Stephanie Laurens

przez **tajemna** » 1 kwietnia 2013, o 13:39

Czarownica z doliny jest trochę inna niż reszta Cynsterów moim zdaniem.
Troszkę inny klimat ma, chociaż wszystkie cechy laurensowatości są zachowane :hyhy:

I na pewno lepsza od Przysięgi.

przez **Adrastea** » 1 kwietnia 2013, o 14:34

dla mnie Czarownica jest słaba, ale to może dla tego, że nie toczy się w mieście tylko na głębokiej prowincji :mysli:

przez **aralk** » 1 kwietnia 2013, o 14:38

dla mnie tez jest mocno średnia

przez **•Sol•** » 1 kwietnia 2013, o 14:46

zdania widzę trochę podzielone są

czy stanie się coś złego jak najpierw bym zabrała się za Sekretną miłość a potem za Czarownicę? Jak pisałam, nie chcę się już całkiem zniechęcić.

przez **aralk** » 1 kwietnia 2013, o 14:48

zaczynasz od deseru na własne ryzyko

ale fakt, może być, że po takim obiedzie z Czarownicy nie będziesz miała ochoty na deser

fabularnie czytaj jak chcesz, jeden diabeł nic się nie stanie

przez **•Sol•** » 1 kwietnia 2013, o 16:03

Aralku, widząc opinie obawiam się trochę tej Czarownicy. Już jestem zniechęcona do Laurens, jeszcze jedna porażka w stylu Przysięgi i autorki więcej nie ruszę wcale. A jak autorka mnie trochę do siebie przekona to wtedy i te słabsze może wejdą

przez **aralk** » 1 kwietnia 2013, o 16:30

Nie pytaj, czytaj Sekretną miłość

przez **Jadzia** » 1 kwietnia 2013, o 16:33

Się podpiszę pod radą aralk - jeśli Sekretna miłość cię nie przekona, to nic cię nie przekona :lol:

przez **Adrastea** » 1 kwietnia 2013, o 16:58

A ja się z dziewczynami nie zgodzę. Mnie Sekretna miłość nie podeszła. Ale ja nie czytałam po kolei. Więc też jest inaczej. Najpierw były moje ulubione książeczki, a dopiero niedawno przeczytałam tę.

przez **aralk** » 30 czerwca 2013, o 17:12

Smak niewinności to wyjątkowa książka. Pierwsze 160 stron można byłoby streścić w 10 linijkach. Kolejne 60 w kolejnych 10 linijkach. To jedna wielka scena płomienna, niestety koszmarnie nudna, przerywana od czasu do czasu, jakimś dialogiem, ale nie daj Bóg, nie między bohaterami. Oni tylko przezywają i myślą o tym co będą przezywać :zalamka:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 4 lipca 2013, o 10:24

Aralku

przez **Lady Camilla** » 1 sierpnia 2013, o 16:13

Obecnie jestem na Klubie Niezdobytych (hmm uczucia mieszane, właściwie książki są wszystkie napisane prawie identycznie, bynajmniej dla mnie), zastanawiam się nad Cynsterami, oczywiście dokończę Klub (jak do tej pory odwróciłam się w połowie książki tylko Madeline Hunter, zastanawiam się nad powrotem), a co myślicie o tych sześciu demonach Cynsterach?? :mysli:

przez **mad_line** » 1 sierpnia 2013, o 18:29

Jeżeli w ogóle warto czytać Laurens to dla tych sześciu wariatów

przez **Desdemona** » 1 sierpnia 2013, o 18:33

ja ostatnio nabyłam Kuszenie i uległość....ale jakoś nie mam weny na poczytywanie...nie ciągnie już...jak kiedyś do Laurens.... :bezradny:

przez **Lady Camilla** » 1 sierpnia 2013, o 20:53

Moja mamuśka powiedziała bez ogródek - "nie wypożyczaj tego więcej", ale ja nie mogę tak po prostu dać za wygraną, zawszę daję szanse :mysli:

przez **faris** » 1 sierpnia 2013, o 21:14

Mnie Przysięga bardziej podeszła niż Czarownica, której nawet nie skończyłam. Myślałam, że jakaś dziwna jestem ale dobrze wiedzieć, że nie.

Lauren ma to do siebie, że potrafi się podobać, ale ja muszę dawkować.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 sierpnia 2013, o 14:40

Desdemona napisał(a):...ale jakoś nie mam weny na poczytywanie...nie ciągnie już...jak kiedyś do Laurens....

Coś w tym jest... Podobne zachowanie zauważam u siebie :wink:

przez **Desdemona** » 4 sierpnia 2013, o 09:29

straszne to :smutny:

...bo Laurens zawsze wyczekiwałam...nie mogłam się doczekać kolejnej książki...a teraz jestem zmęczona nimi...chyba.... :bezradny:

przez **Lady Camilla** » 8 sierpnia 2013, o 16:00

tak, ja też się zmęczyłam i odstawiłam.....

Strona WWW · przez **Duzzz** » 10 sierpnia 2013, o 22:58

Na październik 2013 zapowiedziany jest drugi tom Sióstr...

Eliza Cynster zostaje porwana z balu zaręczynowego swojej siostry. Jest zdeterminowana, by uciec porywaczom, chętnie więc przyjmuje pomoc miłego Jeremy'ego Carlinga. Jeremy wprawdzie wolałby poswięcać czas nauce niż awanturniczym przygodom, jednak czuje się w obowiązku pomóc pieknej pannie, która znalazła się w tarapatach. Wspólna ucieczka przed tajemniczym Szkotem, który chce podstępem zdobyć jedną z sióstr Cynster, okaże się nie tylko pełna niebezpiecznych przygód, ale też rodzącej się namiętności.

przez **Lady Camilla** » 12 sierpnia 2013, o 17:58

Pożyjemy zobaczymy.......hihi

przez **Desdemona** » 12 sierpnia 2013, o 18:10

rany...ja jeszcze nawet nie zaczęłam...Kuszenia i uległości...a tu kolejna...brak weny na Laurens :bezradny:

przez **LiaMort** » 12 sierpnia 2013, o 21:41

hm..xD pierwsza część mi się podobała. ;D ciekawe jak druga. ;P

przez **Mery_Kate** » 13 sierpnia 2013, o 00:17

Z tym dawkowaniem Laurens to racja. JA mam tak, że uwielbiam czytać o tych chodzących ideałach.. Ale gdybym miała czytać Cysterów całą serię na raz to chyba bym się zraziła do tej pani na całej linii..
Odrobina co jakiś czas jest w sam raz :evillaugh:

przez **basik** » 14 sierpnia 2013, o 23:05

LiaMort napisał(a):hm..xD pierwsza część mi się podobała. ;D ciekawe jak druga. ;P

Lia podobała Ci sie Na ratunek damie, bo mam zamiar sie za nią zabrać, tylko nie wiem czy warto, czy tam coś się ciekawego dzieje?

Stephanie Laurens

Cynsterowie?

Wprost:

Kto przegląda forum