przez Lilia ❀ » 9 listopada 2013, o 23:48
Rodzinny skarb. Rezydencja to wydanie zbiorcze części pierwszej i drugiej.
Co do kochanki: mąż Suzanny i ojciec jej dzieci, jak się przekonasz, to kawał drania. Podczas jednego z wyjazdów służbowych pozna młodziutką Megan, omami ją planami małżeństwa, wykorzysta i porzuci w ciąży. Oczywiście nie przyzna do tego, że ma żonę i dzieci. Nie pamiętam już w jaki sposób, ale siostry dowiadują się o niej i zapraszają do hotelu, by syn Megan i dzieci Suzanny mogły się poznać. Wszak to nie wina Megan ani jej syna, że tamten facet to świnia. Panu i władcy to się nie spodoba, bo niby jest po rozwodzie, Suzanna ma nowego męża, ale Pan bawi się w politykę (chyba?) i kochanka i nieślubne dziecko mogą przekreślić jego karierę. Dopiero w tej części dupek dostanie porządnie za swoje. Do tej pory za bardzo zadzierał nosa. Dzieci też się od niego uwolnią.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”