Teraz jest 22 listopada 2024, o 15:31

Jeaniene Frost

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 października 2013, o 20:43

Też to mi przyszło na myśl - wyjątkowo pomysłowe rozwiązanie.

Z kolei piątka już nie jest tak emocjonująca. O właśnie, miałam sprawdzić kilka rzeczy...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 października 2013, o 20:46

aż tak nie, ale też jest dobra.
fajna jest ta umiejętność Cat ;) będzie klimacik Nowego Orleanu i voodoo czyli coś co lubię ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 października 2013, o 20:49

Zgadza się, że jest dobra i trzyma poziom, ale już nie byłam tak bardzo pod wrażeniem.
Czytałaś "Reckoning"? Też Nowy Orlean.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 października 2013, o 20:52

nie, wszystkie dodatki poza pojedynczymi scenami jeszcze przede mną.
A o kim to jest?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 października 2013, o 20:58

Bones i jest strasznie.

Tak mi wyszło, że pomiędzy czwórką a piątką dobrze jest przeczytać "Pierwsza kropla szkarłatu", bo pojawiają się tu całkiem spore spoilery oraz o Kirze - wydaje mi się, że coś powinno być.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 października 2013, o 21:04

łooo... Czyli jest o Bonesie, ale nieromansowo? No no...

O Kirze i Mencheresie jest też historia. W piątce ona się pojawia jakby znikąd i faktycznie spojlery są. Tak samo jak meeega spojler dotyczący Denise.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 6 października 2013, o 21:09

fajna intryga...wciąga :czyta2: ...i Cat nadal jest moją ulubienicą....a Bones niestety dalej irytująco działa mi na nerwy.... :bezradny: to już kolejny tom a ja nadal nie mogę się do niego przekonać...czasami ma takie odzywki że prosto w pysk powinien dostać :mur: ...nawet Cat chyba w pewnym momencie uświadomiła sobie że to despota...irytujący despota...a określenie go dziwkarzem bez sumienia jest boskie... :evillaugh: super tekst i należało mu się....
a ten Gregor....no cóż... :mysli: miesza...miesza....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 października 2013, o 21:15

wiedzmaSol napisał(a):łooo... Czyli jest o Bonesie, ale nieromansowo? No no...

Zdecydowanie nieromansowo, za to mocno horrorowato, zakończenie jest wyjątkowo przygnębiające, ale ostatnie zdanie wygląda następująco: To się skończyło, ale nadszedł czas na kolejne polowanie. i jeszcze pojawia się przypis tłumacza: I poznanie miłości swojego życia. Tak tylko mówię.... :evillaugh:

wiedzmaSol napisał(a):O Kirze i Mencheresie jest też historia. W piątce ona się pojawia jakby znikąd i faktycznie spojlery są. Tak samo jak meeega spojler dotyczący Denise.

Tak myślałam, że najpierw powinnam o Denise, ale nie sądziłam, że to aż tak będzie powiązane.
O Kirze i Mencheresie to chyba trzeba w oryginale, ale wielce mnie to ciekawi.

Vlad też coraz bardziej.

Desdemona napisał(a):fajna intryga...wciąga :czyta2: ...i Cat nadal jest moją ulubienicą....a Bones niestety dalej irytująco działa mi na nerwy.... :bezradny: to już kolejny tom a ja nadal nie mogę się do niego przekonać...czasami ma takie odzywki że prosto w pysk powinien dostać :mur: ...nawet Cat chyba w pewnym momencie uświadomiła sobie że to despota...irytujący despota...a określenie go dziwkarzem bez sumienia jest boskie... :evillaugh: super tekst i należało mu się....
a ten Gregor....no cóż... :mysli: miesza...miesza....

Czułam, że tak będzie w Twoim przypadku. A Gregor dopiero zaczyna...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 października 2013, o 21:30

Des, mnie Bones w tej części też strasznie zirytował, mimo że to było konieczne co robił to i tak nie mogłam mu uwierzyć. Ach jaki on jest pokręcony.

Kawo, sięgnę :)
a o Kirze i Mencheresie nie trzeba w oryginale. Nie wiem jak to się stało że tego nie masz, ale już nadrabiam ;) bo rozumiem że o Denise i Spadzie masz?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 października 2013, o 06:28

kocham Vlada :lovju: :lovju:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 7 października 2013, o 14:37

...Bones mnie dobija...arogancki były żigolak który dostał trochę więcej mocy i już uważa sie za pana i władcę...ta jego przeszłość chyba jeszcze nie jedno wywinie Cat...czasami mi jej żal.... :zalamka:
...duch jest fajny....jak szukał kto go przygarnie.... :hyhy:
...
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 października 2013, o 14:40

Fabian fajny
ze wszystkich części przeczytanych do tej pory, 4 podobała mi się najbardziej :heat:
az mnie zmroziło w jednej chwili
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 7 października 2013, o 14:41

poczytuje dalej i rzeczywiście jest super :czyta2: ...Gregor miesza....a Bones jak zwykle mnie wkurza.... :zalamka:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 października 2013, o 14:42

oj dzieje się dzieje :heat:
a i tak kocham Vlada :lovju:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 7 października 2013, o 16:05

wiedzmaSol napisał(a):Des, mnie Bones w tej części też strasznie zirytował, mimo że to było konieczne co robił to i tak nie mogłam mu uwierzyć. Ach jaki on jest pokręcony.


on naprawdę działa mi na nerwy.... :zalamka:
...fajnie się czyta...i wciąga...dziś pewnie zarwę pół nocy.... :czyta2:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 7 października 2013, o 17:46

wiedzmaSol napisał(a):Des, mnie Bones w tej części też strasznie zirytował, mimo że to było konieczne co robił to i tak nie mogłam mu uwierzyć. Ach jaki on jest pokręcony.

:evillaugh: a mnie on nie irytował, jedynie przez przez chwilę Cat, a tak poważnie to oni są siebie warci, nawet Tate to w końcu dostrzegł :hyhy: Podobał mi się w sposób, w jaki opisano ich zawirowania emocjonalne.

wiedzmaSol napisał(a):Kawo, sięgnę :)
a o Kirze i Mencheresie nie trzeba w oryginale. Nie wiem jak to się stało że tego nie masz, ale już nadrabiam ;) bo rozumiem że o Denise i Spadzie masz?

Jednak miałam, ale u mnie to było źle oznaczone i szukałam nie tam, gdzie trzeba :roll: a o Denise i Spadzie mam, nawet zerknęłam odrobinę.

Desdemona napisał(a):poczytuje dalej i rzeczywiście jest super :czyta2: ...Gregor miesza....a Bones jak zwykle mnie wkurza.... :zalamka:

:evillaugh: :evillaugh:

Mam pytanie: na jesieni miało coś wyjść Frost i zastanawiam się, czy to nie miało być o Denise i Spadzie?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 października 2013, o 19:10

w którym momencie Cię Cat zirytowała?
Ale siebie warci są, to prawda.

Miało wyjść tak jak mówisz, ale coś czuję że i tak lipa i tak.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 7 października 2013, o 19:15

wiedzmaSol napisał(a):w którym momencie Cię Cat zirytowała?
Ale siebie warci są, to prawda.

Tak trochę jak ją nosiło i w efekcie dała się porwać, jednocześnie przy tym jej zachowanie miało sens, bo raz, nie wiedziała wszystkiego, dwa to te tabletki - w każdym razie zarzuty Bonesa przy fortepianie wydawały się przesadzone.

wiedzmaSol napisał(a):Miało wyjść tak jak mówisz, ale coś czuję że i tak lipa i tak.

Bo właśnie się zastanawiałam, czy czytać tę wersję, która nie jest idealna, czy może poczekać...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 października 2013, o 19:19

a tak to była głupota, ale w sumie ją rozumiem. Nie powiedzieli jej całej prawdy, a widziała co się dzieje i nie mogąc zrobić niczego innego zrobiła jedynie to co mogła.

Niestety ktoś inny tłumaczył, szkoda, bo ta dziewczyna co zajmuje się Łowczynią robi to genialnie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 7 października 2013, o 19:49

O tak, wydawnictwo mogłoby ją zatrudnić i mieliby tekst gotowy do druku.
To o Denise i Spadzie jest w miarę w porządku, ale tekst w ogóle nie został zedytowany, co trochę przeszkadza. No cóż, chyba trzeba sobie radzić z tym, co się ma.

Zachowanie bohaterów jest naprawdę dobrze umotywowane i bardzo mi to się podoba.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 października 2013, o 22:03

jak dla mnie Bones to faktycznie odreagowywał a nie tylko udawał. On był tak wściekły na Cat że myślę że był w stanie zrobić to o co go oskarżała.
Wiem że się tłumaczył że nie, ale jednak. Myślę tak dlatego że za bardzo wściekły był na Cat wtedy gdy przyszła do niego, za bardzo na nią krzyczał.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 października 2013, o 22:09

wiedzmaSol napisał(a):jak dla mnie Bones to faktycznie odreagowywał a nie tylko udawał. On był tak wściekły na Cat że myślę że był w stanie zrobić to o co go oskarżała.
Wiem że się tłumaczył że nie, ale jednak. Myślę tak dlatego że za bardzo wściekły był na Cat wtedy gdy przyszła do niego, za bardzo na nią krzyczał.

Tak, ale trzeba przyznać, że długo to trwało, nim z siebie wyrzucił, bo dotychczas był taki spokojny, na tak wiele Cat pozwalał - naprawdę w nim się nazbierało, pewnie głównie przez strach - bo przecież to była poważna sytuacja. Nie sądzę, aby do czynów przeszedł. Zastanawiam się jednak, czy jego plan zrodził się później, czy też od razu to brał od uwagę...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 października 2013, o 22:16

zbierało jej się tyle czasu, w końcu nie wytrzymał. Z drugiej strony wcale bym się nie zdziwiła gdyby mimo wszystko miał dość i nie chciał jej więcej widzieć. I podejrzewając go właśnie o definitywne zerwanie myślałam że sobie pozwolił.
A ta cynamonowa panna to pewnie mu się nawinęła, skojarzył i plan się narodził.
A dlaczego myślisz że nie przeszedł do czynów?
brał pod uwagę powrót do Cat?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 października 2013, o 20:52

Kłótnia kłótnią, czyli bardziej chciał wykrzyczeć, co mu leżało na sercu i pewnie ten brak zaufania go zabolał (zresztą wcale to mnie nie dziwi) – bardziej chciał zwrócić na siebie uwagę, a zatem nie traktowałabym jako definitywne rozstanie. Zresztą nawet gdyby do tego doszło, to nie sądzę, aby od razu zaczął szukać okazji, na pewno nie w sytuacji, w jakiej się znajdowali. Bo przecież miał powód do obaw:
a) Cat tak nagle mu zniknęła, chociaż robił wszystko, aby temu zapobiec,
b) Bones chyba lepiej rozumiał zagrożenie związane z roszczeniami Gregora.
Wydaje mi się, że potrzebowałby czasu, aby do siebie dojść, ochłonąć i wszystko sobie przemyśleć, ewentualnie postanowił to wykorzystać i spróbować wyeliminować zagrożenie, nie angażując oczywiście po raz kolejny Cat, co naturalnie nie wypaliło. Nie sądzę, aby to spotkanie z cynamonową panną było aż tak przypadkowe, raczej wyszukał okazję – to jakoś bardziej mi do niego pasuje. No wiesz, byli pokłóceni, to przynajmniej w danym momencie zajmie się problemem, który wymagał natychmiastowego rozwiązania, a pogodzić przecież zawsze mogli później i prawdopodobnie myślał, że sporo Cat będzie daleko, to będzie mniejsze ryzyko itp.

wiedzmaSol napisał(a):Z drugiej strony wcale bym się nie zdziwiła gdyby mimo wszystko miał dość i nie chciał jej więcej widzieć.

Eee, najwyżej na jakiś czas. I w międzyczasie pewnie planował definitywnie wyeliminować problem.

wiedzmaSol napisał(a):A dlaczego myślisz że nie przeszedł do czynów?
brał pod uwagę powrót do Cat?

Jasne, że brał
Spoiler:
, a nie przeszedł do czynów, bo wcale nie o to mu chodziło - potrzebował jedynie pozorów, które umiejętnie stworzył.

W "Pierwszej kropli szkarłatu" jest króciutki fragment, gdzie jest wspominana barwna przeszłość Bonesa :evillaugh: A i jego późniejsze wejście jest efektowne, ale dość późno następuje.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 10 października 2013, o 20:56

ja jeszcze do kłótni nie doszłam...dziś chyba będzie.... :mysli: ale zapowiada się galimatias.... :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do F

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości