Zuchwały podbój - Virginia Henley (aralk)

przez **pinksss** » 13 maja 2010, o 18:37

a kto się lubuję w czytaniu o wykorzystywaniu dzieci Obrazek

ale ... Putney na przykład? zła była, głupia i obrzydliwa?

niefajnie jest jak ktoś pokaże że się da przezwyciężyć ...?

oczywiście Henley to zupełnie inna działka- taka Smallowa Obrazek

przez **Fringilla** » 13 maja 2010, o 18:40

no wiec ja tez raczej w stronę putneyową jeśli szukam pewnego odprężenia w litraturze i HEA w moim stylu Obrazek

przez **Agaton** » 13 maja 2010, o 18:42

A ja wybrzydzam Obrazek

Choćby w książce "Uroki" - Medeiros ta biedna mała.

Pinks, bo ja mam czasem problem ocenić, kiedy piszesz poważnie, a kiedy nie. Zresztą, napisałam, że pokrzywdzeni bohaterowie płci męskiej mnie nie ruszają za bardzo.

No właśnie. Z Aralk się zgodzę. W romansie mnie szczególnie odrzuca. W innych gatunkach lekko trzepnie, choć i tak nie lubię. Co to było... A, ten, "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet". Też trochę czegoś w tym stylu, a jakoś strawialne mi się zdało.

Ehe, jeszcze coś. Żeby zdawać sobie sprawę jak się kręci świat, nie muszę czytać o wszystkich rzeczach Obrazek

przez **pinksss** » 13 maja 2010, o 18:43

a to czemu? Obrazek

nawet jako wykorzystane dzieci? Obrazek

przez **Agaton** » 13 maja 2010, o 18:47

Znaczy, że o biednych facetach to se poczytam i się posmutam, ale już o biednych bohaterkach to mi niedobrze. Umysł mam chyba pokręcony, ale jakoś tak wyszło...

przez **pinksss** » 13 maja 2010, o 18:53

solidarność genetyczna Obrazek

mnie mdli jak facet babkę tłucze a potem ona mu wybacza i z nim zostaje ... przełknąć trudno oj oj Obrazek

przez **Fringilla** » 13 maja 2010, o 18:55

ja mam podobnie do Agaton Obrazek

jezeli emocjonalny odbiór bierzemy pod uwagę Obrazek

mnie wkurza gdy bohaterka wybacza i wpchrzania w całą sytuację dzieci Obrazek

przez **Agaton** » 13 maja 2010, o 19:08

O, nie. Nie wybacza. Zostawia dla wspaniałego ktosia, który ją kocha, szanuje i bije jedynie byłego chłopa bohaterki Obrazek

*****************************************************************************************************

I już na koniec ostateczny. Ja mogę nie znosić, narzekać i tak dalej, a jak książka jest dobra, to i tak w końcu przeczytam. Kręcić nosem będę na pewne elementy, ale się zapoznam. Tylko HEA musi być. Bo takie coś bez HEA, to "tylko wziąć się pociąć".

przez **Renata7** » 13 maja 2010, o 21:49

Podpisuję się pod twoją wypowiedzią w pełni Agaton Obrazek

Wiele rzeczy nie podoba mi się w książkach , które czytam , ale jeśli pisarka jest dobra , to mimo tego potrafi mnie przekonać do jej przeczytania , ale HEA - mór beton musi być Obrazek

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:12

a dla tych które wola w drugą stronę jest Henley Falcon i Jasmina aka Sokół i panna- tam dziewuchę 18-to letnią próbuje chłop zahaczyć a nianiusia miauczy: ależ to jeeeszcze dzieecko! Obrazek

przez **kasiek** » 14 maja 2010, o 00:25

a to żesz Śreniowiecze jest, a ona 18letnie i niczyja, łomatko Obrazek

przez **Fringilla** » 14 maja 2010, o 00:27

menopauza...

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:30

na tle tego doceniłam Pirata i pogankę- prawie Bess Obrazek

przez **kasiek** » 14 maja 2010, o 00:33

To jak tak rekomendujesz to jak mi niemoc czytelnicza przejdzie to przeczytam, ale na Twoją odpwoiedzialność pinks. Obrazek

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:34

możesz mi spuścić wirtualny wp ... Obrazek

przez **Agaton** » 14 maja 2010, o 14:33

Niech będzie 18 - letnie, średniowieczne, dziecko Obrazek

Ciekawostki przyrodnicze się zdarzają Obrazek

przez **tajemna** » 14 października 2013, o 21:28

O Jezusie i Maryjo co ja za książkę na licytacji wygrałam :shock:

przez **aralk** » 14 października 2013, o 22:01

tajemna,

ale z ręką na sercu, na dzisiaj nic z niej nie pamiętam, czytałam wlasną recenzję jakoby ktoś inny ja naskrobał :evillaugh:

przez **tajemna** » 15 października 2013, o 18:14

Za to mi bardzo pomogła ta recenzja

Swoją drogą spłakałam się ze śmiechu :padam:

przez **aralk** » 15 października 2013, o 18:52

Mam wrażenie, że kiedyś potrafiłam być w swoich recenzjach bardziej zajmująca

przez **tajemna** » 15 października 2013, o 21:49

A może teraz po prostu nie trafiasz na TAKIE książki

Zresztą Twoje polecankowe recenzje zawsze są zajmujące

przez **aralk** » 15 października 2013, o 21:50

ej, tam, ej tam

ale chyba muszę spojrzeć choć przez moment na tę książkę i zobaczyć co mnie tak w niej ruszylo

przez **Fringilla** » 16 października 2013, o 23:45

to se ne vrati

przez **Księżycowa Kawa** » 19 lipca 2014, o 23:33

Nasuwa się wniosek, że to nie jest dobra lektura.

przez **klarek** » 21 lipca 2014, o 19:52

kawo, wszystko zależy co kto lubi i czego oczekuje po lekturze

Zuchwały podbój - Virginia Henley (aralk)

Czy ten tekst jest pomocny?

Kto przegląda forum