szukam romansu współczesnego. Z tego co pamiętam, to mężczyzna "dostał w spadku" trójkę dzieci. Był bratem któregoś z ich rodziców. Zatrudnił młodą nianię. Oczywiście ona pokochała dzieci i vice versa. Z tego co jeszcze mi się kojarzy, to on był chyba biznesmenem, raczej miał dom, a nie mieszkanie i miał wymuskaną "narzeczoną", chyba bizneswoman, która nie znosiła dzieci i chciała oddać je bodajże do domu dziecka, a niania była przeciwna. Oczywiście pomiędzy mężczyzną a nianią mocno iskrzyło.
Powieść była raczej w stylu Harlequin (nie pamiętam ani okładki, ani wydawnictwa). Niestety nie znam zakończenia, ponieważ nigdzie nie mogłam znaleźć pełnej wersji. Czytałam ją około 3-4 lat temu.
Z góry dziękuję za pomoc
