Papaveryna napisał(a):Ta cała intryga zupełnie z dooopy jak dla mnie.
Papaveryna napisał(a):Do mnie też nie przemawia fakt,że aż tyle rodzin z tych samych okolic miało problem z poczęciem dziecka oraz że wszystkie akurat na tego samego dawce trafiły
Epilog również mi się nie podobał.Tego faceta co był mózgiem całej operacji nie zwinęły,znając życie ucieknie gdzieś i będzie kolejna część o tym jak na przykład morduje sobowtórów Elvisa
Papaveryna napisał(a):Skończyłam "Urodzoną dla śmierci".Przeczytanie zajęło mi 5 dni.Zwalałam to na karb złego samopoczucia,ale teraz nie jestem tego taka pewna.
Pamiętam jak kilka lat temu połykałam ebooki Jackson jeden po drugim i nie czułam żadnego przesytu.Podobało mi się jak pisze,psychole,śledztwo,dreszcz na plecach.Po lekturze Urodzonej zastanawiam się czy przestały do mnie trafiać książki Jackson czy po prostu ta była wyjątkowo beznadziejna.Sama nie wiem.Kiedyś też nie wszystkie mi się podobały,ale po długiej przerwie dość mocno się zawiodłam
Wątek romansowy totalnie pominięty i niedorozwinięty.Ta cała intryga zupełnie z dooopy jak dla mnie.Po prostu nie mogę tego umiejscowić w swojej wyobraźni.Może mam zbyt małą Psychopata też niezbyt oryginalny.Nie czułam kompletnie zaciekawienia i przymusu dalszego czytania
Janka napisał(a):Dobijacie mnie tym tematem. Sobie nakupowałam trochę jej książek po polsku i wcześniej miałam dużo audiobooków niemieckich, no i nie wiem teraz po co. Wcale już nie mam ochoty się z nimi zapoznawać.
duzzza22 napisał(a):Urodzona to mi troszkę przypominała 'absurdy' z Strachu absolutnego
Very czytałam obie Nie doczytałam tylko ostatniej z tego cyklu, bo po 'Mściwości' było dla mnie za dużo
Przyniosłam do domu z biblio ostatnie 4 tomy, między innymi 'Mściowść' i 'Stracone dusze' Wzięłam też te 'Kręte ścieżki' licząc, że powtórki nie zgnębią mnie bardzo i w końcu skończę cykl
Imiona od parady, ale poboczni bohaterowie nie mieli takich kiepskich A ta policjantka Selena Alvarez nie kojarzyła Ci się z przeróbką Seleny Gomez
Księżycowa Kawa napisał(a):Wcześniejsze tytuły są w porządku, zwłaszcza gdy pisała romanse, gorzej zaczęło się dziać, gdy wzięła się za seryjnych morderców - tu już jest tylko z górki...
Księżycowa Kawa napisał(a):Janka napisał(a):Dobijacie mnie tym tematem. Sobie nakupowałam trochę jej książek po polsku i wcześniej miałam dużo audiobooków niemieckich, no i nie wiem teraz po co. Wcale już nie mam ochoty się z nimi zapoznawać.
Wcześniejsze tytuły są w porządku, zwłaszcza gdy pisała romanse, gorzej zaczęło się dziać, gdy wzięła się za seryjnych morderców - tu już jest tylko z górki...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości