Ja aż łydki smaruję - bo tatuaż, co by za szybko kolorów nie stracił, ale masakra, jak tego nie lubię, chociaż bardzo fajny balsam mam (siora mi opchnęła, bo ją uczula, ale ją to akurat wszystko uczula
) z AA do skóry wrażliwej i dość szybko się wchłania
No i ostatnio stopy zaczęłam smarować, bo mam twardą skórę
Nawet coś tam się rozmiękcza, ale to robię na noc, żeby już nigdzie nie łazić, więc mi tak nie przeszkadza