Teraz jest 27 listopada 2024, o 04:16

Czym jest romans?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 12 września 2008, o 12:01

Ale trzeba też spojrzeć na to z perspektywy dziecka i kiedy ma się do wyboru brak dziecka lub samotne macierzyństwo z wyboru, to może lepiej nie spełniać swoich pragnień, żeby nie skrzywdzić takiego dziecka.

A kiedy już nie ma możliwości wyboru, to przecież jeżeli obie strony są odpowiedzialne to nie musi to tak wyglądać, że albo samotne macierzyństwo albo wymuszony związek. Wiem, że łatwo mi mówić, bo się w takiej sytuacji nie znalazłam, ale patrzę raczej z drugiej strony barykady i wiem, że dziecko zawsze powinno mieć wzór i żeński i męski - a jeśli jeden z nich nawet nie będzie 24 godziny na dobę, to zawsze jednak jest.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 września 2008, o 16:50

proszę ja was- czasem lepiej żeby któregoś z tych wzorów nie było ale żeby był spokój, całe dzieciństwo o tym marzyłam ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 września 2008, o 17:20

dziecku "brak drugiego rodzica [ew.kogoś innego z rodziny]" uświadamia usłuznie świat zewnętrzny, od rówieśników zaczynając [prezentujących poglądy swych rodziców wszkaże Obrazek



"współczujący" swiat wokół dowali małoletniemu i doinformuje, czemu ma się czuc "nieszczęśliwy" Obrazek



też stawiam na jakość a nie ilość łamaną przez symboliczną obecność Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 września 2008, o 21:18

to tak jak z wmawianiem, ze dziecko ma depresję bo rysuje czarną kredką (wszystkie inne zapieprzyli koledzy przedszkolacy) Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 9 października 2008, o 00:21

skoro szanowna Ola Kolek ładuje sobie do głowy wszystko, co przeczyta, to jestem ciekawa, jak żyje po lekturze Zbrodni i kary, bo nie wątpię, że ją przeczytała... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 października 2008, o 14:46

Ola myli romanse z chic lit Obrazek romanse mówią o trzydziestolatkach które zakładają rodziny Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 9 października 2008, o 17:26

Ta <span style="text-decoration: underline">marnacja papieru </span>rozłożyła mnie dokumentnie. Obrazek Na obie łopatki. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Przepraszam, że zapytam, ale Kołek to nazwisko tej niezwykle oczytanej istoty? Bo jeśli tak, to wyjątkowo trafione. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 października 2008, o 18:16

Obrazek otóż to Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 października 2008, o 15:01

zobaczcie dziewczyny głęboką przemianę amerykańskiego romansu Obrazek już się szykują na Obamę Obrazek

http://www.eharlequin.com/store.html?cid=635&cmpid=CCINT200810150007

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 15 października 2008, o 19:32

hej, ale seria Kimani juz całkiem długo jest na rynku (wiem wiem, sztabowcy Baraka od dawna urabiali grunt Obrazek ale czy u nas cos wydano cichcem - tego nie wiem - ktos coś wie? Obrazek

bo podobno w ogóle coś Brendy Jackson wydano, ale ja nie wiem co...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 15 października 2008, o 22:05

ja wiem o dwóch

Niecodzienna propozycja i Szejk z Tahranu

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 15 października 2008, o 22:06

"Niecodzienną propozycję" i "Szejka z Tahranu"

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 października 2008, o 22:09

dwa potwierdzone źródła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 16 października 2008, o 00:06

a "szejk" to wszak część cyklu o rodzinie Westmoreland

Obrazek

- rzućcie okiem na okładki Obrazek

http://www.brendajackson.net/

hm, że też u nas tylko tę o siostrze wydano Obrazek

ps. a jaką nasze wydanie miało okładkę?



a "propozycji" okładka oryginalna to

Obrazek

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 16 października 2008, o 15:13

Frin, te okładki się nie otwierają - pokazuje się, że wystąpił błąd...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 16 października 2008, o 19:06

unexpected w dodatku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 16 października 2008, o 22:57

poszłam na łatwiznę - podmieniłam link na bezpośredni do stronki Brendy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 19 października 2008, o 14:53

Hej znalazłam na internecie coś co mnie rozbawiło.

http://www.forumksiazki.pl/topics12/romanse-moj-poglad-vt2625.htm

Z toku myslenia autora wynika cze każda czytelniczka romansów to latwica. Idąc dalej można wykoncypować, że miłośnik thillerów będzie latał z karabinem maszynowym po ulicy, miłośnik horrorów to maniakalny morderca, a ja ponieważ lubię fantastykę wierzę w krasnoludki i nadaję sie tylko do leczenia psychatrycznego.



Tak poza tym i poczytałam sobie to forum i z treści wynika że jednynymi romansami warymi wzięcia do reki są Austin i jej pokrewne. Reszta to szmira. Jestem ciekawa co powiedziałaby na to sama Austin autorka "szmiry" tyle że XIX wiecznej...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 października 2008, o 18:17

a wszyscy czytający Lubiewo to geje [żeby nie napisać "pedały"] siedzący w szafie oraz ci poza szafą już Obrazek

litości Obrazek

ja niedługo zacznę chyba pytać po co ludzie czytają Kinga, Tokarczuk, Maraia, Dukaja, Petrarkę, Bułhakowa, Elliota i całą resztę... przecież literatura wypacza Obrazek ewentualnie możemy sie pobic o to, czy Mitchell wypacza bardziej od Austen, a Cortazar od Sparksa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 19 października 2008, o 18:28

moze zanim spotkał tę najszczęśliwsza kobietę na świecie Obrazek miał inną co wolala czytać romanse zamiast zająć się nim i chłopak mam uraz Obrazek do literatury romansowej Obrazek



a jego wizja jest przerażająca, bo według niej jestem puszczalaską morderczynią, ktora kocha straszyć innych, a zanim zabije to się pzonęca Obrazek pozatym już dawno winnam wyladować w psychiatryku, i tak prawdopodobnie jestem gejem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 października 2008, o 19:51

Bronte sisters odpadają? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 19 października 2008, o 20:27

nad Bronte tez się zachwycały. Nie twierdzę, że nie ma nad czym, ale ich koronnym argumentem było to, że romans jest zbyt przewidywalny a w takich arcydziełach jak kryminały jest duża doza zagadkowości Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 października 2008, o 20:44

magia po prostu Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 października 2008, o 22:10

no no, po prostu padam Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 października 2008, o 13:22

Cóż, ech cóż.... No Prawdziwy Czytelnik się odezwał Obrazek Jeszcze do tego skrzywiony intelektualnie...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości