Jennifer Crusie

przez **ewa.p** » 21 września 2013, o 22:45

U mnie pierwsza była Kłam mi ,kłam,[polecankowo.Później Zgrywa i to wszystko co przeczytałam dotychczas

przez **aralk** » 21 września 2013, o 22:47

ja w jej przypadku wpadłam w ciąg. Czytałam, aż nie miałam już co

strasznie mi szkoda, że jej tak mało u nas

przez **Księżycowa Kawa** » 29 września 2013, o 15:15

Wymachiwanie nożem, desperacja w sprawie batonika... :hahaha:

"Kłam mi, kłam" dopiero zaczęłam i dobrze czułam, że nie powinnam czytać tego w publicznym miejscu.

przez **Papaveryna** » 25 marca 2014, o 20:21

O mamciu.Post Kawy przypomniał mi jak bohaterka chciała przekroić zamarznięty batonik :evillaugh:

A tak z nowinek to przeczytałam tego harlequinka :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 25 marca 2014, o 22:10

Tak, to było fajne, ale i całość mi się podobała.
A tego harlequinka chciałam znaleźć w wersji papierowej, ale chyba zadowolę się tym, co mam.

przez **Papaveryna** » 25 marca 2014, o 22:15

Ja kupiłam za złotówkę,ale sama przesyłka 7zł :zalamka:

Przyjemny taki.Fajny piesek tam jest :smile:

A z "Kłam mi,kłam" cały czas mi się ta babcia co orzechami pluła przypomina :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 25 marca 2014, o 22:18

Tak, przesyłka potrafi mnóstwo zmienić.

Teraz mi ta babcia się przypomina :wink:

przez **Janka** » 26 marca 2014, o 04:20

Papaveryna napisał(a):Ja kupiłam za złotówkę,ale sama przesyłka 7zł

Ja za 4,50 zł plus przesyłka pobraniowa, to razem wyszło 20.
Wersja niemiecka chyba mi wyszła taniej.

Papaveryna napisał(a): Przyjemny taki.Fajny piesek tam jest

Oj tak, piesek był cudny.

Najbardziej kocham scenę, w której Alex mówi do pielęgniarki, żeby jej dać czystą bluzkę, bo on zaraz zwymiotuje. (Mniej więcej jakoś tak, dobrze już nie pamiętam.)
I jak na taką małą książeczkę, to się pani Crusie udało w niej zmieścić dość dużo konfliktów.
Np. ich wiek, albo, że on nie chciał robić kariery, a otoczenie od niego wymagało, albo, że ona nie chciała żyć w pałacach, a otoczenie tak samo, jak u niego. Itd.

I ciągle mnie dziwi, że nie ma książki o tej przyjaciółce, ani o jego braciach. Nadali by się na bohaterów.

przez **Księżycowa Kawa** » 1 kwietnia 2014, o 21:21

"Każdy, tylko nie ty" wyjątkowo przyjemna rzecz i podoba mi się, że inny powód rozwodu niż zwykle.

przez **szuwarek** » 2 kwietnia 2014, o 08:31

Księżycowa Kawa napisał(a):"Każdy, tylko nie ty" wyjątkowo przyjemna rzecz i podoba mi się, że inny powód rozwodu niż zwykle.

oj, mnie się tez podobała. chyba jako jedna z niewielu Crusie.

przez **Księżycowa Kawa** » 2 kwietnia 2014, o 19:44

Pozostałe podobały mi się bardziej, nie znam tylko jednej jeszcze.

przez **Papaveryna** » 2 kwietnia 2014, o 19:47

Pewnie "Szaleję za tobą"?
Czytaj,to jest naprawdę fajne :wink:

Lepsze moim zdaniem niż "Kłam mi,kłam" i harlequinek :wink:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 kwietnia 2014, o 19:52

Tak, właśnie to, nawet raz trzymałam w ręku, pewnie przeczytałam, ale najpierw planuję poszukać coś w oryginale tak, abym nie została z niczym

przez **Desdemona** » 2 kwietnia 2014, o 20:46

Papaveryna napisał(a):Pewnie "Szaleję za tobą"?
Czytaj,to jest naprawdę fajne Lepsze moim zdaniem niż "Kłam mi,kłam" i harlequinek

dopisałam do listy...musze upolować ....bo to chyba fajne.... hmmm

przez **Papaveryna** » 2 kwietnia 2014, o 20:48

Zdecydowanie fajne :rotfl:

przez **Desdemona** » 2 kwietnia 2014, o 20:51

o to na smętne dni musze sobie upolować do poczytywania.... :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 kwietnia 2014, o 20:52

Jak również "Witamy w Temptation" i "Zgrywa".

przez **Desdemona** » 2 kwietnia 2014, o 20:54

dopisałam sobie te tytuły....a Zgrywe widziałam w bibliotece.... :cheer:

przez **Papaveryna** » 2 kwietnia 2014, o 20:54

Ja Zgrywy i Witamy w Temptation jeszcze nie znam...Ale to chyba dobrze :hyhy:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 kwietnia 2014, o 20:59

A warto, naprawdę warto, miałam przy nich świetny ubaw.

Desdemona napisał(a):dopisałam sobie te tytuły....a Zgrywe widziałam w bibliotece....

To korzystaj z szansy.

przez **Desdemona** » 2 kwietnia 2014, o 21:00

jutro podjadę może jest dostępna.... :cheer:

przez **Papaveryna** » 2 kwietnia 2014, o 21:01

Księżycowa Kawa napisał(a):A warto, naprawdę warto, miałam przy nich świetny ubaw.

Właśnie o to chodzi.Zostawiając je na później mam świadomość,że jeszcze coś miłego mnie w życiu czeka :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 kwietnia 2014, o 21:04

to jak ja z "Szaleję za tobą".

przez **Janka** » 9 lutego 2015, o 21:24

Ło matko święta!!!
Ale mnie przeciągnęło przez wyżymaczkę. Jeszcze się czuję odrobinę nieswojo.
Dotąd żadnej książki (ani filmu, ani niczego w prawdziwym życiu) nie przetrwałam w takim napięciu. Nie wiem, jak pani Crusie to zrobiła, ale byłam podłączona do prądu. Bez uziemienia.
Szok.
"Don't Look Down" napisana wspólnie z panem Bobem Mayerem.
Spodziewałam się czegoś w stylu "Wszyscy jesteśmy podejrzani" Chmielewskiej albo "Powtórki z morderstwa" Szwai. Myślałam, że się trochę pośmiejemy razem z bohaterami, przy okazji zdemaskujemy jakiegoś niedobraska, może mordercę i tyle. Nic bardziej mylnego. W książce było więcej ekszyn niż w filmach Arnolda i Sylvestra razem. I strzelaniny też chyba więcej.
Akcja książki toczy się na planie filmowym, ale nie ma nic wspólnego z tym, co się działo na planie w "Witamy w Temptation". Tamto było niewinne. Teraz było naprawdę.
Pan Bob Mayer jest eks-żołnierzem (i to nie takim zwykłym, bo eks-komandosem z Zielonych Beretów), a to mi powinno dać do myślenia przed czytaniem.
Nie dało.
Ale teraz już sobie zapamiętam, że on wie, co robi i wie, o czym pisze.
Jezusicku, to było niesamowite.

przez **aur_ro** » 10 lutego 2015, o 08:38

Ona pisze kryminały z lekkim dodatkiem romansu czy na odwrót?

Jennifer Crusie

Kto przegląda forum