Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:48

Julie Anne Long

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 marca 2013, o 18:42

Uśmiecham się na sama myśl :) chyba sobie powtórzę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 13 marca 2013, o 23:27

Z cyklu o siostrach Holt kojarzę jedynie "Sekret uwodzenia", właściwie tylko to, że marzyła o pracy misjonarki, co nie jest zbyt często spotykane, reszta mi jakoś umknęła. W sumie nie tak dawno czytałam "Dawną miłość", która kojarzy mi się krowami, tzn. tam była wiejski obrazek, w który się wpatrywali, poza tym dla mnie historia nie była dość wiarygodna, ani ich zachowanie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 7 sierpnia 2013, o 19:18

Przeczytałam "Miłosną szaradę" tej autorki i nie zawaham sie powiedzieć, że to jeden z lepszych (a może i najlepszy) romans histor. jaki do tej pory trafił mi do ręki. Pełne zaskoczenie, bo myślałam, że Balogh nikt mi nie zdetronizuje ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 7 sierpnia 2013, o 19:35

Również żywię ciepłe uczucia w stosunku do pani Long :love: Szkoda, że tak mało jej książek jest wydawanych w Polsce.
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 sierpnia 2013, o 19:38

Wszystkie wydają, tyle że zawsze są trochę do tyłu...
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 7 sierpnia 2013, o 19:48

Fakt. Chyba tylko trzech z cyklu Pennyroyal Green z 2012 i 2013 nie przetłumaczono.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 7 sierpnia 2013, o 19:49

Masz rację Agrest, inne autorki są gorzej traktowane w tym kraju... Swoją drogą Long jest młoda i jeszcze tak wiele nie napisała. Z niecierpliwością czekam na każdą kolejną książkę.
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 7 sierpnia 2013, o 19:58

Własnie zajrzałam na http://www.goodreads.com/author/show/20 ... _Anne_Long
te ostanie mają tak samo wysokie noty jak moja ulubiona "What I Did For a Duke" ( i jedyna dotąd przeczytana, ha, ha). Wygląda to całkiem zachęcająco...

A propos... fragment opinii, który jednym zdaniem podsumowuje, celnie m.zd.,"Miłosną szaradę": "It makes me happy if a romance book with an ordinary theme turns to be an extraordinary romance."

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 sierpnia 2013, o 20:09

Jeśli tak podobała ci się Miłosna szarada, to Skrzydła motyla powinny ci się równie mocno spodobać, moim zdaniem one są podobne w klimacie (tzn ogólnie styl Long raczej pozostaje niezmienny w tej serii, no ale wiadomo, że proporcjami części składowych trochę się książki różnią ;) )
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 7 sierpnia 2013, o 20:19

Uwielbiam ten cykl :bigeyes: Mój nick ma związek z imieniem bohaterki Ryzykownych rozkoszy. Do tej pory to moja ulubioma książka z Pennyroyal Green. Z pewnością przeczytam też Milosną szaradę tym bardziej, że mam teraz fazę na historyki a blurb jest wielce obiecujący :wink:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 7 sierpnia 2013, o 20:24

Ja się jakoś nie mogę (albo nie mogłam) przekonać do Long. Nie pamiętam, które tytuły nadgryzłam, bo to było dawno temu. Może dzisiaj inaczej bym ją odebrała...
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 7 sierpnia 2013, o 20:27

Możliwe, mój gust też ewaluuje. Kiedyś zaczytywalam się Palmer, dziś dostaję wysypki na wspomnienie o krowach santa-cośtam :evillaugh:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 8 sierpnia 2013, o 08:47

Agrest napisał(a):Jeśli tak podobała ci się Miłosna szarada, to Skrzydła motyla powinny ci się równie mocno spodobać, moim zdaniem one są podobne w klimacie (tzn ogólnie styl Long raczej pozostaje niezmienny w tej serii, no ale wiadomo, że proporcjami części składowych trochę się książki różnią ;) )


A warto cały cykl Pennyroyal Green sobie zaserwować (bo tutaj polecacie raczej siostry Holt)?
btw. "Nieuchwytny książę" okazał sie tragiczną pomyłką.... :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 sierpnia 2013, o 08:51

Nieuchwytny książę był jej pierwszą książką i raczej nie ma dobrych opinii.

Ja z sióstr Holt czytałam tylko jedną część i zła nie była, ale i tak uważam, że w Pennyroyal się bardziej rozkręciła ;) Uważam, że warto całość przeczytać, choć oczywiście niektóre spodobają ci się bardziej, inne mniej... Ja osobiście najbardziej lubię chyba 1, 2, 5 i 6 :mysli:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 8 sierpnia 2013, o 10:02

"Nieuchwytny ksiązę" to mi w zarysie przypomina"Cyganskiego lorda" Quinn(?). A "Miłosna szarada" "Oświadczyny księcia" Heyer. Masz rację, Nieuchwytny to jakieś początki początków - niewprawna wprawka ;). Natomiast tą drugą pobiła Heyer na głowę. Tak jak w przytoczonej opinii: typowy romansotemat ale jak pokazany! Gdyby nie ten głupawy epilog..

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 sierpnia 2013, o 12:54

aur_ro napisał(a):Gdyby nie ten głupawy epilog..

Tyle że niewiele takich bywa :bezradny:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 27 lipca 2013, o 18:28
Lokalizacja: Cegłów
Ulubiona autorka/autor: Roberts/SEP/Brown/Kleypas/Lindsey/Gaskell/McNaught

Post przez giafia » 17 sierpnia 2013, o 16:03

Agrest napisał(a):Nieuchwytny książę był jej pierwszą książką i raczej nie ma dobrych opinii.

Ja z sióstr Holt czytałam tylko jedną część i zła nie była, ale i tak uważam, że w Pennyroyal się bardziej rozkręciła ;) Uważam, że warto całość przeczytać, choć oczywiście niektóre spodobają ci się bardziej, inne mniej... Ja osobiście najbardziej lubię chyba 1, 2, 5 i 6 :mysli:


,,Pennyroyal Green " dla mnie było romansowym objawieniem :bezradny: Czytałam wszystkie ksiązki po kolei i nie mogłam się nadziwić, że tak późno trafiłam na taka fajną autorkę. Mam nadzieję, że w ostatnim tomie wieńczącym cała serię opisze historię Lyona Redmonda i Olivii Eversea i chyab tak będzie - krótki wywiad z JA Long http://www.romancenovelnews.com/joomla/index.php?option=com_k2&view=item&id=786:author-interview-julie-anne-long&Itemid=60 :cheer:

Pozstaje pytanie kiedy Amber wróci do tłumaczenia serii, w której czeka kilka ciekawych pozycji, zamiast wznawiać już wydane jak Ocean Pocałunków :zalamka:

Saga o siostrach HOLT również była ciekawa i dobrze się ją czytało - zwłąszcza historię Sabriny i Libertyna, ale już Złodziejka Serc odstraszała językiem , stylem :mysli:
...so many books so little time ...

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 18 sierpnia 2013, o 19:39

Hmm, przeczytałam "Skrzydłą motyla" i trochę sie zawiodłam całością.
Ale są swietne fragenty, a już niesamowicie ubawił mnie fragment z odstrzeleniem pewnej częsci rzezby Dawida.
Łatwo opowieści Long przełożyć na język filmu, myślę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 sierpnia 2013, o 08:24

giafia napisał(a):Złodziejka Serc odstraszała językiem , stylem :mysli:


Nie wiem oczywiście, co konkretnie przeszkadzało ci w języku tej książki, ale być może część tego to kwestia tłumaczenia, pisałam kiedyś o tym tutaj.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 27 lipca 2013, o 18:28
Lokalizacja: Cegłów
Ulubiona autorka/autor: Roberts/SEP/Brown/Kleypas/Lindsey/Gaskell/McNaught

Post przez giafia » 19 sierpnia 2013, o 09:03

Agrest napisał(a):
giafia napisał(a):Złodziejka Serc odstraszała językiem , stylem :mysli:


Nie wiem oczywiście, co konkretnie przeszkadzało ci w języku tej książki, ale być może część tego to kwestia tłumaczenia, pisałam kiedyś o tym tutaj.


Dokładnie , te zdrobnienia mnie wykończyły :zalamka:
...so many books so little time ...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 25 października 2013, o 21:05

Nie sądziłam, że Long może być zabawna. "Miłosna szarada" tym właśnie mnie zaskoczyła i całość tak fajnie wyszła.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 25 października 2013, o 23:43

Księżycowa Kawa napisał(a):"Miłosna szarada" tym właśnie mnie zaskoczyła i całość tak fajnie wyszła.

Prawda.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 października 2013, o 22:26

A ma jeszcze inne na tym poziomie?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 27 października 2013, o 23:24

A co czytałaś?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 października 2013, o 21:07

Pamiętam "Dawna miłość" i coś z cyklu "Siostry Holt" i chyba "Nieuchwytny książę" i "Złodziejka serc", choć równie to mogło być innej autorki :mysli:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do L

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość