Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

przez **Desdemona** » 12 września 2013, o 17:08

kupiłam dziś waniliową i czekoladową...rzeczywiście genialna...czekoladowa pycha.... :smile:

przez **joakar4** » 12 września 2013, o 18:01

zajechałam po pracy do kauflandu ale nie było, na półce stało za to dużo inki z błonnikiem :niepewny:

przez **Dorotka** » 12 września 2013, o 18:12

Ja i ćwiczenia to kompletne nieporozumienie, ale za to uwielbiam długie, wielokilometrowe spacery, pod warunkiem jednak, że nie sama. A godzina szybkiego marszu to spalonych 400 kalorii. W miłym towarzystwie spokojnie mogę przejść nawet 16 km. No, ale obecnie nie za bardzo mam z kim, niestety. Chodzenie to jedyny sport jaki uprawiam. :wstyd:

A jeść lubię.

przez **Desdemona** » 12 września 2013, o 18:38

joakar4 napisał(a):zajechałam po pracy do kauflandu ale nie było, na półce stało za to dużo inki z błonnikiem

ja kupiłam w Tesco...z błonnikiem tez była ...ale może kiedy indziej się skuszę...

przez **Nocny Anioł** » 12 września 2013, o 21:07

z błonnikiem tyz fajna, ja mieszam z ta czekoladowa pól na pół

przez **Kawka** » 12 września 2013, o 21:46

Za to u mnie jak zwykle ostatnio - dramat na wadze. Już na nią nawet nie wchodzę. Jeśli coś drgnęło to chyba tylko w górę. :placze:

Trochę w tym miesiącu ćwiczyłam, trochę popracowałam fizycznie, zjadłam mniej słodyczy niż zazwyczaj, a mimo to klapa na całej linii.

Nawet o centymetr nie schudłam, a wręcz wydaje mi się, że jestem grubsza.
Za to fajnie się kręci hula hopem - Paweł mi zrobił. Pierwszego dnia kółko spadało, drugiego się nauczyłam, trzeciego kręciłam już parę minut bez przerwy. Teraz jestem w stanie kręcić pół godziny lub więcej. Niestety mam dziś pmsa i strasznie mi się nie chce. W krzyżu mnie boli, brzuch spuchnięty. Jednym słowem - dramat. :zalamka:

przez **Desdemona** » 13 września 2013, o 19:27

mam chyba małego kryzysa dietetycznego.... :mur:

no cóż...dobrze ze chociaż bieganie jest...chyba przez ta aurę tak....bardziej ma się ochotę na małe co nie co.... :zalamka:

Kawko..

przez **Nocny Anioł** » 14 września 2013, o 10:18

tak, to prawda
nasze organizmy przystosowują się do zimna

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 września 2013, o 15:06

Prawda

Sama jem więcej chodź staram się łapać marchewkę do jedzenia jak nachodzi mnie podjadanie między posiłkowe :zalamka:

przez **Desdemona** » 15 września 2013, o 12:46

http://technowinki.onet.pl/aktualnosci/ ... tala/7escs :evillaugh:

przez **Nocny Anioł** » 15 września 2013, o 12:51

to teraz wszystko jasne :evillaugh:

przez **Kawka** » 18 września 2013, o 16:00

Pocieszające. Zawsze wiedziałam, że moja waga kłamie. :shifty:

przez **gosiurka** » 21 września 2013, o 16:23

a ja zgubiłam kolejne 4 cm z pasa :cheer:

przez **Nocny Anioł** » 21 września 2013, o 17:17

brawoooooooooooo :cheer:

przez **aralk** » 21 września 2013, o 18:22

tez bym tak chciała

gosiurko, brawo

przez **Desdemona** » 21 września 2013, o 18:38

brawo gosiurko.... :cheer:

mi spodnie luźniejsze się zrobiły....nie jest źle ....ale mogłoby być lepiej.... :mur:

przez **ewa.p** » 21 września 2013, o 23:03

a u mnie właściwie bez zmian,no może odrobinę mniej na brzuszku mam...

przez **tajemna** » 22 września 2013, o 13:57

U mnie 2 kg mniej, woooolnoo ale ubywa.

przez **Janka** » 22 września 2013, o 14:03

Tajemna, świetnie :cheer:

To chyba lepiej, że wolno, bo wtedy podobno nie ma jojo.

przez **aralk** » 22 września 2013, o 14:11

tajemna napisał(a):U mnie 2 kg mniej, woooolnoo ale ubywa.

tajemna, wielkie gratulacje

przez **Nocny Anioł** » 22 września 2013, o 14:19

Tajemna brawo :cheer:

ja w tym tygodniu podwajam ćwiczenia, a potem z tygodnia na tydzień więcej
chce wrócić do ilości godzin z przed wypadku

przez **gosiurka** » 22 września 2013, o 15:33

Tajemna brawo :cheer:

Ja nie chciałam teraz tak dużo ,ale mam za dużo pracy i jej w biegu mało ,albo wcale. Przystopowałam bo skóra brzydka zaczęła się robić (marszczyć), a jak powoli chudnę to ładnie "wsiąka" + balsamy na ujędrnienie.

przez **tajemna** » 22 września 2013, o 19:07

Dzięki dziewczyny.

Dla mnie, a raczej do ilości kilogramów, które muszę zrzucić to naprawdę marny wynik i nic wielkiego, ale przynajmniej nie poszło w górę, ani nie stanęło.

przez **ewa.p** » 24 września 2013, o 19:39

ważne,że waga zjeżdża w dół.Trzymaj tak dalej,kochana

przez **Kawka** » 30 września 2013, o 12:59

Gosiurko, Tajemno - gratulacje. Każdy kilogram w dół to już sukces. :cheer:

U mnie mniej więcej bez zmian. Dziś 65 kg na wadze, za to spodnie jakby luźniejsze.

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Kto przegląda forum