Warto przeczytać?

przez **Sorka** » 15 listopada 2013, o 20:28

Romans erotyczny ale seksu nie ma aż tyle co w Crossie. Mi osobiście podobała się bardziej.

przez **klarek** » 15 listopada 2013, o 20:39

oj, to może jednak nie chcę

a już miałam nadzieję na coś fajnego

dzięki, sorko

przez **Lilia ❀** » 15 listopada 2013, o 20:44

Uwielbiam Samanthę Young (przed chwilą skończyłam jej kolejną książkę Into the Deep (Into the Deep, #1) - ale miałam jazdę). U nas zaczęto wydawać cykl On Dublin Road - zakochałam się.
Nie wpisałabym jej książek w nurt erotyków. Seks jest, dość dosłowny, ale autorka bardziej bazuje na uczuciach, emocjach bohaterów, ich wzajemnych relacjach. Nie ma, że się poznają i zaraz do łóżka. Nic z tego. Najpierw dość długo chodzą wokół siebie. Poza tym są inni ludzie wokół nich, ich współlokatorzy, przyjaciele, rodzeństwo, rodzina.
Szkoda, że u nas nie wydadzą nowelki o siostrze Bradena

3 grudnia wychodzi nowelka o ślubie Bradena i Joss (nie mogę się doczekać :cheer:

)
drugi tom zaliczony (i nowele pomiędzy), czekam do stycznia na trzeci z tego cyklu.
Trafiła na moją listę ulubionych autorek. Czytając jej książki nie mogę oderwać się od czytnika, tak wciąga, a emocje skaczą pod sufit (i nie mówię o seksie, bo to nie ten rodzaj lektury!).

przez **klarek** » 15 listopada 2013, o 20:48

skoro to nie TEN RODZAJ LITERATURY to może jednak przeczytam

przez **Lilia ❀** » 15 listopada 2013, o 20:52

Przeczytaj, Samantha naprawdę dobrze pisze.

przez **klarek** » 15 listopada 2013, o 21:00

Lilio, mam spore obiekcje przed książkami w których sex stanowi fabułę

przez **Lilia ❀** » 15 listopada 2013, o 21:08

Ale ta książka nie jest w stylu Cunning, Day czy tym podobnych. Norę, Jayne czy inne autorki czytasz, a one seksu się nie wypierają, więc w czym problem?
U Samanthy nie ma morderstwa, które zbliża bohaterów, ale mają swoje własne demony, z którymi walczą, które nie pozwalają im zaufać ukochanej osobie, ba!, zbliżyć do siebie, a co dopiero pokochać. A Braden jako facet stanął na wysokości zadania, może nie pokonał, ale uśmierzył demony Joss. Prawdziwy facet, który nie ucieka, gdy pojawiają się problemy. (jak go nie kochać :lovju:

)
Naprawdę jest tu fajna paczka przyjaciół, ze swoimi problemami (zostają bohaterami kolejnych części).
Poza tym sama otoczka: Edynburg, Szkocja, dialekt. Od razu chce się tam jechać i zostać.

przez **klarek** » 15 listopada 2013, o 21:09

Lilio, jest róznica między nie wypieraniem się seksu, a uczynieniem go sposobem na życie czy spędzaniem wolnego czasu

przez **Lilia ❀** » 15 listopada 2013, o 21:10

To nadal nie ta książka :shades:

przez **klarek** » 15 listopada 2013, o 21:11

Nie miałam przyjemności jeszcze, choć BBN nie wiedzieć czemu stara mi się ją wcisnąć do czytania

przez **Lilia ❀** » 15 listopada 2013, o 21:14

Czytaj, najwyżej zwalisz na mnie, że podrzuciłam ci bubla. Będę się kajać, choć zostanę przy swoim zdaniu, ale uwielbiam jej książki. Chyba powinnam podziękować G+J, że zaczęli ją wydawać. Na razie molestuję o wydaniu drugiego tomu :roll:

przez **klarek** » 15 listopada 2013, o 21:14

nieśmiało zapisałam :ermm:

przez **Lilia ❀** » 15 listopada 2013, o 21:16

czytaj Norkę, Ukryte skarby są the best :mrgreen:

przez **Księżycowa Kawa** » 15 listopada 2013, o 22:51

Lilia napisał(a):Przeczytaj, Samantha naprawdę dobrze pisze.

Racja, choć czytałam tylko "Wbrew zasadom".

przez **klarek** » 15 listopada 2013, o 23:49

Lilia napisał(a)::evillaugh:
czytaj Norkę, Ukryte skarby są the best

Lilio, ty już mi lepiej nic nie polecaj. Zbyt dobrze mi polecasz i zostawiam wszystko i czytam to co twoje

przez **Lilia ❀** » 16 listopada 2013, o 00:12

eee tam, tylko dwa, trzy razy, a ty już masz dość :sorry:

przez **klarek** » 16 listopada 2013, o 00:36

dwie, trzy serie... to brzmi prawdziwiej :evillaugh:

przez **Lilia ❀** » 16 listopada 2013, o 13:59

a co? źle się bawiłaś? :angel:

przez **klarek** » 16 listopada 2013, o 15:00

czy ja narzekam ^_^

przez **Desdemona** » 17 listopada 2013, o 11:30

moje drogie czytałyście może już .... :mysli:

Czy anioły noszą kapelusze? Owszem, zdarza się. To te same anioły, które nie cierpią sztywnych mundurków. Są z natury bardzo pracowite, często zdarza im się ratować ludzi, których własny anioł stróż wybrał się właśnie na długie wakacje, a oni, pozostawieni sami sobie, popadają w depresje, zdarza im się próbować samobójstwa, uciekać z domu, tracić wolę życia. Spotkamy w tej książce grono własnie takich osób, którym "rzeczywistość zwaliła się na głowę". Starszawa pani profesor, niezbyt młody biznesmen, studentka, dziecko... Niektórych bohaterów znamy z poprzednich powieści Moniki Szwai. Czy ktoś z nich chadza w kapeluszu? Dowiemy się, czytając tę opowieść.

przez **ewa.p** » 17 listopada 2013, o 15:25

nie,jeszcze nie.widziałam to tylko na Facebooku,w księgarni nie było.Przyznam że mnie to ciekawi,nie tak dawno czytałam Matkę wszystkich lalek i bardzo mi się podobała ta historia,taka troche inna niź zwykle u autorki

przez **Desdemona** » 17 listopada 2013, o 15:27

lubię Szwaię i chyba się skuszę....na allegro znalazłam.... :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 17 listopada 2013, o 21:26

Okładka wydaje się dosyć upiorna.

przez **Desdemona** » 17 listopada 2013, o 21:29

fakt...straszy trochę...ale lubię tę autorkę...i tak niestety czasami człek przez paskudną okąłdkę zniechęca się do poczytywania....a tam fajna książeczka.... :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 17 listopada 2013, o 21:30

Tej autorki czytałam chyba tylko jedną, miałam brać coś jeszcze, ale nie było okazji.
A okładka można dodać jako kandydatkę :wink:

Warto przeczytać?

Kto przegląda forum