uważam że Sebastian to bohater jakich mało
....jak on wytrzymuję z tą niewiastą...aż mi go szkoda...poczytuje dalej i robi dla niej wszystko...a ona ma to gdzieś...
...rozumiem że niewiasta samodzielna...taka
Zosia Samosia...no ale do cholerki mogłaby choć raz facetowi sprawić przyjemność....a tu nic...znęca się nad nim...
ależ wredne babsko....chyba jej nie polubię...