Desdemona napisał(a):tez moje drogie miałam zasugerować że V ma jakieś trochę czasami niesprecyzowane orientacje...no ten teges....
i do gliny czasami go ciągało...aż dwa razy czytałam fragment czy czasami mi się coś inaczej poczytało...a tu....bum....
faris napisał(a):No ja to odnoszę do gliny właśnie... Bo chyba tylko wobec niego miał takie zapędy albo mi coś umknęło
Ale F. też znajdzie swoją samiczkę, prawda? Co ja piszę, chyba wszyscy znajdują
W ogóle patrzę na te oryginalne tytuły i one tak romantycznie brzmią...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości