ależ my tylko rozpatrujemy poważną kwestię: czy może autor powrócić do pozornie porzuconej serii - na przykładzie Dodd. to tak jakby teraz Laurens rzuciała wszystko w diabły i przez następne parę lat pisała futurystyczne horrory
pytanie: czy mozna wrócić?
bo ja przyznaję, że nie znam takich przypadków, a w wielu seriach są potencjalnie interesujące wątki [czyt.bohaterowie] bez własnych opowieści i to w momencie, gdy autor zdaje się zakończyc serię daną...