Diana Palmer

[Duzzz]

Skończyłam 'Wbrew rozsądkowi'

Fajne to nawet było Teraz muszę dorwać nowiutką

[fanka76]

Również czekam

[my-joy]

Ojejku jejku, okropnie się zaczyna, ten olśniony macho to jakiś gwałciciel!! Nie dziwię sie, że ona dała nogę od niego. Ciekawe czy stał sie od tego impotentem?? Bo własnie przypomniała mi sie taka absurdalna powieść Palmerki, oczywiście nie pamiętam tytułu, gdzie główny bohater prawie zgwałcił swoja przyszywaną siostrę bo myślał, że ona nie dziewica, ona potem zaszła w ciążę i poroniła a on od tamtej nocy juz niestety nic nie mógł. Oczywiście jego impotencja uzdrowiła się przy tej biedaczce, która oczywiście usychała z miłości do tego prawie gwałciciela.

[fanka76]

M-joy poczekaj to zobaczysz nie chce spoilerowac to nie zagladaj jak nie chcesz psuć sobie zabawy

Spoiler:

bo on dziewic był i nie wiedział jak się zabrać do tego myślał ze jak jemu dobrze to całemu swiatu

[my-joy]

Zaglądnęłam ale zabawy sobie nie zepsułam. Czytać będę dalej. Ja sie tylko zastanawiam jak ta kobieta ( Diana P. ) oczywiście mogła tyle razy produkować tych podstarzałych dziewiców i cnotliwe laski wierząc że w ich wieku jest to możliwe?? Macho z wackiem jak koń, który był w wojsku i generalnie nie siedział zamknięty w piwnicy był dziewicem?? To tylko zaostrzyło moją chęć dalszego czytania. Co ona jeszcze wymyśliła?

[fanka76]

W sumie to wyjasnia to no i jestem w stanie tego jednego odpuścić a to dlatego ze to początek XX wieku
W Ameryce
Ale czytaj i dawaj twoimi oczami jeszcze inaczej na palmerke patrze
"wacek jak koń"

[my-joy]

Oj, no bo ona z jednej strony robi z nich takich 200% prawdziwych macho co to bykowi kark skręcają gołymi rękami a z drugiej strony sądzi, że takiego faceta to testosteron nie rozsadzi ?? I będzie czekał z seksem do 40-tki jak w końcu znajdzie tę własciwą co to mdleje zanim on w ogóle ją rozbierze??

[Duzzz]

To Palmerka tylko tak można to wyjaśnić

[my-joy]

No tak bo ona to chyba lubi tworzyć takie męskie seksualne ofiry losu. Tak jak ten z Ojca mimo woli, Blake Donavan chyba, co to pierwsza żona śmiała się z niego, biedaka, w łóżku. No a ta druga omdlała natychmiast, taki nagle zrobił sie genialny. A ile sie przy tym nagadał ...
No ale póki co ten prawie dziewic z Olsnienia boi sie żeby sie jego big secret nie wydał.

[fanka76]

Trafiłyście w sedno
Ciekawe jak teraz bym odbierała te ksiazki dawno nie czytalam dobre kilka lat ale olsnienie kusi Wacek jak kon

[my-joy]

Cóż, zagłebiając się w Olśnienie ( zamiast poczytać np Cunning i dowiedzieć się czegoś o prawdziwych wackach ) dowiedziałam sie że ten biedak był dziewicem bo strasznie był zapracowany i lubił samoloty. Wszystko przez te samoloty

[fanka76]

A ja myslałam ze przez dziadka miesza mi się
U palmerki dziewicow więcej niż wogóle po świecie chodzi

[my-joy]

Tjaaa, teraz przypomniałam sobie jeszcze jednego, którego historia była w dodatku bardzo podobna do Jona Blackhowka. Oczywiście nie pamiętam imienia. Facet miał siostrę, a jako dzieci byli wychowywani przez ojca fanatyka religijnego co miał guza mózgu i mieszało mu się we łbie, bił te swoje dzieci i wpajał im, że sex jest fuj i be. No więc wyrośli na kaleki emocjonalne pod względem sexu, ją w końcu rozdziewiczył jakis jej sąsiad czy wujek koleżanki, którego oczywiście skrycie kochała. Natomiast ten jej brat żył dalej w świadomości że jest dziewicem i chyba taki umrze, potem gdzies wyjechał, była tam jakaś jego znajoma, której nie lubił czy była koleżanka z pracy, a potem okazało się, że równieź chyba po pijaku ją bzyknął, zrobił dziecko i niczego nie zapamiętał. jak znajdę co to za bzdet to napiszę tytuł.

[Levanda]

To Kate i Tom Walker. Ona ma powieść, o nim jest opowiadanie

[fanka76]

Tak ale on pamiętał bzykanko tylko wstydził się i dlatego nie odezwał się do niej a ona myślała ze była dla niego za łatwa ( bo była ) itp itd

[my-joy]

No tak, ale jakoś wydawało mi się że on tego bzykanka nie pamiętał. Ale dziecko było czy też nie? Czyli jednak Jona Blackhowka nikt nie przebił jak do tej pory...

[fanka76]

Dziecko było
Ale Jona blachowka bije tylko ta dziewczyna co to seks uprawiała nacpana i wydawało jej się ze to był sen tylko bardziej namiętny . a ten jej facet zastanawiał się jak jej prawede powiedziec bo w ciąży była
On był najemnikiem i bzyknął ja przed akcja kojarzycie ? Muszę tytuł znaleźć

[my-joy]

naćpana u Palmerki?? ale totalnie nie wiem o czym piszesz

[fanka76]

No po jakichś środkach przeciwbólowych czy nassenych szukam jak/znajdę dam tytuł
Mam chyba
Calli i Micah steel prawdziwy bohater
Ostatni najemnik

[my-joy]

Ale Palmerka prócz dziewiców uwielbia jeszcze impotentów. Np ten szejk arabski co to po wybuchu jakiejs miny czy czegoś mógł tylko pomarzyc o bara bara, dopóki nie spotkał amerykańskiej sekretarki na wycieczce i od razu impotencje miał uleczoną. No ale oczywiście odczuł to jako atak na swoją arabską niezależność, ożenił się z nia wprawdzie ale traktował przedmiotowo więc dała nogę do ameryki. Pamietam taką scenę z tej książki jak on jej w złości i wstydzie pokazuje blizny i rany po tym wybuchu a ona tylko gapi sie na jego wacka z zachwytem w oczach i niedowierzaniem co do rozmiaru. Sorry, nigdy nie zrozumiem dlaczego ja sobie pamięć takimi bzdetami zaśmiecam

Chyba czytałam Ostatniego najemnika, ale tego akurat kompletnie nie pamiętam. Widać miał nieodpowiedni rozmiar

[fanka76]

M-joy pamiętam i wziął ja w gniewie ta pierwsza noc była dla jej dziewiczego ciała
Prawie BDSM

[my-joy]

Tjaaaa, palmerka to powinna kiedyś napisać scenę miłosną z prawdziwego zdarzenia, ze szczegółami anatomicznymi, nazywaniem rzeczy po imieniu. I pomiędzy to wpleść te macho gadki swoich szowonistycznych bohaterów, dodać do tego trochę BDSM, kilka omdleń i grey razem z crossem wymiękają

[my-joy]

No ale pomyślcie: scena BDSM opisana językiem Palmerki i dialogi pomiędzy bohaterami w trakcie....

[fanka76]

Tragikomedia
Nie wiem czy by to jej wyszło bo te dziewice jak boli to nie czują bo w niebie są nawet jak facet ma "wacka jak koń"

[my-joy]

No tak nic by z tego BDSM nie wyszło bo facet by robił groźne miny i wywijał pejczem a one robiłyby głupie miny i opowiadały jakie piękne gwiazdy widzą...