Teraz jest 22 listopada 2024, o 13:15

Johanna Lindsey

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 marca 2013, o 18:10

i pomyśl o tych bakteriach, fuj
dobrze, że wydawcy dbaja tak o nas :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 marca 2013, o 18:13

jeśli byłaby to książka z biblioteki to faktycznie deczko niehigienicznie :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 marca 2013, o 18:21

Fuj... :evillaugh:

Oj czasem na poprawę tak sobie popatrzeć ^_^ A jak książka do bani to wtedy on rekompensuje wszystko :lol:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 marca 2013, o 18:24

nie wierzę żeby Lindsey nawaliła zwłaszcza w westernie. Ale jak książka prywatna to okładka taka może być dla dodania atrakcyjności :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 7 kwietnia 2013, o 22:46

Kilka jej książek było w bibliotece, to czytałam je i z tego, co pamiętam, raczej mi się podobały. Kojarzę takiego jednego, co własnego brata bliźniaka udawał i coś tam namieszał ze swoim ślubem i też w klimacie westernowym. Kilka też kupiłam, ale jeszcze żadnej nie czytałam. Ostatnio widziałam "Srebrzystowłosego anioła", ale nie brałam, jakoś tak pomyślałam, że lepiej będzie wstrzymać.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 kwietnia 2013, o 22:51

Burza uczuć - tak się to zwało. Czytałam kilka razy.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 7 kwietnia 2013, o 23:00

Ja raz, ale to chyba nie było wznawiane, bo nie kojarzę żadnej nowej okładki. :mysli:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1
Dołączył(a): 10 kwietnia 2013, o 16:57
Ulubiona autorka/autor: Laurens Stephanie

Post przez gjustysia » 10 kwietnia 2013, o 19:25

Szukam romansu "Kusicielka" i "Dla siebie stworzeni". Autorka: Johanna Lindsey. Czy ma ktoś może to w formie ebooka?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 10 kwietnia 2013, o 19:29

Nie zajmujemy się tutaj dystrybucją e-booków.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 kwietnia 2013, o 23:01

"Kocha się tylko raz" – historia o kmiotku, który uchodził za niepoprawnego uwodziciela (zupełnie nie mam pojęcia dlaczego :roll: ). Z dumą obnosił się jaki to on niemoralny, bo uwodził również panny, a przejmował się niewielkim drobiazgiem w postaci plamy na nazwisku, że to by zaszkodziło jego potencjalnej żonie, co nie ma w zasadzie większego sensu jako przeszkoda do małżeństwa. Po prostu autorka w ogóle nie zadbała realne prawdopodobieństwo postaci ani sytuacji. Bo przecież Regina później też zachowywała się bez sensu i składu. Mąż po powrocie ani razu nie pokazał się od lepszej strony, a ona jak gdyby nic mu darowała wszystko – ciekawe, za co w ogóle go kochała? :roll: A te jego próby uwodzenia żony przypominały końskie zaloty, jakby nie miał pojęcia, jak należy zabrać się do rzeczy.
Podobał mi się jedynie wątek z porwaniami. Szkoda, że reszta została zmarnowana.

:shock: To, co mnie najbardziej zdumiewa w tym wszystkim, to fakt, że trafiłam na pierwszą część cyklu Malorych zupełnie przypadkiem – sądziłam, że środek czy jakoś tak.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2013, o 18:11

Skończyłam "Kusicielkę",więc czas na parę słów o niej :)

"Kusicielka" to czwarta część cyklu o rodzinie Malory.Główną bohaterką jest 18-letnia Amy,córka Edwarda Malory.Dziewczyna od dawna jest zakochana w najstarszym bracie swojej ciotki Georginy,Warrenie Andersonie i postanawia,że zostanie on jej mężem.Warren jest starszy od Amy o 18 lat i jakaś niewiasta zrobiła mu kiedyś straszne kuku.Ponadto rodziny Andersonów i Malorych nie pałają do siebie gorącym uczuciem...

Andersonowie przybywają do Anglii,aby odwiedzić Georgie,która ma niebawem urodzić dziecko.Amy w tym czasie zajmuje się prowadzeniem domu ciotki.Kiedy znów spotyka Warrena postanawia za wszelka cenę zwrócić na siebie jego uwagę i oczarować go.W tym celu rzuca się na niego przy każdej nadarzającej się okazji.Gdy podejrzewa,że wybranek jej serca ma schadzkę z kochanką bez wahania szuka go w jakiejś podejrzanej spelunce i składa mu niemoralne propozycje.Wystraszony Warren przestaje pokazywać się w domu ciotki,więc Amy postanawia poszukać go na własną rękę.Idzie do hotelu,z którego on zdążył się wymeldować i zostaje zakładniczką jakichś dziwnych Chińczyków,którym jej luby zwinął drogocenną wazę,a oni bardzo chcą ją z powrotem...

Potem akcja dzieje się na statku.Chińczycy z Amy i Warrenem płynną do Ameryki po wazę,którą Anderson powierzył przyjacielowi.Podczas podróży dziewczynie wreszcie udaje się uwieść obiekt westchnień,ale mężczyzna nadal nie jest zainteresowany związkiem z nią...

Książka nie była zła,rewelacyjna też nie.Strasznie mi się dłużył początek,gdy cała rodzina zebrała się w domu Malorych i czekała aż urodzi się dziecko.Dopiero na 70 którejś stronie jest jakaś rozmowa między Amy i Warrenem.
Mi Amy nie przeszkadzała.Jednak niejedną osobę zdenerwowały by jej próby uwiedzenia Andersona,erotyczne propozycje i tak dalej.To,że się na niego uparła i ciągle za nim łaziła,chociaż sto razy powtarzał,ze jej nie chce.
Warren natomiast był totalnym sztywniakiem.Niby troszkę chciał,niby nie chciał i tak przez cały czas.Kiedy nakryli ich wujkowie Amy,powiedział,ze się z nią ożeni,gdy ona odmówiła prawie się nie przejął.Gdyby na końcu nie zaczął do niej uderzać jego wróg pewnie dalej by nic nie zrobił.No i nawet wtedy nie zachował się jakby mu jakoś strasznie zależało...Poprosił ją na końcu o rękę z własnej woli,a ona zamiast dać mu kopa na rozpęd natychmiast się zgodziła,bo jeszcze by się bidulek rozmyślił...

Zabrakło mi romantyzmu.Uwodziła tylko Amy,Warren nie robił nic.Za mało było balów,w sumie tylko jeden i krótko opisany.Wszystkiego było za mało,a książka taka długa...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 27 lipca 2013, o 18:20

Miałam podobne odczucia po przeczytaniu tej książki. Ogólnie mam problem z Lindsey, nie wiem jak ja ugryżć :bezradny: Jest strasznie nierówna, aż trudno uwierzyć, że ta sama autorka napisała mocno przeciętną Kusicielkę i genialne Dzikie serce...
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 27 lipca 2013, o 18:38

Kusicielkę też nie bardzo lubię,lubię serię o Mallorych ale ta część jest słabiutka
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 27 lipca 2013, o 18:40

Pomysł naprawdę fajny, ale wykonanie słabe... Szkoda :disgust:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2013, o 18:54

mad_line napisał(a):Miałam podobne odczucia po przeczytaniu tej książki. Ogólnie mam problem z Lindsey, nie wiem jak ja ugryżć :bezradny: Jest strasznie nierówna, aż trudno uwierzyć, że ta sama autorka napisała mocno przeciętną Kusicielkę i genialne Dzikie serce...


A "Dzikie serce" o czym jest,bo chyba nie czytałam.Westernowe?

ewa.p napisał(a):Kusicielkę też nie bardzo lubię,lubię serię o Mallorych ale ta część jest słabiutka


A którą najbardziej lubisz Ewo?Nie znam jeszcze wszystkich z serii o Malorych.Kilka tomów czytałam,ale nie po kolei.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 27 lipca 2013, o 19:36

z Mallorych Kocha się tylko raz,ogólnie z Lindsey Burza uczuć
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2013, o 21:05

Dzikie serce to western Very, ale genialny. Bardzo lubię tę książkę.
A Mallorych to tak po kolei trzeba?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 lipca 2013, o 22:04

Wydaje mi się, że niekoniecznie, bo np. w "Kocha się tylko raz" - zresztą to jest pierwsza część tej serii - było dość szczegółowo kto i z kim jest spokrewniony. Uważam, że akurat ta powieść jest słaba.

Nad "Kusicielką" kiedyś się zastanawiam, ale z powodu okładki.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2013, o 22:13

właśnie tą pierwszą zaczęłam i mnie nie wzięło, dlatego pytam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2013, o 22:15

Nie wiem,Sol :P W sumie fajnie by było po kolei przynajmniej pierwsze tomy,bo postacie z wcześniejszych i kolejnych cały czas się w nich przewijają.
Ja kiedyś brałam i "na pałę" czytałam co się trafiło.Zresztą i tak nie dałabym rady wtedy czytać ich po kolei,bo "Kusicielka" (tom 4) i "Czuły drań" (tom 3) zostały u nas wydane dopiero w tamtym roku :hyhy:

Pierwsza Lindsey,która wpadła mi w łapy to akurat 1 tom Malorych "Kocha się raz".Bardzo mi się spodobała i ciągle nagabywałam bibliotekarki pytaniami o Lindsey.Niestety nie mogłam nic trafić.Potem spotkałam "Kochaj mnie zawsze" i spodobało mi się jeszcze bardziej.To chyba mój ulubiony romans historyczny :) Następny był 2 tom Malorych "Bunt serca" już sporo gorszy.W biblio jeszcze trafiłam "Za głosem serca",które momentami było zabawne,ale nie zachwyciło mnie jakoś szczególnie.
Później już jechałam na e-bookach.Z Malorych przeczytałam jeszcze "Powiedz,ze mnie kochasz","Uroczy nicpoń" i "W niewoli pożądania".
Hmmm wychodzi na to,że jednak prawie po kolei tych Malorych poznałam,bo więcej ich wtedy nie było :P

Oprócz wyżej wymienionych przeczytałam jeszcze:
"Zrękowiny"
"Diabeł,który ją uwiódł" (to już totalnie beznadziejne było)
"Bezdroża miłości"
"Długa,płomienna zima"
"Czar wigilijnej nocy" (kompletna porażka)

Potem trafiłam na "Mężczyzna tylko dla mnie" to było westernowe.Nie podobało mi się.Jeszcze jedną westernową próbowałam "Jesteś całym światem" chyba,ale tylko trochę przeczytałam,bo nie mogłam tego zdzierżyć :mur: W ten sposób nabrałam urazu do romansów Lindsey o kowbojach :P
No ale może wreszcie dorosłam do nich.Widzę,że tu właśnie bardzo zachwalana jest "Burza uczuć" i Ty,Sol "Dzikie serce" polecasz,to może spróbuję :)
Ostatnio edytowano 27 lipca 2013, o 22:16 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 lipca 2013, o 22:15

Coś jeszcze z tej serii czytałam, ale kompletnie nie pamiętam; kiedyś wydawała mi się znośna, ale teraz już sama nie wiem...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2013, o 22:24

Kawo,bo to się z czasem zmienia.Ja też nie wiem czy "Kocha się raz" by mi się teraz podobało.Masz na pewno rację co do tego Nicholasa,wkurzający typ z niego był :disgust: Zostawił świeżo poślubioną żonę na rok chyba,a potem sobie wrócił jakby nigdy nic i jeszcze pretensje miał...

Ja Malorych nawet lubię ze względu na tych wujków,oni tacy śmieszni byli :rotfl: Ciągle chcieli każdego bić i w ogóle.W "Kusicielce" sporo ich było i to ciągnęło i ratowało tą książkę w moich oczach.

Planuję sobie kupić jeszcze "Czułego drania" (tom 3) on jest o wujku Jamesie :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2013, o 22:30

na pewno spróbuję jeszcze raz bo generalnie Lindsey lubię bardzo.
A Jesteś całym światem jest o córce parki z Dzikiego serca ;) wychodzi na to że czytane po kolei bardziej urokliwe jest ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 lipca 2013, o 22:31

Tak, tło było niezłe, ale główne postacie zupełnie były nieprzemyślane, przez co ta historia nie ma sensu.

Chyba poszukam tej, w które on udawał własnego brata...

"Czułego drania" zdaję się, że widziałam w promocji.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2013, o 22:39

Ale jakoś teraz ostatnio? :hyhy:

A gdzie on brata udawał?Kurde,nie pamiętam :niepewny:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do L

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości