Księżycowa Kawa napisał(a):To nie jest coś, co mogłoby mi się spodobać.
Agrest napisał(a):I że zawsze wydaje nam się, że te zmiany, które zaszły do tej pory, są ok, bo one doprowadziły do obecnej perfekcji, a z jakichś powodów akurat to, co za naszych czasów miałoby się zmienić, to zue
Papaveryna napisał(a):A ja odkąd siedzę w domu całkowicie się uwsteczniłam
Agrest napisał(a):Ale ja nie mam bardzo surowego podejścia do takich spraw, nie przeszkadza mi też jak ktoś używa "tu pisze".
Papaveryna napisał(a):A ja odkąd siedzę w domu całkowicie się uwsteczniłam Czasem walnę takiego byka ortograficznego bądź stylistycznego,że aż się sama siebie wstydzę.Albo słowa mi uciekają.Chcę użyć jakiegoś wyrazu i za pół godziny sobie dopiero przypominam co to miało być,bo nie umiem odnaleźć go w myślach.
Też mam problem z "tą","tę"."Żeś" często mówię dla żartu tak samo jak "zrobiłam se","wzięłam se".Lubię sobie słowotworzyć i dziwne wyrażenia wymyślać.Natomiast trzęsie mną kiedy ktoś mówi "wziąść"
Ostatnio irytują mnie rozmowy bohaterów i narracja podczas seksu,zwłaszcza w historykach.Mam wrażenie,że to totalne farmazony i nikt normalny tak nie mówi.
Powrót do Czytamy i rozmawiamy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość