Teraz jest 23 listopada 2024, o 10:47

Mary Balogh

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 września 2013, o 19:09

Dla mnie właśnie "Echa wspomnień", "Idealna żona" - to niby cykl, ale u nas wydano tylko to, "Bez serca" - to niby cykl, ale u nas wydano tylko dwa tomy.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 17 września 2013, o 19:13

Cykl Bez serca MA tylko dwa tomy.
Co do Idealnej żony, wydano u nas także Mrocznego anioła i Ostatni taniec, ale akurat Żona i te dwie wcześniejsze nie są w żaden sposób połączone.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 364
Dołączył(a): 25 sierpnia 2013, o 01:02
Ulubiona autorka/autor: SEP, mary balogh, mary jo putney

Post przez my-joy » 17 września 2013, o 19:18

Lilia napisał(a):Dziewczyny, od dawana nie czytałam Balogh (będzie z trzy lata). Powiedzcie, która jej książka (polska) jest najlepsza. Z tych pojedynczych.


Dla mnie zawsze najlepsza z najlepszych będzie "Tajemnicza perła". Tę książkę zabrałabym ze sobą na bezludna wyspę :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 września 2013, o 19:21

W sumie "Tajemnicza perła" też jest niezła.

Zresztą większość cykli jest ze sobą luźno powiązanych, że można czytać wyrywkowo.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 września 2013, o 19:23

Mam wszystkie Balogh wydane przez AmerCom, więc prawie całość Bedwynów i coś tam jeszcze. Proszę o najlepszą pojedynczą, bo nie chcę zaczynać kolejnego cyklu i porzucić (za dużo mi się ich narobiło).
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 września 2013, o 19:26

W takim razie wychodzi, że "Echa wspomnień", "Tajemnicza perła" albo "Złodziej marzeń", ale tego nie pamiętam, dopiero za to się będę brać, ewentualnie "Idealna żona".
No chyba, że coś po angielsku, ale żadnej nie znam...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 września 2013, o 19:29

Złodziej marzeń na półce. czytany. to właśnie moja ostatnia książka tej autorki :roll:
zostają dwa tytuły. rzucę monetą. Dzięki :przytul:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 września 2013, o 19:32

Podobał się Ci "Złodziej marzeń"? Nawet nie jestem pewna, czy to czytałam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 września 2013, o 19:42

Pewnie znajdziesz na forum wpisy, jak mi przeszkadzały te peruki, pudry i cało niewieścienie :lol:
Mimo to historia mi się podobała.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 364
Dołączył(a): 25 sierpnia 2013, o 01:02
Ulubiona autorka/autor: SEP, mary balogh, mary jo putney

Post przez my-joy » 17 września 2013, o 19:43

Mój pierwszy kontakt z Balogh to były "Echa wspomnień". Wtedy, pierwszy raz czytając tę książkę, wychodziłam z siebie i miałam ochotę porządnie potrząsnąć główną bohaterką za tę jej cnotliwość, opanowanie i ślepą wiarę w wiarołomnego męża. Doprowadzała mnie do szału. Potem przeczytałam "Perłę" i zakochałam się w twórczości Balogh. Jako całość najbardziej lubię "Perłę", ale moją ulubioną parą bohaterów są Lily i Nevill z "Nocy miłości". Po jakimś roku przeczytałam drugi raz "Echa wspomnień" i znając już klimat pisarstwa Balogh zrozumiałam, że książka jest świetna, a bohaterka, choć wkurzająca, to jako postać stworzona genialnie.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 17 września 2013, o 19:45

Lilio, a Pieśń bez słów?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 września 2013, o 19:51

Aralk, tego nie czytałam, choć widzę, ze to drugi tom dylogii.
my-joy, ja tak miałam z Zatańczymy? Chciałam bohatera ukatrupić, bohaterkę zdzielić patelnią. Balogh zrehabilitowała się Pojedynkiem.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 września 2013, o 19:53

Lilia napisał(a):Pewnie znajdziesz na forum wpisy, jak mi przeszkadzały te peruki, pudry i cało niewieścienie :lol:
Mimo to historia mi się podobała.

"Bez serca" chyba dzieje się w podobnym czasie, w każdym razie chodził na różowo i chyba w peruce i było mu do twarzy :wink: Takie rzeczy mi nie przeszkadzają, jeśli są dobrze napisane.

my-joy napisał(a):Mój pierwszy kontakt z Balogh to były "Echa wspomnień". Wtedy, pierwszy raz czytając tę książkę, wychodziłam z siebie i miałam ochotę porządnie potrząsnąć główną bohaterką za tę jej cnotliwość, opanowanie i ślepą wiarę w wiarołomnego męża. Doprowadzała mnie do szału. Potem przeczytałam "Perłę" i zakochałam się w twórczości Balogh. Jako całość najbardziej lubię "Perłę", ale moją ulubioną parą bohaterów są Lily i Nevill z "Nocy miłości". Po jakimś roku przeczytałam drugi raz "Echa wspomnień" i znając już klimat pisarstwa Balogh zrozumiałam, że książka jest świetna, a bohaterka, choć wkurzająca, to jako postać stworzona genialnie.

I innej autorki takie zachowanie bohaterki oraz parę innych rzeczy byłoby wkurzające, ale u Balogh to mi nie przeszkadzało, a nawet pasowało do całości, dlatego właśnie tak mi się podoba ta książka.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 364
Dołączył(a): 25 sierpnia 2013, o 01:02
Ulubiona autorka/autor: SEP, mary balogh, mary jo putney

Post przez my-joy » 17 września 2013, o 20:07

Księżycowa Kawa napisał(a):
Lilia napisał(a):Pewnie znajdziesz na forum wpisy, jak mi przeszkadzały te peruki, pudry i cało niewieścienie :lol:
Mimo to historia mi się podobała.

"Bez serca" chyba dzieje się w podobnym czasie, w każdym razie chodził na różowo i chyba w peruce i było mu do twarzy :wink: Takie rzeczy mi nie przeszkadzają, jeśli są dobrze napisane.


Dokładnie tak jest w przypadku Balogh. Osobiście również nie lubię epoki peruk i różowego pudru, ale podczas czytania "Bez serca" i "Pieśni bez słów" w ogóle sie o tym mankamencie zapomina. Jest jeszcze jedna taka autorka - Eloisa James - która potrafiła treścią stłumić moją niechęć do tamtego okresu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 17 września 2013, o 20:08

Lilio a Niebezpieczny krok czytałaś? :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 września 2013, o 20:10

Ja nie mówię nie temu okresowi. Wtedy, jakby nie było kilka lat, trzymałam się od takich książek z daleka. Teraz nie będę wybrzydzać, jeżeli historia będzie dobra i bohaterowie sensowni.

Sun, ostatni tom Bedwynów? mam na półce. to podobno najlepszy bohater Balogh. tu, na forum, też piałyście nad Wulfrickiem. ile w tym prawdy? hmmm
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 17 września 2013, o 20:12

Tak ostatni tom Bedwynów ;)
ja tę książkę uwielbiam ;)
Bohaterka ma u mnie ogromne plusy, i ta przemiana Wulfrica ach :)

nie tyle może przemiana co hm wpływ bohaterki na Niego ach :smile:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 17 września 2013, o 20:16

Lilia napisał(a):Aralk, tego nie czytałam, choć widzę, ze to drugi tom dylogii.

Jak dla mnie jedna z jej lepszych książek. Dojrzała. Tak bym powiedziała. I trudna.

Lubię Balogh w wydaniu Idealnej żony ale to taka sobie leciutka opowiastka do czytania w tramwaju. Przyjemna, ale tylko przyjemna :)
Ale ja często sądze inaczej niż inni ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 17 września 2013, o 20:18

ja lubię Nie do wybaczenia,ale to środkowa część cyklu i sporo traumy w niej jest.No ale to typowo ewowa kiążka :P
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 17 września 2013, o 20:21

aralk napisał(a):
Lilia napisał(a):Aralk, tego nie czytałam, choć widzę, ze to drugi tom dylogii.

Jak dla mnie jedna z jej lepszych książek. Dojrzała. Tak bym powiedziała. I trudna.

Lubię Balogh w wydaniu Idealnej żony ale to taka sobie leciutka opowiastka do czytania w tramwaju. Przyjemna, ale tylko przyjemna :)
Ale ja często sądze inaczej niż inni ;)


Bez serca i Pieśń bez słów. często chwalone ksiazki. Trudne i wzruszające.
Ale nigdzie nie moge ich dostać :(
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 września 2013, o 20:34

Bez serca wydał AmerCom, więc powinnaś dostać tanio.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 września 2013, o 22:20

Lilia napisał(a): to podobno najlepszy bohater Balogh. tu, na forum, też piałyście nad Wulfrickiem. ile w tym prawdy? hmmm

Też ta część mi się podoba, zwłaszcza że długo na nią się czekało...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 17 września 2013, o 23:41

Wulfrick. :bigeyes: i ten jego monokl. :hyhy:
z pojedynczych jej książek to Tajemnicza perła jest najlepsza. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 18 września 2013, o 17:30

Lilia napisał(a):Ja nie mówię nie temu okresowi. Wtedy, jakby nie było kilka lat, trzymałam się od takich książek z daleka. Teraz nie będę wybrzydzać, jeżeli historia będzie dobra i bohaterowie sensowni.

Sun, ostatni tom Bedwynów? mam na półce. to podobno najlepszy bohater Balogh. tu, na forum, też piałyście nad Wulfrickiem. ile w tym prawdy? hmmm

Wulfrick jest fajny, ale ja doceniłam go czytając serię w kolejności. To dopełnia jego obrazu. Wiele o nim pośrednio było w poprzednich częściach :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 18 września 2013, o 17:41

Ja Wulfrica poznałam jedynie pośrednio, głównie z serii o guwernantkach. I fakt, wydaje się dość intrygujący. Z serii o Bedwynach przeczytałam jak na razie tylko Noc miłości i pewnie kiedyś to nadrobię, choć pewnie jak to u mnie zazwyczaj bywa, przypadkiem i nie po kolei :hyhy:
A z Baloghowych serii uwielbiam szkołę St. Martin :smile:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do B

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości