Levanda napisał(a):Ja uwielbiam Dianę. Uwielbiam motyw miłość-nienawiść. Mam palmeroze w stadium agonalnym, ale i tak widzę, jak beznadzieje są niektóre jej powieści. Powtarza schematy. A gdy próbuje od nich odejść powstają większe gnioty niż zwykle I co z tego? I tak będę czytać.
Levanda napisał(a):Ja uwielbiam Dianę. Uwielbiam motyw miłość-nienawiść. Mam palmeroze w stadium agonalnym, ale i tak widzę, jak beznadzieje są niektóre jej powieści. Powtarza schematy. A gdy próbuje od nich odejść powstają większe gnioty niż zwykle I co z tego? I tak będę czytać.
aralk napisał(a):trochę rozczarował mnie bohater z Dwa kroki w przyszłość swoją świniowatością, myślałam, że będzie znacznie gorzej
dla mnie chyba palmę pierwszeństwa dzierży ten od wypadku z koniem i dziewczyny z poranionym biodrem/nogą, oczywiście nie mam pojęcia co to za książka
Levanda napisał(a):W sumie ja też mam mieszane uczucia. Z tego, co o nim pisano w innych powieściach myślałam, że jest grubo po 40, a on jest młody.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości