Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:07

Romans + chick lit

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 30 czerwca 2013, o 16:51

Wczoraj właśnie skończyłam "(Nie)doskonała dziewczyna"-Lucy-Anne Holmes ,gdzie występowała narracja pierwszoosobowa. Książka cudowna ,Bridget Jones to przy niej młodsza siostra :P Uśmiałam się jak norka i radzę nie czytać jej w miejscach publicznych .Skopiuje i wkleje ciekawe fragmenty w odpowiednim temacie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30
Dołączył(a): 28 kwietnia 2012, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: lista się nie mieści

Post przez dalena21 » 2 lipca 2013, o 21:27

Część autorek wymienionych w tym wątku pojawiła się w ramach wydawanego przez Świat Książki cyklu Cała ja, w tym moje ulubione wakacyjne czytadła: Druga asystentka Clare Naylor/Mimi Hare i Nie powiesz nikomu Kinselli.

Do moich ulubienic w tym gatunku należy Kerstin Gier (szkoda, że pisze akurat w języku do którego mam awersję).

Z bieżących ostatnio wpadły mi w ręce Kto się boi Pana Wolfa Hazel Osmond, Tylko się nie zakochaj Nicoli Doherty i Idealnie dobrani Catherine McKenzie.
Pierwsza i trzecia mnie osobiście wciągnęły na tyle, że pewnie kiedyś do nich wrócę w ramach pozytywnych pewniaków, a kolejne książki Osmond mam w koszyku po angielsku (czekam na premierę trzeciej), druga zabawna, ale jakoś bez fajerwerków.


hmmm Właśnie mi się skojarzyło, że chyba podgatunek stanowią chck-lity żydowskie - gdzie porządne żydowskie dziewczyny znajdują porządnych żydowskich facetów, tak jak to ma miejsce u Sue Margolis czy Jennifer Weiner, ciekawe czy to jakiś szerszy nurt :explain: , mogą być harlequiny dla wszelkich możliwych nacji i orientacji to pewnie i chick-lity są.

Aktualnie wyszukuję sobie kolejne pozycje do kolekcji na www.chicklitclub.com, szczególnie jeżeli chodzi o debiutujące autorki.
I love books, by the way, way more than movies. Movies tell you what to think. A good book lets you choose a few thoughts for yourself. Movies show you the pink house. A good book tells you there's a pink house and lets you paint some of the finishing touches, maybe choose the roof style, park your own car out of the front. My imagination has always topped anything a movie could up with.
~MacKayla Lane
Karen Marie Moning DARKFEVER

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 lipca 2013, o 22:16

Też lubiłam serię "Cała ja" :lol: ,idealne pozycje na wakacje. Szkoda,że skończyli z wydawaniem ich.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 lipca 2013, o 22:45

Dzięki serii Cała Ja! zainteresowałam się książkami innymi niż kryminały. Okładka Kinselli mnie skłoniła do kupienia i przeczytania, a potem już poszło z górki.
Bez tej serii chyba nigdy nie zostałabym romansoholiczką.

Próbowałam kiedyś wyszukać inne chick-litowe serie wydawnicze, ale za bardzo mi się to nie udało. Amber miał serię My 20-latki, 30-latki..., a poza tym wszystkie inne serie, które znalazłam, nie były czysto chick-litowe (np. seria Dla Beaty, seria Do Torebki).
Nawet już dawno miałam się Was tutaj zapytać i ciągle zapominałam.

Znacie jakieś serie chick-litowe?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 2 lipca 2013, o 23:00

Ja dopiero zaczęłam, i to akurat od Do Torebki, ale tylko Jill Mansell, pozostałe mnie nawet nie zainteresowały.
Ale z chęcią poczekam na propozycje bo lubię tego typu książeczki :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 lipca 2013, o 00:00

Oprócz Jill Mansell mam jeszcze więcej książek Do Torebki, ale fakt, że te inne wyglądają na mniej interesujące.
Niektórych bym w ogóle nie kupiła, gdyby nie to, że znalazłam je tanio na kiermaszach lub wyprzedażach.
Jill Mansell zbieram też po niemiecku (na razie wydano 10 sztuk).
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 lipca 2013, o 00:29

Pamiętacie te serie ? :lol: Swojego czasu były bardzo popularne . Miałam problem z dostaniem ich w kiosku.

http://img142.imageshack.us/img142/6407/pict0455.jpg
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/imag ... jMSwdBo9B5
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 3 lipca 2013, o 09:31

Ja pamiętam i do dziś żałuję, że nie kupowałam regularnie :( Nie pamiętam co ile to wychodziło, ale dość tanie było, bo chyba po 9,90.
Jeszcze taka seria mi się skojarzyła, chociaż nie wszystko podpada pod chick-lit.
http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=4556
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 lipca 2013, o 10:45

Nie wszystko ,ale większość . :) Połowę chyba przeczytałam.
Była jeszcze seria Red Dress Ink i ta światna książka:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/87724/upojne-lato
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 lipca 2013, o 11:50

Lucy napisał(a):Pamiętacie te serie ? :lol: Swojego czasu były bardzo popularne . Miałam problem z dostaniem ich w kiosku.

http://img142.imageshack.us/img142/6407/pict0455.jpg
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/imag ... jMSwdBo9B5

Były też w Empikach.
Miałam wtedy prawie wszystkie. W ubiegłym roku większość z nich sprzedałam.

Pamiętam te serie i nigdy nie zapomnę.
Mówię na nie "Literatura w Obuwiu". Było 5 serii:
Literatura w Szpilkach (we współpracy z czasopismem Claudia) 12 sztuk - miały numer na dole okładki
Literatura w Szpilkach (we współpracy z czasopismem Gala) 11 sztuk - miały numer na górze okładki (z tych miałam tylko kilka)
Literatura na Obcasach (we współpracy z czasopismem Claudia) 22 sztuki - miały numer na dole okładki
Literatura na Obcasach (we współpracy z czasopismem Claudia) 12 sztuk - miały numer na górze okładki
Literatura w Spódnicy (we współpracy z czasopismem Olivia) 28 sztuk

W obu seriach Literatury na Obcasach wydawane były tylko polskie autorki (i 3 polskich autorów), a w obu seriach Literatury w Szpilkach tylko zagraniczni.
Kasiag napisał(a):Jeszcze taka seria mi się skojarzyła, chociaż nie wszystko podpada pod chick-lit.
http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=4556

Tête à Tête mam tylko kilka i właśnie też się zastanawiałam, czy to chick-lity.
Lucy napisał(a):Była jeszcze seria Red Dress Ink i ta światna książka:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/87724/upojne-lato

Tej serii wcale nie znam, tylko ze słyszenia. Czy to seria Harlequina?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30
Dołączył(a): 28 kwietnia 2012, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: lista się nie mieści

Post przez dalena21 » 3 lipca 2013, o 12:55

O właśnie, o Red Dress Ink zapomniałam, wychodziło toto przez jakiś czas, być może wtedy mojej uwagi nie zdobyło, bo, jak to opisała jedna z użytkowniczek biblionetki, "W przeciwieństwie do innych z tej serii, nie opowiada o popapranych losach nieudaczników" :evillaugh: .

Przyznam, że co mnie od szeroko pojętych chick-litów utrzymywało w dystansie, to porównania do Bridget Jones, która kojarzy mi się obecnie z tym, że
Spoiler:
, i jak widzę opis w tym klimacie (niezależnie czy takim samym z efektem końcowym) to trzymam się z daleka (zresztą nie tylko w tym gatunku).

Notabene jak czytam, że Fielding pracuje nad wydaniem trzeciej części to mam dreszcze, tak mi ostatni sezon felietonów wszystkie postaci i całą historię obrzydził.
I love books, by the way, way more than movies. Movies tell you what to think. A good book lets you choose a few thoughts for yourself. Movies show you the pink house. A good book tells you there's a pink house and lets you paint some of the finishing touches, maybe choose the roof style, park your own car out of the front. My imagination has always topped anything a movie could up with.
~MacKayla Lane
Karen Marie Moning DARKFEVER

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 lipca 2013, o 13:16

Miałam problemy z przeczytaniem pierwszej części Bridget Jones. Jej słaby charakter mnie wykańczał, strasznie była rozmemłana.
Dopiero w wersji audio, czytane słodkim głosikiem Segdy, mogłam doczytać do końca. Drugą część sobie na razie odpuściłam.
Reklama, że coś jest drugą Bridget Jones, nie jest dla mnie wcale zachęcająca.

W sumie chick-lit angielski leży mi i tak dużo lepiej, niż amerykański. Reklama, że coś jest drugim Seksem w wielkim mieście, jest dla mnie absolutnie odpychająca. Uciekam wtedy daleko.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 3 lipca 2013, o 17:04

Janko, a czytałaś może to: http://www.amazon.com/dp/B008ATGF4I ? Zastanawiam się czy nie kupić i opinia by mi się prydała :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 lipca 2013, o 21:36

Niestety, ani nie czytałam, ani nawet nie spotkałam się z nazwiskiem autorki.
(Po niemiecku jej nie wydają, a angielskie czytam bardzo rzadko.)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 3 lipca 2013, o 21:39

Janko - a co czytałaś Jill Mansell, z tych polskich? I które Ci się podobały? Plus te po niemiecku ? (tytuły oryginału bym prosiła) :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 lipca 2013, o 22:08

Znacie takie uczucie, jak nauczycielka wyrwie Was do odpowiedzi, a Wy nie jesteście przygotowane? Mnie właśnie ono dopadło.
Pani profesor Faris, poproszę o patrzenie przez palce i wyrozumiałość przy wystawianiu mi oceny.

Mój problem wygląda tak, że ja dużo więcej kupuję niż czytam. Może się nawet zdarzyć, że będę miała komplet książek jakiejś autorki w dwóch językach (niemiecki i polski), a nie przeczytam ani jednej z nich.

Sytuacja z Mansell wygląda u mnie źle. Kocham jej blurby i dlatego kupuję książki. Tylko że one sobie u mnie tylko leżakują. Po polsku nie przeczytałam ani jednej, po niemiecku dwie. Ich oryginalne tytuły to "Nadia Knows Best" i "Falling For You". Czytałam je 4-5 lat temu i już mało co pamiętam. Pierwsza była lepsza, druga miała dobre momenty, ale ogólnie była słabsza i chyba przewidywalna.

Z niewydanych w Polsce, po niemiecku mam jeszcze: Staying at Daisy's, Miranda's Big Mistake i Good at Games.
Właśnie odkryłam, że powinnam mieć jeszcze Kiss, a nie mam. Albo nie zaznaczyłam w notesie, że kupiłam, albo ją przeoczyłam przy zakupach.
"Spacer w parku" i "Gotowe na miłość" jeszcze nie były wcale wydane po niemiecku. Pewnie jeszcze się pojawią. Np. "Tylko ty" było w Polsce wydane 2 lata temu, a w Niemczech dopiero co wiosną. "To tylko plotki" przyszło również dopiero 2 lata po wydaniu polskim.

I jak? Zdałam?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 4 lipca 2013, o 09:10

Janka napisał(a): Mój problem wygląda tak, że ja dużo więcej kupuję niż czytam. Może się nawet zdarzyć, że będę miała komplet książek jakiejś autorki w dwóch językach (niemiecki i polski), a nie przeczytam ani jednej z nich.


Mam dokładnie taki sam problem :hyhy:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 4 lipca 2013, o 17:44

Nie zdałaś! Pała! Siadaj! :evillaugh:


Spoko, rozumiem. Obecnie mam podobnie, więcej kupuję niż daję radę czytać, albo czytam w wersji mobilnej a papierowe leżą i czekają na lepsze czasy.
Chciałam podpytać bo mam ochotę kupić coś w oryginale, skoro w Polsce losy tych książek są cienkie, ale tak to długo mi zajmie zdecydowanie się na jakieś konkretne, zawsze mogłabym zwalić winę na kogoś, kto coś polecił :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 lipca 2013, o 18:22

faris, kup i zwal na mnie :rotfl: Mam u siebie dwie Mansell - ''To tylko plotki'' i ''Kiedy myślę o tobie''. Jak książki mi nie podchodzą ,pozbywam się ich ( wymieniam). Te zatrzymałam i nie mam zamiaru oddawać. Lekkie, sympatyczne, humorystyczne czytadła. Takie poprawiacze nastroju . Szykuje się do kupna najnowszej ( premiera za dwa tygodnie)
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 4 lipca 2013, o 23:17

To tylko plotki czytałam, podobało się mnie, chyba najlepsza z tych co czytałam. Mam jeszcze w domu Tylko ty! i Niemoralna oferta. Też fajne, ale do tej pierwszej się nie umywają.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 lipca 2013, o 19:33

Janka napisał(a):Miałam problemy z przeczytaniem pierwszej części Bridget Jones. Jej słaby charakter mnie wykańczał, strasznie była rozmemłana.
Dopiero w wersji audio, czytane słodkim głosikiem Segdy, mogłam doczytać do końca. Drugą część sobie na razie odpuściłam.
Reklama, że coś jest drugą Bridget Jones, nie jest dla mnie wcale zachęcająca.

Przeczytać, przeczytałam, ale w sumie nie pojmuję, dlaczego ta Bridget Jones była taka popularna.

Janka napisał(a):W sumie chick-lit angielski leży mi i tak dużo lepiej, niż amerykański. Reklama, że coś jest drugim Seksem w wielkim mieście, jest dla mnie absolutnie odpychająca. Uciekam wtedy daleko.

Książka "Seks w wielkim mieście" była nudna, to jeden z nielicznych wyjątków, gdzie film/serial mi się podobał znacznie bardziej.

Pomimo że z tych serii książki bywają stosunkowo tanio, jakoś nie mam ochoty ich nabywać, bo żadna z nich mnie zachwyciła.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 kwietnia 2014, o 22:39

Ta mnogość wydaje się być typowa dla tej autorki.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 czerwca 2014, o 14:55

faris napisał(a):No dobra, to jaka jest typowa książka chick-litowa ?

Klasyka chick-litu brytyjskiego to np. Helen Fielding, Sophie Kinsella i Marian Keyes.
Z wydanych po polsku jeszcze np.: Isabel Wolff, Jane Heller, Jeny Colgan, Emily Giffin, Lauren Henderson, Bridie Clark, Tess Stimson, Diane Stingley, Jennifer Coburn, Alexandra Potter, Jessica Adams, Amy Jenkins, Jemma Forte, Jane Fallon, Carrie Gerlach, Lynda Chater, Lindsey Kelk, Alessandra Appiano itd.
Seria Ambera "My Dwudziestolatki, Trzydziestolatki..." to chick-lity.
Amerykański chick-lit mi raczej nie leży, dlatego nie będę mu robić reklamy, ale podobały mi się książki Nicoli Kraus i Emmy McLaughlin oraz "Kelnerka na Manhattanie" sióstr MacDowell. Chick-lit pisze też Plum Sykes.
Z pisarek niewydanych po polsku wielkie wrażenie wywarła na mnie Elizabeth Young. Według jej książki "Asking For Trouble" nakręcono film "Pretty Man, czyli chłopak do wynajęcia", a bardzo bym chciała, żeby nakręcono według "Fair Game". Kocham tę książkę.
A "Kelnerka na Manhattanie" w wersji po niemiecku, jest dla mnie perełką, a w wersji po polsku trochę przynudza.

Mam nadzieję, że wymieniłam dobre nazwiska, jeśli nie, to może ktoś mnie poprawi.
Część pań pisarek przed chick-litem pisała powieści obyczajowe, lub przeszła do obyczajowych w ostatnich latach, gdy minęła moda na chick-lit.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 czerwca 2014, o 18:17

Papaveryna napisał(a):Dlatego spalona dla mnie,bo ja takich rzeczy nie czytam i nie chcę czytać :wink: Tragedię,farsę i cyrk na kółkach to mam często w domu więc w książce czego innego szukam.Dlatego zawsze tak drążę i wypytuję,aby tylko nie było w książce nic z rzeczy,które mogą uchybić mej wrażliwej duszy :evillaugh:

Bliskie to memu sercu postrzeganie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 czerwca 2014, o 20:12

Twoja wewnętrzna bogini się na to nie zgadza :evillaugh:
i moja też.. :smile:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość