Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

przez **Nocny Anioł** » 6 czerwca 2013, o 14:49

tak samemu to lepiej nie, łatwo sobie cos zrobic

przez **Desdemona** » 6 czerwca 2013, o 14:51

właśnie tez słyszałam iż to na własną rękę jest trochę ryzykowane....bo można coś tam naderwać...i takie tam.... :mysli:

przez **Nocny Anioł** » 6 czerwca 2013, o 14:55

pierwsze kręgosłup można nadwyrężyć, a to boli

przez **gosiurka** » 6 czerwca 2013, o 22:05

Ja mam ułożone przez trenera zestaw ćwiczeń, tak na półtorej godziny, na miesiąc bo pamięć mięśniowa, występuje i zmienimy zestaw, chciałam na spinning dla początkujących, niestety, koński antybiotyk, który dostałam po zabiegu (w marcu) odłożył mi się w mięśniach i na razie piję ziółka na detox bo nie dam rady na rowerkach (wytrzymałam 2 min. dosłownie) , na bierzni wytrzymuję ledwo (muszę robić przerwy, oczywiście ćwicząc coś innego), ale już po tygodniu widzę poprawę, trener również :hyhy:

przez **faris** » 6 czerwca 2013, o 22:11

Ja widziałam jak "trener" na siłowni pokazywał technikę niektórych ćwiczeń :zalamka:

i wolę sama ćwiczyć. Już tyle razy słyszałam, że hantle nie są dla dziewczyn :zalamka:

, że opuszczam siłownię i wybieram domowe zacisze. Techniki łatwo się nauczyć, są filmiki na yt, można siebie nagrać i popatrzeć co się robi źle, a najlepiej to mieć duże lustro, bo w końcu na siłowni też się ćwiczy przed lustrem, prawda?
Niektóre ćwiczenia faktycznie ryzykowne, ale wszystkie które robię znam i nie mam z tym problemu. Zawsze można próbować łatwiejszej wersji. Np. martwego ciągu zanim zaczęłam na sztandze z ciężarami uczyłam się na kiju od mopa

przez **gosiurka** » 7 czerwca 2013, o 08:37

Mięśnie rąk co prawda też muszę poprawić (może jakiś ciężarek do czytnika :hahaha:

), ale ja muszę zjechać z wagi więc jak na razie jestem zadowolona :hyhy:

, nawet lubię bieżnię (czytnik kładę na przód i "idę" :hyhy:

przez **•Sol•** » 7 czerwca 2013, o 15:05

ku zrzuceniu nadmiaru ciałka zaczęłyśmy z kumpelą chodzić na taki mix ćwiczeniowy, joga, pilates i stretching. Wyszłyśmy przeszczęśliwe, zmęczone, rozciągnięte i w ogóle jakby już lżejsze

zakwasy były na drugi dzień, ale będziemy kontynuować przygodę. Super sprawa

przez **Vienna** » 8 czerwca 2013, o 11:22

Pilates znakomicie wzmacnia mięśnie podtrzymujące kręgosłup, świetna rzecz... Ja mam każdego dnia inny zestaw ćwiczeń: pilates, piłki, tbc, abt, xco i body sculpt... przynajmniej nie jest nudo. :wink:

Na bieżnię chodziłam 2 miesiące i wymiękłam, można skonać z nudów. :roll:

przez **Nocny Anioł** » 8 czerwca 2013, o 11:42

zgodzę się :smutny:

przez **•Sol•** » 8 czerwca 2013, o 11:45

nie no bieżnia, rower stacjonarny albo inny urządź tego typu, że robię w kółko to samo i patrzę w ścianę to nie dla mnie. Te ćwiczenia o których pisałam są idealne, dużo robi to że kobitka jest genialna, a i grupa bardzo pozytywna. Można się przy okazji obśmiać po pachy

Vienno, podziwiam że codziennie

nie umiałabym się tak zorganizować

przez **aralk** » 8 czerwca 2013, o 14:10

Bieżnię, rowerek i steper uwielbiałam tylko wtedy gdy chodziłam z przyjaciółką. Dwie godziny, gdzie nikt nam nie przeszkadzał w gadaniu

przez **gosiurka** » 8 czerwca 2013, o 21:16

na bieżnię nie wchodzę bez książki inaczej padłabym z nudów (audiobook lub ebook

)

przez **Levanda** » 9 czerwca 2013, o 14:22

Czy była któraś z Was na Vacu Active? Warto? Korci mnie.

przez **Vienna** » 9 czerwca 2013, o 19:43

Kiedyś chciałam spróbować, ale zrezygnował ze względów zdrowotnych. To urządznie powoduje wzrost ciśnienia i temperatury. U osób podatnych pękają żyłki i trudno się tego pozbyć /laser/.

przez **gosiurka** » 9 czerwca 2013, o 19:43

Levanda napisał(a):Czy była któraś z Was na Vacu Active? Warto? Korci mnie.

a co to jest?

przez **aralk** » 9 czerwca 2013, o 19:52

moja znajoma miała tez problem o którym mówi Vienna, popękały jej naczynka

miała spory problem

przez **Nocny Anioł** » 9 czerwca 2013, o 19:55

moja znajoma zadowolona, ja nie mogę z powodu naczynek

przez **aralk** » 9 czerwca 2013, o 19:56

ponoć trzeba z tym uważać

przez **gosiurka** » 9 czerwca 2013, o 20:02

Już poczytałam, ja niestety nie za bardzo, ale trener poradził mi kupić pas jak na kręgosłup, tylko z wewnętrznej jest guma, ja mam na przylepiec kupiony w sklepie sportowym. Zakłada się przed treningiem, kilka razy szybciej spala się tkankę tłuszczową,a jedyny efekt uboczny to pot spływa tak że wygląda jak by ktoś się posikał :lol:

ale brzusio fajnie opada :smile:

przez **Nocny Anioł** » 9 czerwca 2013, o 20:04

kurcze, jaki cudo

przez **Desdemona** » 12 czerwca 2013, o 11:07

odpuszczam na czas podleczania się do stanu użyteczności dietetyczne reżimki....łykam jakieś tablety...a nie mam siły na nic...zresztą chyba i tak waga spadła po ostatnich akcjach a i teraz jak choróbsko paskudne mnie rozłożyło... na nic nie mam ochoty...
...może truskawek się dziś najem.... :smile:

przez **Nocny Anioł** » 12 czerwca 2013, o 11:18

grejpfruty sobie kup, działają na odchudzanie i na chorobę

przez **aralk** » 12 czerwca 2013, o 12:22

i na dodatek są smaczne

ale to nie sezon, niestety

przez **Desdemona** » 12 czerwca 2013, o 12:27

fakt...pyszne są.... :evillaugh:

przez **Nocny Anioł** » 12 czerwca 2013, o 12:35

i niestety :evillaugh:

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Kto przegląda forum