Lilia napisał(a):Dziewczyny, od dawana nie czytałam Balogh (będzie z trzy lata). Powiedzcie, która jej książka (polska) jest najlepsza. Z tych pojedynczych.
Lilia napisał(a):Pewnie znajdziesz na forum wpisy, jak mi przeszkadzały te peruki, pudry i cało niewieścienie
Mimo to historia mi się podobała.
my-joy napisał(a):Mój pierwszy kontakt z Balogh to były "Echa wspomnień". Wtedy, pierwszy raz czytając tę książkę, wychodziłam z siebie i miałam ochotę porządnie potrząsnąć główną bohaterką za tę jej cnotliwość, opanowanie i ślepą wiarę w wiarołomnego męża. Doprowadzała mnie do szału. Potem przeczytałam "Perłę" i zakochałam się w twórczości Balogh. Jako całość najbardziej lubię "Perłę", ale moją ulubioną parą bohaterów są Lily i Nevill z "Nocy miłości". Po jakimś roku przeczytałam drugi raz "Echa wspomnień" i znając już klimat pisarstwa Balogh zrozumiałam, że książka jest świetna, a bohaterka, choć wkurzająca, to jako postać stworzona genialnie.
Księżycowa Kawa napisał(a):Lilia napisał(a):Pewnie znajdziesz na forum wpisy, jak mi przeszkadzały te peruki, pudry i cało niewieścienie
Mimo to historia mi się podobała.
"Bez serca" chyba dzieje się w podobnym czasie, w każdym razie chodził na różowo i chyba w peruce i było mu do twarzy Takie rzeczy mi nie przeszkadzają, jeśli są dobrze napisane.
Lilia napisał(a):Aralk, tego nie czytałam, choć widzę, ze to drugi tom dylogii.
aralk napisał(a):Lilia napisał(a):Aralk, tego nie czytałam, choć widzę, ze to drugi tom dylogii.
Jak dla mnie jedna z jej lepszych książek. Dojrzała. Tak bym powiedziała. I trudna.
Lubię Balogh w wydaniu Idealnej żony ale to taka sobie leciutka opowiastka do czytania w tramwaju. Przyjemna, ale tylko przyjemna
Ale ja często sądze inaczej niż inni
Lilia napisał(a): to podobno najlepszy bohater Balogh. tu, na forum, też piałyście nad Wulfrickiem. ile w tym prawdy?
Lilia napisał(a):Ja nie mówię nie temu okresowi. Wtedy, jakby nie było kilka lat, trzymałam się od takich książek z daleka. Teraz nie będę wybrzydzać, jeżeli historia będzie dobra i bohaterowie sensowni.
Sun, ostatni tom Bedwynów? mam na półce. to podobno najlepszy bohater Balogh. tu, na forum, też piałyście nad Wulfrickiem. ile w tym prawdy?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości