Nigdy nie wiadomo, gdzie człowiek trafi na bibliotekę. I na jaką
W miejscu gdzie wywiozłam progeniturę (środek lasu, sklep obwoźny, stacjonarny 2 km, miasto nawet nie wiem, niedaleko Płowce) gospodarza postanowili zadbać o wczasowiczów. Wielka stodoła została przerobiona na miejsce rekreacyjno sportowe. Na podwyższeniu pokój do czytania, rozmów, fotele. Z góry całość wygląda tak:
Stół do bilarda, tenisa stołowego, piłkarzyki, fotele wiklinowe - bardzo wygodne. A w jednym rogu ściana w książkach.
Te niższe półki poustawiane były w dwóch rzędach. Wiele, bardzo wiele kurzu. Masa hq, ogrodnictwa, szkoły, ale i cala Saga o Ludziach Lodu. Zakochałam się w Krzyżakach wydanych w 1948 roku w Stanach Zjednoczonych.