Czym jest dla Ciebie czytanie?

przez **ewa.p** » 31 października 2013, o 21:37

u mnie podobnie,koło drugiej definitywnie kończę czytanie

przez **Tsuki** » 31 października 2013, o 21:53

To i tak dobre jesteście. A jak wytrwam do 24-tej to jest sukces. Niestety jak nie śpię minimum 6h w dni pracujące, to potem nie funkcjonuję na pełnych obrotach, a to jest mi niezbędne w pracy... Za to odbijam sobie w soboty. :hyhy:

przez **ewa.p** » 31 października 2013, o 21:54

w soboty też pracuję,tylko krócej.I zaczynam od dziewiątej tak że mi łatwiej wstać jak się zaczytam

przez **syntemeks** » 31 października 2013, o 22:04

wszystkie jesteśmy rąbnięte... :mrgreen:

ja do oporu w nocy, a potem jak tylko otwieram oczy... jeszcze rozdzialik, jeszcze stroneczka... ja zdecydowanie stwierdzam, że jestem uzależniona i wcale nie chcę się leczyć...

przez **Lorelei** » 31 października 2013, o 22:06

Teraz to mam problem, bo nie wiem czy grzebać w koralikach czy czytać książkę :evillaugh:

przez **syntemeks** » 31 października 2013, o 22:08

zwykle mam ten problem, tyle że wybór problematyczny między forum i książką

przez **Lorelei** » 31 października 2013, o 22:13

A to jeśli chodzi o forum, to co rozdział zaglądam, dzielę sobie przyjemność :evillaugh:

przez **Tsuki** » 31 października 2013, o 22:25

ewa.p napisał(a):w soboty też pracuję,tylko krócej.I zaczynam od dziewiątej tak że mi łatwiej wstać jak się zaczytam

A przy piątku jestem już tak zmęczona, że zasypiam jak tylko przyłożę głowę do poduszki, nawet jeśli książka jest najciekawsza na świecie...

Zazdroszczę odporności na sen...

przez **Księżycowa Kawa** » 1 listopada 2013, o 00:00

Janka napisał(a):Dobrze, będę grzeczna i nie pójdę na terapię.
A za zaoszczędzoną kasę nakupię sobie książeczek.

I lepiej na tym wyjdziesz.

przez **Lilia ❀** » 1 listopada 2013, o 13:37

przez **fanka76** » 1 listopada 2013, o 14:57

Lilia napisał(a):

Niestety to cała ja a pisze niestety bo po takiej nocce w pracy :mur:

przez **LiaMort** » 1 listopada 2013, o 15:03

Lilia napisał(a):

prawdziwe...xD

co do czytania do 4 nad ranem..xD kiedyś tak było teraz już nie bardzo.

przez **klarek** » 1 listopada 2013, o 15:04

prawdziwe

ja bym nie dała rady w pracy myśleć, a niestety za to mi płacą

przez **fanka76** » 1 listopada 2013, o 16:54

No to fakt moja praca na szczęście nie jest biórowa :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 listopada 2013, o 18:12

Miałam przestój z czytaniem po nocach, ale teraz znowu wróciłam do tego

Tyle, że ja czasem nie muszę spać :rotfl:

Dam radę nie spać nocy, gorzej tylko jak wracam autobusem... Mur beton śpię i przesypiam swój przystanek :zalamka:

Lilia napisał(a):

Dobre motto na koszulkę

przez **Księżycowa Kawa** » 1 listopada 2013, o 22:43

Też wolę w nocy czytać niż spać.

przez **Desdemona** » 2 listopada 2013, o 21:18

i to jest szczera prawda... :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 listopada 2013, o 21:23

Dokładnie

przez **LiaMort** » 2 listopada 2013, o 22:20

prawdziwe.

przez **klarek** » 2 listopada 2013, o 23:03

troche sensu w tym jest

przez **Księżycowa Kawa** » 2 listopada 2013, o 23:07

Powiedziałabym, że nawet dużo :wink:

przez **klarek** » 2 listopada 2013, o 23:09

to zależy... od książki ^_^

przez **Księżycowa Kawa** » 2 listopada 2013, o 23:10

To oczywiste, że wybiera się te, które się pragnie mieć.

przez **klarek** » 2 listopada 2013, o 23:13

Kupuję również/głównie książki, których nie czytałam, więc to loteria, bo to, że podoba się to wielu innym wcale nie znaczy, że mi się spodoba i że będzie stanowiło dla mnie jakąkolwiek wartość. Często jest wręcz przeciwnie ^_^

przez **Księżycowa Kawa** » 2 listopada 2013, o 23:17

Fakt, że to loteria i jako że mam mocno ograniczone środki, to ostatnio wprowadziłam małe ułatwienie - czytam fragment i na tej podstawie podejmuję decyzję, póki co się sprawdza.

Czym jest dla Ciebie czytanie?

Kto przegląda forum