Teraz jest 21 września 2024, o 08:36

Janet Evanovich

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 października 2013, o 15:21

Ja wzięłam dane ze strony IMDb.
Zapytałam się mojego F., która strona jest bardziej rzetelna, to mało nie zdechł ze śmiechu. Co w tym jest śmiesznego? Nie rozumiem.

Mój F. powiedział, że aktor na pewno urósł i żeby wziąć tę większą liczbę. A jak usłyszał, ile ma lat, to powiedział, że już się pewnie kurczy i żeby wziąć mniejszą.
Super mi pomógł, kur*e. Naprawdę można na niego liczyć. :facepalm:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 października 2013, o 15:26

dowcipniś z niego.
Ale fakt, nie pomógł wcale, potem zapytam się mojego, może coś mądrego powie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 18 października 2013, o 15:28

Nie mogę z tego kurczenia :evillaugh:
Mój by umarł ze śmiechu lub zakrył się poduszką,tak jak wtedy kiedy mu opowiadałam o ludziach na Allegro,co licytują od początku aukcji i podbijają stawkę.Mnie to denerwuje i chciałam się z nim podzielić swoimi odczuciami.
Niestety on ich nie podzielał.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 października 2013, o 21:41

W części 16 nie było wcale scen seksu. Z żadnym z panów. Chyba w 15 też już nie było. Zastanawiam się, co takiego się stało pani Evanovich, co skłoniło ją do przejścia na drugą stronę barykady. Może to na fali mody na erotyki?
Część 17 na pewno nie jest erotykiem, ale jest pod tym względem inna niż poprzednie. Stephanie częściej strzela numerki niż łapie uciekinierów, napotyka się na zwłoki i niszczy auta.
Zauważyłam coś dziwnego we własnych reakcjach na jej postępowanie:
Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 października 2013, o 21:52

A ona jest z Morellim w związku oficjalnym czy jak to wygląda?Z tego co piszesz,nie wiem czy by mi się to podobało :] W 5 nie jest z Morellim,mają się ku sobie,ale on powiedział że nie chce się żenić i ją to ubodło,więc jestem w stanie zrozumieć,że zaczęła interesować się Rangerem.Natomiast jeśli później Morelli jest z nią w porządku,a Ranger ma inne baby w międzyczasie to nie wiem.
Zmartwiłaś mnie,Janko :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 października 2013, o 22:08

W książce nr 16 Stephanie unikała randek z Morellim. Była nim i ich związkiem, zmęczona. Rangera też unikała.
We wcześniejszych książkach była oficjalnie dziewczyną Morellego. Natomiast Rangera starała się unikać, a raczej nie tyle jego, co spotkań sam na sam z Rangerem w sprzyjających okolicznościach. Jednak gdyby się uparł, to by ją miał, bo Stephanie nie umie mu odmawiać.
W tomie nr 17 nadal jest oficjalnie dziewczyną Morellego, ale podkreśla co chwilę, że się nie umawiali na wyłączność. Postanowili z Morellim, że wprawdzie wolno by im było umawiać się z innymi osobami, ale i tak nie będą tego robić.
A jednak Stephanie nie trzyma się tej umowy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 października 2013, o 22:18

Mnie się to nie podoba.Nie lubię strasznie jak w książkach jest ta druga bądź ten drugi.Pewnie będę musiała pożegnać się ze Stephanie,bo ja potem to wszystko przeżywam :mur:

edit.
Czyli w 17 ona umawia się z Rangerem i chodzi z nim do łóżka?Tylko upewnić się chciałam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 października 2013, o 22:44

Mnie się dotąd podobało, że Stephanie miała ich obu.
Kochała serduchem obu, spała z jednym. Z drugim tylko w czasie przerwy w związku. Wszystko było dla mnie OK.
A teraz już trochę nie jest.
Dotąd uwielbiałam wszelkie sceny, w których Ranger robił jakieś podchody do Plumki i byłam przeszczęśliwa, że na nieudanych podchodach się zawsze kończyło. Np. część 12 jest moją najukochańszą częścią właściwie z powodu tego, jakie układy panują między tą Trójką.
Układy w części nr 17 przestały mi się podobać.
Tkwię ciągle w połowie książki. Najpierw przerwałam, żeby przeczytać coś innego, a potem nie mogłam wrócić, bo właśnie sytuacja między Stephanie a Morellim mnie zniechęcała. Teraz już wrócę, bo nabrałam w końcu wiary w panią Evanovich, że jakoś z tego wybrnie.

Muszę sobie tylko szybko przypomnieć o tym, że to nie są romanse, a kryminały, i nie po to się je czyta, żeby w epilogu znaleźć białą suknię i piątkę dzieci w drodze, ale żeby odkryć, kto produkował wszystkie zwłoki.
Pod względem kryminalno-thrillerowym książka jest na razie OK. A może się jeszcze rozbujać, bo ma duży potencjał.
Mam już swojego podejrzanego i modlę się, żeby to nie on okazał się mordercą, bo strasznie pomiatam książkami, w których odgadnę sprawcę, a dużo bardziej wolałabym szanować każdą książkę pani Evanovich.
Papaveryna napisał(a):Czyli w 17 ona umawia się z Rangerem i chodzi z nim do łóżka?Tylko upewnić się chciałam.

Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 października 2013, o 22:58

Teraz to na serio nie mam ochoty tego czytać czy to kryminał czy nie :bezradny:
Ja wiedziałam,że ona będzie kochać ich obu,ale myślałam że jednocześnie nie będzie niczyją dziewczyną.Tak jak w 5 - czuje miętę do Joego,flirtuje z Rangerem,ale w sumie to jest wolna.W takim układzie mi to nie przeszkadzało.Jednak jeśli jest oficjalnie z Morellim to już tak.Co by powiedziała jakby on również z innymi zaczął się prowadzać?!
I jeszcze to,że Ranger niby do niej uderza,a jednocześnie jakieś baby ma.O nie,nie :zalamka:

Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 października 2013, o 23:11

Papaveryna napisał(a):Co by powiedziała jakby on również z innymi zaczął się prowadzać?!

By tej babie oczy wydrapała. Szydełkiem, gdyby było pod ręką.
A Morellemu pewnie też. Albo by jeszcze coś okrutniejszego wymyśliła. Miałby na pewno przechlapane do końca swych dni.
Papaveryna napisał(a):I jeszcze to,że Ranger niby do niej uderza,a jednocześnie jakieś baby ma.O nie,nie :zalamka:

Musi mieć. To nie ksiądz katolicki.
Dla zdrowia trzeba czasem coś zaliczyć, a Ranger dba o swe zdrowie.
Papaveryna napisał(a):
Spoiler:

Na szczęście nie, to już by naprawdę było przegięcie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 października 2013, o 23:22

Niektórzy księża też dbają zapewne :wink:
A Steph o tych babach wie i mimo to lizie do niego?Jakoś nie kumam tego :bezradny: Widocznie 24-letnia dewotka ze mnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 października 2013, o 23:34

Ranger ma inne sprawy na głowie, niż latanie za spódniczkami. W jego życiu nie ma miejsca na rodzinę ani na stałą dziewczynę. Dlatego miłość do Stephanie, która chodzi z Morellim i z nim się nie umawia, jest mu bardzo na rękę. Jak ma Stephanie podaną na tacy, to bierze, ale jak nie, to radzi sobie inaczej.
Te baby Rangera, to nie są tak oficjalnie i na widoku. To równie dobrze mogą być płatne panienki. Mały seksik od czasu do czasu dla higieny. Stephanie widocznie to rozumie, bo nigdy nie jest zazdrosna. Ona w ogóle o Rangera nigdy nie była zazdrosna. O Morellego tak i to strasznie, a o Rangera ani trochę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 października 2013, o 23:47

I jak byś to skomentowała?

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 października 2013, o 01:15

Że Stephanie powinna się trzymać Morellego i tylko Morellego, a dla Rangera pozostawić wyłącznie miejsce w swoim serduszku.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 października 2013, o 03:16

Zgadzam się w stu procentach.A nawet w dwustu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 października 2013, o 03:37

Nie będę zaglądać na koniec książki, bo przez pomyłkę mogę się dowiedzieć, kto jest mordercą, ale życzę sobie bardzo mocno, żeby Pani Evanovich wróciła do takiego systemu. W kilku poprzednich tomach świetnie się to sprawdzało i byłoby super, gdyby tak zostało nadal.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 października 2013, o 05:29

Ja nie powinnam się mądrzyć,bo za mało przeczytałam :P Ale się pomądrze.Mnie najbardziej by pasowało,aby Plumka nie była związana z żadnym z nich.Wtedy jej kręcenie z oboma i kochanie obu by mnie nie denerwowało tak bardzo.Natomiast jeśli jest w związku z Morellim,a jednocześnie sypia z Rangerem,jest na jego kiwnięcie palcem,bo nie umie mu odmówić,a nawet to że myśli o nim jakoś natrętnie,sprawia że mam ochotę rzucić pod jej adresem kilka brzydkich słów.Te nowiny sprawiły,że straciłam do Steph cały szacunek :bezradny: Pewnie to dlatego,że ubóstwiam Morelliego.Nie wiem czemu,ale nie chce mi się do niczego u niego przyczepiać.Jedynie do tego,że nie chce się żenić.Mimo to nie zasłużył na coś takiego.

Od dziś nie lubię Plumki,będę dalej czytać wyłącznie dla Morelliego :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 października 2013, o 23:44

Very, teraz mam wyrzuty sumienia, że tak skrytykowałam Plumkę. Na jej obronę mogę dodać, że to nie była do końca jej wina.
Napiszę, co to było, ale zajrzyj do spoilera tylko wtedy, jeśli jesteś pewna, że szybko znowu o tym zapomnisz, żeby nie zepsuć sobie przyjemności, gdy sama będziesz czytać tę część.
Spoiler:

Na Stephanie mówię na razie "dziwka", ale mam nadzieję, że mi to przejdzie.
Nie pochwalam jej zachowania. Pozwalam jej kochać ich obu, ale spać można tylko z jednym panem na raz i nigdy w życiu nie zamierzam zmieniać swych poglądów na ten temat.
Też na razie mam dużo lepsze zdanie o Morellim, niż o Stephanie. Ranger oczywiście też nie jest święty, bo to, że dają, to nie znaczy, że można brać. Powinien znowu włączyć hamulce, tak jak wcześniej to robił. We wcześniejszych tomach, gdy wiedział, że Stephanie jest z Morellim, to nie wyciągał po nią łap. I żeby tylko łap!

Pani Evanovich pisała zawsze jeden tom przygód Plumki rocznie. Pisanie części 17 sprawiło jej tyle frajdy, że od razu po niej napisała część 18, a pisanie innych zaplanowanych książek przesunęła na później. Chyba szybko sięgnę po tę Osiemnastkę, żeby zobaczyć, co tam takiego wymyśliła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 25 października 2013, o 00:30

Nie miej wyrzutów sumienia absolutnie!
Ja może jestem bziknięta.W końcu to "tylko" książki :roll: Z tego wszystkiego zaczęłam czytać 6 i nawet zerknęłam na ostatnią stronę,aby zobaczyć z którym z panów kończy ją Steph.
Pewnie Ci teraz podpadnę,bo kochasz ich obu,ale ja nie lubię Rangera.Pewnie później będzie okazja lepiej go poznać,ale na razie nie widzę w nim nic oprócz tego,że taki tajemniczy.Póki nie zaczęło między nim a Steph iskrzyć nic do niego nie miałam :P Ja wiem,że autorka miała taki zamysł,aby było ciekawiej.W końcu jakby Steph i Morelli zeszli się ze sobą praktycznie od razu,nie miałaby pomysłu na to aby ich związek uczynić ekscytującym i interesującym przez te wszystkie części.Niestety to,że jest dziewczyną jednego,a sypia również z drugim to dla mnie przeginka.Koniec kropka.

Nie wiem kiedy pani Evanovich zakończy cykl i ile tomów Plumki zostanie u nas wydanych.Na pewno nie powstrzymam się od ich kupowanie,ale jeśli Steph nie będzie ostatecznie z Morellim,oddana mu duszą i ciałem,wyniosę wszystkie Plumki na podwórko i dokonam ich rytualnego spalenia!
Ostatnio edytowano 25 października 2013, o 06:26 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 października 2013, o 00:47

Papaveryna napisał(a):Pewnie Ci teraz podpadnę,bo kochasz ich obu,ale ja nie lubię Rangera.

Po pierwsze, niczym nie podpadniesz. Każdy ma prawo do własnego zdania. (Ja też.)
Po drugie, gdybym czytała książki po kolei, to też bym pewnie początkowo nie przepadała za Rangerem. Ale ja zaczęłam od środka i on już tam był jako pewnik. A potem było kilka książek, w których Ranger był świetny, więc się umocniłam w miłości do nich obu. Np. w Dziewiątce. I w Dziesiątce. Że o mojej ukochanej Dwunastce w ogóle nie wspomnę. W Szóstce też był już świetny, więc jest szansa, że niedługo go polubisz, ale jeśli nie, to nie szkodzi, sam Morelli też się nadaje do kochania.
Po trzecie, mnie się niesamowicie podoba fakt, że istnieje "Team Morelli", "Team Ranger" i "Team obaj". To jest genialne, że książki potrafią nakłonić czytelnika do opowiedzenia się po którejś stronie i nie ma znaczenia, po której. Ważne, że one budzą takie emocje.
Papaveryna napisał(a): jeśli Steph nie będzie ostatecznie z Morellim,oddana mu duszą i ciałem,wyniosę wszystkie Plumki na podwórko i dokonam ich rytualnego spalenia!

Ja tego swoim książeczkom na pewno nie zrobię, ale wspomogę Cię moralnie przy paleniu Twoich.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 25 października 2013, o 06:59

Szkoda,że nie można u nas nabyć gadżetów związanych z serią o Plumce.Chciałabym koszulkę z napisem Team Morelli albo z nadrukiem jego filmowej podobizny.Nosiłabym ją z dumą :P

Wiadomo,że każdy ma prawo do swojego zdania.Zarówno ja jak i Ty.Nie śmiem twierdzić inaczej :wink:
Rangera nie lubię,bo w moim odczuciu wlazł między Steph i Morelliego :bezradny: Wcześniej niczym mi nie podpadł i nie żywiłam do niego negatywnych uczuć.

Spoiler:


Dziękuję za chęć wsparcia moralnego.Jeśli tak się stanie spalę wszystkie bez mrugnięcia okiem.Albo dam moim kotom do zabawy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 października 2013, o 22:28

Z tym
Spoiler:
było tak:
Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 25 października 2013, o 22:47

Gracias :przytul:
Spoiler:


Dobrze,że mi napisałaś.Poczułam się troszkę lepiej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 października 2013, o 23:05

Nie, to nie jest wcale
Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 25 października 2013, o 23:47

Spoiler:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do E

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości