Bohater, którego chciałabyś poślubić...

przez **Desdemona** » 2 listopada 2013, o 14:42

tak sobie dziś dumam nad bohaterami ostatnio poczytanych książeczek i wychodzi że najchętniej na drugą połówkę wybrałabym któregoś z popaprańców Kenyon....same ciacha...no i pełni zalet....jak do tej pory to chyba Valerius najbardziej przypadł mi do gustu...no bo Generał....i w ogóle.... :evillaugh:

przez **Kiara** » 2 listopada 2013, o 17:57

Bez dwóch zdań Wulfric Bedwyn :sweet_kiss:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 19 listopada 2013, o 01:28

A ja bym chciała, żeby się trafił taki ze zmysłem powonienia jak Dobrescu Michael :smile:

Podejdzie do Ciebie i już wie czym pachniesz :evillaugh:

przez **Kiara** » 19 listopada 2013, o 08:47

to jest groźne :mrgreen:

przez **sunshine** » 19 listopada 2013, o 12:18

Kiara napisał(a):Bez dwóch zdań Wulfric Bedwyn

taaaaaak

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 13:14

wtrącę się. Curran Władca Bestii to jest dopiero ciacho

On by te wszystkie błyszczące się i niebłyszczące wampiry jedną łapą położył. W końcu zmiennokształtny lew.

przez **faris** » 19 listopada 2013, o 13:27

wiedzmaSol napisał(a):wtrącę się. Curran Władca Bestii to jest dopiero ciacho
On by te wszystkie błyszczące się i niebłyszczące wampiry jedną łapą położył. W końcu zmiennokształtny lew.

Powinien mieć brata bliźniaka. Żebyśmy się nie pobiły...

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 13:29

ale przez to że jest jeden robi się jeszcze bardziej pożądany i wyjątkowy

bo tych wampirzych gwizdków to jest masa, a on nie! Jest jeden, niepowtarzalny.

przez **Desdemona** » 19 listopada 2013, o 16:02

rany julek ten Curran to mega ciacho jest....chyba.... :evillaugh:

przez **syntemeks** » 19 listopada 2013, o 16:14

Kyrian Tracki

mój ulubieniec w tej chwili

ale Wulfric Bedwyn też niczego sobie

przez **Janka** » 19 listopada 2013, o 16:17

Mnie ten Curran też zastanawia. Coś on w sobie musi mieć, skoro Sol się tak do niego wyrywa.
Zapytam wyłącznie teoretycznie: Gdyby ktoś chciał poznać Currana i chciałby to zrobić czytając tylko jeden tom, to co dokładnie powinien przeczytać?

przez **syntemeks** » 19 listopada 2013, o 16:27

no właśnie, też czuję się zachęcona :hyhy:

przez **faris** » 19 listopada 2013, o 17:02

Trzeci tom jest fajny, bo najbardziej wesoły (dla mnie)

Mają się już ku sobie, ale nie tak nachalnie. W czwartym bardziej, a piąty mi się podobał bo Curran tak pięknie mówił o miłości do Kate :bigeyes:

Ale, już jedynka zachwyca. Bo oni się na początku czubią. Kto się czubi, ten się lubi.
Tylko to nie romans jest. To jak z Plumką - tam główny motyw łapania bandziorów, a tu też na swój sposób.

przez **Janka** » 19 listopada 2013, o 17:11

Aaaa, ja myślałam, że to seria o różnych bohaterach, coś jak Sparks, dopiero teraz doczytałam, że wszystkie tomy są o Kate Daniels. To trochę gorzej, bo można potem żałować, jeśli się spodoba, a się nie zacznie od pierwszej.

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 17:31

Des, a ile ja Cię na to namawiam? No i masz na półce całość i się obijasz bezczelnie

Dziewczyny zalecałabym Kate od początku czytać. Currana z części na część jest coraz więcej. Co prawda można zacząć od tomu 2 bez wielkiej szkody, a tam jest cudna scena karmienia rosołkiem :bigeyes:

przebiegła bestia z tego Lewka

Tak jak pisze Faris, oni się tak na prawdę od pierwszej chwili ku sobie mają. Jakby mogli to by sobie do gardeł skoczyli ale iskrzy jak nie wiem co.

Jankooo.... Dwa słowa: Narracja pierwszoosobowa

przez **Janka** » 19 listopada 2013, o 17:37

Wiecie, co ja niedawno zrobiłam? Zresetowałam moją listę książek do przeczytania i zaczęłam od zera.
Postanowiłam czytać tylko to, na co mam w danej chwili ochotę a resztę książek olać.
I co? Nic! Znowu, ja biedna, mam długą listę.

Dużo w tym winy forum, oczywiście.

Dołączyłam tę głupią "Magię" do listy i to stosunkowo wysoko.

przez **ewa.p** » 19 listopada 2013, o 17:42

Currana zdecydowanie trzeba zacząć od pierwszej części,chociażby po to,żeby lepiej poczuć klimat.Całość jest cudna.a Curran :bigeyes:

niezły z niego koteczek hmmm

przez **klarek** » 19 listopada 2013, o 17:42

i ślicznie rozwija się w toku opowieści :bigeyes:

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 17:45

cieszę się bardzo

Janko, Kate to zadziora charakterna, ma fajne przemyślenia no i dużo się dzieje. Zawsze jest wątek przewodni (coś jak u Plumki) jeden zły typ, ale przez serię przewala się motyw głównego złego coś jak Casimir u Sparks. Nie będę Ci zdradzać więcej bo to zbyt ważne

ale jest wesoło, jest trzymająco w napięciu. Hot scen raczej nie ma, tylko pierwsza z Curranem jest opisana ze szczegółami. Ale iskrzy między nimi non stop.

Currana coraz więcej z części na część a czytelniczka nie zauważa kiedy wpadła po uszy

ach ten zarozumiały, arogancki, słodki Władca Bestii :inlove:

przez **faris** » 19 listopada 2013, o 18:26

To taki kotek, któremu chce się dać kocimiętkę po to, żeby się wkurzał :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 18:44

kocimiętkę :evillaugh:

albo miseczkę mleczka

przez **Desdemona** » 19 listopada 2013, o 18:46

Sol jak obiecałam po Kenyon...romansuje z Curranem....miauuuu :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 19:00

Ty to sobie zapisz bo zapomnisz

a jak zapomnisz i weźmiesz się za coś innego to będę Ci truła :evillaugh:

oj będziesz miauczeć, będziesz

przez **faris** » 19 listopada 2013, o 19:57

Spodek śmietanki albo mleczka...
Tak jak wtedy w restauracji mu wysłała :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 listopada 2013, o 20:06

a jak go wołała w Zaułku Jednorożca? Nie przytoczę dosłownie, ale najpierw było Kici Kici a potem jakbym wiedziała to przyniosłabym na spotkanie spodek mleka :evillaugh:

Bohater, którego chciałabyś poślubić...

Kto przegląda forum