Jeaniene Frost

[Księżycowa Kawa]

...Bones chyba już nie wróci do moich łask...rany wkurzyłam się na niego i już....i nawet mi się już nie podoba....

W takim razie ciekawe, co powiesz po czwórce...
Ale tak swoją drogą, wydaje się Bones musiał jakoś odreagować to porzucenie.

[•Sol•]

co takiego Bones zrobił?
Mam sklerozę i nie kojarzę żebym się na niego tak wkurzyła.

Spoiler:

Bo to zniknięcie? No widocznie tak było trzeba.

[Lilia ❀]

Wczoraj skończyłam dwójkę. Lepsza od jedynki (z ocen mi tak wynika).
Pojęcia nie mam, dlaczego tak się wkurzasz na Bonesa, Des?

[Księżycowa Kawa]

Ten fragment, gdy Bones tak się przejął i rozwalił fortepian i powiedział to, co powiedział, chociaż ja rozumiem jego wściekłość.

[Desdemona]

....mam nieodparte wrażenie że jego postać jest ta skonstruowana że manipuluje Cat... choć wrażenie to wpadło mi do główki właśnie w drugim tomiszczu szczególnie....

Spoiler:

ten ślub....cała ta sprawa z wyjściem z klanu...i nawet jego genialny plan...aby Cat odzyskała kumpla.. Dava....ghula z niego zrobił

....
...to tylko moje takie niuanse dziewczyny...ale facet do mnie nie przemawia...po prostu obecnie działa mi na nerwy....
...zaczynam trójeczkę...zobaczymy....
...Cat ubóstwiam....genialna niewiasta....jej teksty są obłędne....

[•Sol•]

Kompletnie nie pamiętam co złego zrobił w dwójce...
Dla mnie jest super świetny, taki nie do końca grzeczny i dobry. A manipulacja? Cat niewiniątkiem nie jest, radzi sobie z nim. Ślub? I tak by go wzięli a w tamtej chwili było to konieczne. Cat sama się w to wpakowała prawdę mówiąc.

[Nocny Anioł]

Ciągle nawijał, tego ci nie wolno, tamtego z tym nie dasz rady, z tamtym się pogódź

[Desdemona]

ja mam z nim mały problem Sol...szczególnie po drugiej części...nie przemawia do mnie po prostu...zobaczymy co w trójce będzie ...ale teraz mnie wkurza...
...ale muszę podkreślić....że nie ma to wpływu na książkę bo jest super...akcja intrygująca....fajnie pokazany wampirzy światek...postaci także...ja tak czasami mam przy poczytywaniu że mimo że sie wkurzam to czytam dalej....bo to nie oznacza że kniga jest kiepska...takie emocje wywołuje...i to na swój pokrętny sposób tez lubię...nie jest nudno...

[Nocny Anioł]

czytaj, tu ci na pewno nudno nie będzie

[Desdemona]

boziu drogi...znów się przefarbował....

[Nocny Anioł]

poczekaj to jeszcze nie wszystko

[Desdemona]

no chyba irokeza sobie nie strzeli....
...na razie wstęp całkiem fajny....

[Nocny Anioł]

aż tak złe nie będzie

[Lilia ❀]

Jakoś nie przeszkadzała mi jego postawa mucho macho, nawet nie zwrócił na to uwagi.
Ślub? Widać, że miał jakiś plan, by do niego doprowadzić, ale nie tak radykalny. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby poprosił ją w jakiś romantyczny sposób. Sama się wpakowała w taką sytuację. Od razu widać, że Bones musi mieć mnóstwo cierpliwości do niej i na nią uważać, bo robi głupoty. Litości, wpakować się w taką sytuację nie znając wszystkich faktów? Pani szefowa, która uczula, by najpierw zrobić rozpoznanie, a później działać, a nawet nie chciało jej się zapoznać z prawami i obowiązkami panującymi u wampirów. Wydaje mi się, że to podstawa: poznaj wroga swego.

[Desdemona]

widzę że tylko ja mam focha co do Bonesa ....naprawdę dobrze i wciągająco mi się to czyta....i postać Cat zdecydowanie coraz bardziej mi się podoba...jej współpracowników - kapitanowie są super - po prostu mam mały uraz do Bonesa i chyba tak zostanie....nie mój typ bohatera którym mogłabym się zachwycać... pewne rzeczy mnie w nim drażnią...jest jaki jest i taki pozostanie... nie mogę powiedzieć że jest okropny itd....bo wtedy przestałabym czytać....a czytam i to wciągająco - mogę tylko wyrazić iż chyba go nie polubię...ale będę tolerować....w końcu jest głównym bohaterem obok Cat...

[Lilia ❀]

Des, ja mam tendencję do zachwycania się bohaterami. Bones mnie ni ziębi, ni grzeje. Po prostu jest, bo musi.

[Desdemona]

...teraz też tak do niego podchodzę...ni ziębi...ni grzeje....jest....i tyle....
...ale trójka fajnie się rozkręca....

[Nocny Anioł]

o tak,tam akcja goni akcję
i jest Drakula

[Desdemona]

o cholerka....

[Nocny Anioł]

właśnie, i jest genialny

[faris]

A ja lubię Bones'a

[Desdemona]

...dlaczego Cat trafi się taki tatuś ....

Spoiler:

ta scena jak ją torturował

....o rany....straszne to było...
...i Tate jest

Spoiler:

wampirkiem

....sądzę że zrobił to dla Cate....buja się w niej dalej...
...ten tomiszcz zdecydowanie brutalny jest....

[Nocny Anioł]

a widzisz, mówiłam że będzie akcja

[Desdemona]

i mamusia....czyżby nic porozumienia między nią a zięciuniem....
...dobre było jak brała udział przy

Spoiler:

torturowaniu tatusia Cat

...
...no i Rodney....on jest obłędny....i umie gotować...

[Nocny Anioł]

mamusia jeszcze nie pokazała na co ją stać
czyli jeszcze nie miałaś