(chodzi mi tu o opisywanie uniesień bohaterki :evillaugh: )
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 20 listopada 2013, o 18:15

z czystych chęci poznawczych... chętnie przeczytam ;)
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 20 listopada 2013, o 22:18

syntemeks napisał(a):nigdy nie czytałam Cartland, ale dla samej przyjemności poznania tych lilij chyba się skuszę... trzeba sobie zdanie wyrobić w końcu, nie? :mrgreen:

Dobry powód.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Online
Avatar użytkownika
 
Posty: 40287
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 listopada 2013, o 08:03

ewa.p napisał(a):Aniołku,sama prawde napisałam,przeczytałam dość książek tej pani,żeby mieć swoje zdanie.
Syn,jedną możesz przeczytać,przekonasz sie jak ta pani pisała.Daj znać jak juz będziesz po lekturze,jak ci się podobała fabuła i zakończenie(chodzi mi tu o opisywanie uniesień bohaterki :evillaugh: )

zdecydowanie nie moja bajka
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 242
Dołączył(a): 17 września 2017, o 16:19
Ulubiona autorka/autor: N.Roberts, A.Lingas-Łoniewska, A.Quick, N.Sparks

Post przez Willa » 11 kwietnia 2019, o 14:29

Kiedyś zaczytywałam się w jej książkach jak mam slam jakieś 15 lat. Teraz omijam szerokim łukiem. Parę lat temu przeczytałam jedną i już nigdy więcej. Teraz za nic w świecie już nie wrócę do jej książek. Nic nie tracę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 246
Dołączył(a): 14 stycznia 2021, o 18:03
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez Irka1987 » 16 stycznia 2021, o 23:28

Próbowałam ją czytać, ale nie dałam rady. Zawsze odpadłam po stronie,
Za to obejrzałam kiedys film z młodziutka Heleną Bonham - Carter na podstawie jej ksiazki. I byłoby ok, gdyby nje paskudny główny bohater. I chodzi mi o urodę.
Obrazek

Poprzednia strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość