Teraz jest 25 listopada 2024, o 06:02

Joanna Chmielewska

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 września 2013, o 20:14

Fakt, jeszcze nie stworzyła nic takiego, co by mnie od straszyło.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 września 2013, o 21:33

Ewo, bardzo zachęcająco napisałaś o nowej książce. Myślę, że też po nią sięgnę.
Byłam ostatnimi książkami Chmielewskiej na tyle zrażona, że najpierw przestałam czytać, a potem zrezygnowałam nawet z kupowania. Nowej nie mam i tej ze śrubką w dupce chyba też nie. Muszę to jednak naprawić.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 września 2013, o 22:16

Księżycowa Kawa napisał(a):Czytałam, czytałam, ale nie czytałam kilku ostatnich, np. "Gwałtu?" i następnej...


Gwałt jest koszmarny :]
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

 
Posty: 52
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20

Post przez aku » 23 września 2013, o 23:03

[i]"Krwawa zemsta"[/i] też była.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 września 2013, o 13:49

Lucy napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):Czytałam, czytałam, ale nie czytałam kilku ostatnich, np. "Gwałtu?" i następnej...


Gwałt jest koszmarny :]

Mam to, tylko nie pamiętam, gdzie położyłam, ale kiedyś przeczytam...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 września 2013, o 15:29

Nim zaczniesz czytać ,łyknij się coś dla kurażu . :lol:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 września 2013, o 15:42

Mama moja tak psioczyła na ten Gwałt, że mnie się już odechciało sprawdzać na własnej skórze :P
Krwawa zemsta jakoś poszła, no i to najnowsze też się podoba.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 września 2013, o 15:56

Po ostatnich jej książkach, jestem strasznie uprzedzona . Mimo iż mam ochotę na tę najnowszą ,mowy nie ma o kupnie . Może natknę się na jakąś niewiastę ,która będzie chciała się wymienić.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 września 2013, o 16:37

Lucy, pewnie się natkniesz. Prędzej czy później na pewno ;)

tez jakoś mnie nie pcha do tych nowych, stare powtarzam z uporem maniaka, nowych nie tykam. Cóż.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 września 2013, o 19:22

ja czytam wszystko,co gorsza kupuję od razu jak wyjdzie.To juz nie uzależnienie,to choroba.Nie kupuję jedynie jej poradników,te wystarcza mi z biblioteki.Poza tym muszę mieć wszystko.Muszę jeszcze dokupić kilka tytułów,tych środkowych trzy i trzy części Autobiografii i będę miała wszystko co chcę
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 września 2013, o 19:46

Ewo, to pocieszę Cię. Jesteś mniej ogarnięta obsesją od mojej mamy ;) ona musi mieć natychmiast i WSZYSTKO. Poradniki też ma. Nawet książkę kucharską ma, oraz książkę wywiad z Chmielewską napisaną przez kogoś innego. A artykuły z gazet o autorce wyrywa i chowa.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 września 2013, o 19:50

akurat książka poniekąd kucharska to super sprawa,jest tam pare świetnych anegdotek(poczytaj sobie o pęcaku i o kapuście :evillaugh: ).
Ja też tak kupowałam,tyle,że był taki okres u mnie w domu,kiedy z pieniędzmi było krucho bo wszystko szło na generalny remont mojej ruinki,wię sama rozumiesz,że jeśli miałam wybór wydac na książkę czy może dołożyć się do płytek w kuchni to wybierałam drugą opcję.Zresztą,wtedy niedaleko mnie mieszkała siostra,która miała swoje te tytuły,których mi brakowało więc jakoś to było.Dopiero teraz powoli uzupełniam to,czego nie kupiłam wcześniej
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 września 2013, o 19:55

Książkę poniekąd kucharską na wyrywki czytałam, ale poradników już nie.
Jasne że rozumiem, to logiczne że jak remont to w niego się wszystko pakuje. Ale moja mama jest typem niereformowalnym. Jeszcze w liceum została wysłana z pieniędzmi na zakupy butowe, pech chciał że po drodze była księgarnia. Zamiast butów kupiła książki, nie Chmielewską co prawda, ale jednak ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 września 2013, o 19:57

pmoje pierwsze cztery wypłaty wydałam w całości na książki,głownie Chmielewskiej.Zostawiłam sobie tylko tyle,żebym miala na dojazd do pracy.Pamiętam jak się siostra ze mnie śmiała bo pojechałam ciuchy kupic a wróciłam z reklamówka książek :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 września 2013, o 20:46

Lucy napisał(a):Nim zaczniesz czytać ,łyknij się coś dla kurażu . :lol:

Tego jeszcze nie próbowałam :hyhy:

Niektóre poradniki czytałam, nawet je kupuję.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 września 2013, o 22:50

Księżycowa Kawa napisał(a):
Lucy napisał(a):Nim zaczniesz czytać ,łyknij się coś dla kurażu . :lol:

Tego jeszcze nie próbowałam :hyhy:


Na trzeźwo to będzie trudno :hyhy: Na lekkim rauszu ,wszystko wydaje się lepsze ...
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 września 2013, o 20:44

eee,Gwałt nie był taki zły,zwłaszcza dla osoby która pamięta miniony ustrój :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 25 września 2013, o 21:15

Może i bym przeczytała, ale nie pamiętam, gdzie odłożyłam książkę :mysli:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 września 2013, o 21:28

pewnie gdzieś na półkę :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 25 września 2013, o 21:30

ewa.p napisał(a):pewnie gdzieś na półkę :evillaugh:

Właśnie, że nie, bo już nie było miejsca, myślałam, że w szafie, ale jej tam nie widziałam...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 września 2013, o 21:51

może w łóżku zakopałaś :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 września 2013, o 01:34

"Gwałt" mam z autografem pani Chmielewskiej. Dlatego go pilnuję i ani sam mi się nie zgubi, ani świadomie się go nie pozbędę.
Natomiast jej inne książki już przerzedziłam. Zostawiłam sobie tylko najlepsze.

Poradniki czytałam. Bardzo dobrze mi wchodziły, ale raczej do nich nie będę wracać. Napisane były śmiesznym stylem, typowym dla Chmielewskiej, z jej własymi wymyślonymi wyrazami i zwrotami. Treść była kompletnie nieważna (możliwe, że momentami nawet niezupełnie sensowna), czytałam dla tych jej śmiesznych wyrażonek.
Książkę kucharską też chciałam przeczytać, ale utknęłam zaraz na początku, bo się okazało, że tam naprawdę są przepisy.
Obrazek

 
Posty: 52
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20

Post przez aku » 26 września 2013, o 01:35

[quote="ewa.p"]eee,[i]Gwałt[/i] nie był taki zły,zwłaszcza dla osoby która pamięta miniony ustrój :evillaugh: [/quote]

Pamiętam miniony czas doskonale. Aż za bardzo. A książka w dalszym ciągu w poziomie "dno den". Masa literówek, ortów, błędów logicznych i gramatycznych. Ale i tak treść najgorsza - zero redakcji. Poziom: zgwałcili? sama sobie winna.

Głęboki rzyg, zwłaszcza dziś, kiedy tak dosłownie wiadomo, co się dzieje w Indiach i Pakistanie. I na dyskotekach w mazowieckim.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 września 2013, o 01:45

aku napisał(a):Poziom: zgwałcili? sama sobie winna.

Straszna ciemnota i zacofanie.
Wręcz nie do wiary, że jeszcze znajdzie się ktoś (i to kobieta), co będzie reprezentować taką postawę.

Odkąd zaczęła wydawać sama swoje książki, już nie ma nad nią szefa i może sobie na wszystko pozwolić.
Szkoda. Czasem przydałoby się spojrzenie z boku i dobra rada.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 września 2013, o 10:26

takie rzeczy... A Chmielewską miałam zawsze za mądrą kobietę, ale widocznie na starość jej się poprzestawiało. No i może woda sodowa też swoje zrobiła.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości