Susan Elizabeth Phillips

przez **Papaveryna** » 17 listopada 2013, o 21:29

Dobra jest.Mogłaby mieć karnację ciemniejszą,ale i tak jest dobra.
Nie brzydka,ale też nie uderzająca piękność.Włosy ma fajne.Początkowo o takich myślałam,ale potem znalazłam panią,którą wrzuciłam i spodobała mi się jej fryzurka,ale tamta pani za ładna jednak jest

przez **my-joy** » 17 listopada 2013, o 22:04

Tak, wokalistka Texas pasuje super. Inny kolor włosów i po prostu ideał. Nawet sylwetka taka w stylu Meg. Brawo Janko <gratki>

przez **Papaveryna** » 19 listopada 2013, o 17:10

Janko,dużo Ci jeszcze zostało do końca "Nikt mi się nie oprze"?
Mnie jeszcze sporo,jestem na 270 stronie.Streszczać się bardziej czy czytać w swoim tempie?

przez **Janka** » 19 listopada 2013, o 17:23

Jestem na stronie 215. Byłabym dalej, ale tak mnie wczoraj zbulwersowało wyrażenie "we czwartek", że nie czytałam dalej, tylko włączyłam laptop, żeby się wyżalić i już utknęłam na forum.
A potem zgrzeszyłam, bo mi się przypomniał jeden harlequin perełka i zamiast pójść spać, albo czytać dalej SEP, to czytałam perełkę.

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 17:27

jak Wy tak, to ja też się biorę

ileż można powtarzać Sandemo

przez **Janka** » 19 listopada 2013, o 17:41

Sol, litości, jeszcze zaczekaj. Ty się wyrobisz w jeden dzień, a ja na pewno jeszcze trochę potrzebuję.

Czy mógłby ktoś mnie z forum przeganiać?
Mówcie do mnie "sio", powinno zadziałać.

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 17:46

w jeden dzień na bank nie

ale dobrze, jeszcze poczekam. Przeczytam jakąś Sandemo jeszcze co prawda wczoraj w nocy zaliczyłam dwie i pojawia się przesycenie.

ale my nie chcemy Cię przeganiać

przez **Papaveryna** » 19 listopada 2013, o 17:51

Dokładnie.Nie mam zamiaru Cię przeganiać.Bez Ciebie byłoby mi smutno,tak samo jak w sytuacji gdyby ktoś zły kupił wypatrzoną przeze mnie książkę.

To ja w swoim tempie będę dalej

przez **Janka** » 19 listopada 2013, o 18:02

A czy mogłybyście mnie stąd przegonić mimo to?
Muszę jechać z moim F. po bilety na sobotni koncert i jeszcze na inne zakupy przy okazji (do jakiejś księgarni chętnie bym zajrzała, bo od soboty w żadnej nie byłam). On teraz sobie śpi, ale jednocześnie czeka, że tu skończę i go obudzę, a ja nawet nie jestem jeszcze pomalowana. :mur:

przez **my-joy** » 19 listopada 2013, o 18:10

SIO. Wedle życzenia :bezradny:

przez **Janka** » 19 listopada 2013, o 18:12

Dziękuję.
To sobie idę.

przez **faris** » 19 listopada 2013, o 18:20

Nie idź.
Napisz jeszcze, jakiego hq perełkę czytałaś.

przez **my-joy** » 19 listopada 2013, o 18:22

Janka napisał(a):Dziękuję.
To sobie idę.

W sensie, że ja tylko dlatego że chciałaś. Bo tak naprawdę to zostań :mrgreen:

I tego hq też jestem ciekawa

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 18:44

Chyba Janka skorzystała z okazji i faktycznie sobie poszła.

przez **Janka** » 20 listopada 2013, o 02:09

Sobie poszłam, a teraz sobie wróciłam.

Niedawno się zastanawiałam z jaką inną sceną seksu skojarzył mi się pierwszy seks w "Nikt mi się nie oprze" i już wreszcie wiem. SEP skopiowała Kenny'ego z "Nie będę damą".
W zasadzie cała książka "Nikt mi się nie oprze" jest w pewien sposób kopią "Nie będę damą", ale seks chyba najbardziej.
Chodzi o to, że obaj panowie przeciągali grę wstępną do nieskończoności, nigdzie się nie śpieszyli, przejęli pełną kontrolę nad przebiegiem zbliżenia i zapewnili paniom maksimum wrażeń. Jednak najpierw musiały długo czekać na rozwój akcji, bo panowie nastawieni byli na seks, który będzie trwał tak długo jak zaliczenie 18 dołków na polu golfowym.

faris napisał(a):Napisz jeszcze, jakiego hq perełkę czytałaś.

my-joy napisał(a):I tego hq też jestem ciekawa

Reid Michelle "Grecki magnat", Światowe Życie Duo 248 - to jest ten na wyspie Aristos. Do płakania, ale że czytałam co najmniej kilkanaście razy, to już na nim dużo nie beczę.

przez **Papaveryna** » 20 listopada 2013, o 04:04

Ja "Nikt mi się nie oprze" przeczytałam zaraz po "Nie będę damą".A że pierwsza mi się bardzo podobała to te podobieństwa zdecydowanie na plus zaliczam :wink:

przez **my-joy** » 20 listopada 2013, o 16:16

Czy ja mogę zadać nieśmiałe pytanie: czy jest jakiś cel w tym że czytacie SEP po raz kolejny czy też tylko dla przyjemności? Pytam z lenistwa bo nie chce mi się przeglądać kilkunastu stron wstecz :wstyd:

przez **Janka** » 20 listopada 2013, o 16:20

Czytamy, żeby rozebrać ją na czynniki pierwsze.
Ja czytam w zasadzie po raz pierwszy, a Sol i Very akurat dojrzały do powtórki.

przez **•Sol•** » 20 listopada 2013, o 16:20

Janka czyta pierwszy raz a my jej do towarzystwa i ku pamięci.

przez **my-joy** » 20 listopada 2013, o 16:23

Aha, ale czytacie tylko "Nikt mi się nie oprze" czy też wszystko zamierzacie powtórzyć?

przez **Papaveryna** » 20 listopada 2013, o 16:28

Sol,wcześniej pytała czy ja coś jeszcze chcę zbiorowo powtarzać.Napisałam,że nie,ale teraz coś mi na myśl przyszło

przez **Janka** » 20 listopada 2013, o 16:40

Wcześniej, jak Dziewczyny pisały, że czytają "Natchnienie" i "Idealną parę", to ja im zazdrościłam i chciałam też powtarzać, ale nic mi z tego nie wyszło.
Teraz, jak czytam "Nikt mi się nie oprze", to korci mnie na powtórki "Wymyślnych zachcianek" i "Nie będę damą".

przez **Papaveryna** » 20 listopada 2013, o 16:43

Jak coś to ja mogę z Tobą dla wsparcia duchowego.
A powtórzyć na 100% planuję "Urodzonego uwodziciela".Jeśli ktoś chce razem ze mną będzie mi niezmiernie miło

przez **Janka** » 20 listopada 2013, o 16:49

Ja go dopiero co powtarzałam, jakieś półtora roku temu. Szkoda mi czasu na niego, ale fakt, że jego warto.

przez **Papaveryna** » 20 listopada 2013, o 16:55

Ja czytałam dwa lata temu na kompie.Teraz zrobię sobie pierwszą powtóreczkę na papierze

A tak po prawdzie to dużo pozapominałam.W sumie z "Nikt mi się nie oprze" też niektóre rzeczy mi wyleciały,a po raz pierwszy czytałam z pół roku temu :zalamka:

Susan Elizabeth Phillips

Kto przegląda forum