Nalini Singh

przez **aralk** » 3 marca 2013, o 13:02

I jak to wygląda? Trzyma poziom? Zainteresowanie?

przez **Nocny Anioł** » 3 marca 2013, o 13:12

poziom jest, zmieniają się miejsca, pojawiają nowe osoby, dużo rzeczy się wyjaśnia, w Małżonce Archanioła jest trochę dużo wyrka, Archanioł się do małżonki przykłada, wiadomo trza się dotrzeć w związku :hahaha:

, ale na prawdę warto sięgnąć, potem Dymitri :adore:

tak się to czytało, tak na zmianę, potem Jason, ta cześć inna, spokojniejsza, bohaterowie inni, ale fajnie.

przez **aralk** » 3 marca 2013, o 13:13

Fabularnie one są połączone? Czy każda część oddzielna?

przez **Nocny Anioł** » 3 marca 2013, o 13:22

Połączone, cały czas przewijają się te same postacie, wytykają sobie"a mówiłeś że to ja jestem głupi, bo się zakochałem".
Ale pojawiają się też nowe miejsca i osoby.

przez **aralk** » 3 marca 2013, o 16:47

To może po prostu zmienię serię

przez **Nocny Anioł** » 3 marca 2013, o 18:47

dobry plan

przez **Nocny Anioł** » 19 kwietnia 2013, o 14:37

Premiera: 29 październik 2013

Archangel’s Legion ( Guild Hunter #6 )

Nalini Singh

Opis:

Angels are falling from the sky in New York, struck down by a vicious, unknown force.

Vampires are dying impossibly of disease.

Guild hunter Elena Deveraux and the Archangel Raphael must discover the source of the wave of death before it engulfs their city and their people, leaving New York a ruin and Raphael’s Tower under siege by enemy archangels.

Yet even as they fight desperately to save the city, an even darker force is stirring, its chill eyes trained on New York…and on Raphael. Rivers of crimson and nightmares given flesh, the world will never again be the same… :wryyy:

przez **Księżycowa Kawa** » 9 czerwca 2013, o 12:59

Judd z "W objęciach lodu" świetnie wypada, gdy tak wszystkich usiłuje uchronić przed sobą, zwłaszcza jedną wilczycę, która doskonale wie, co dla niej jest najlepsze. Zastanawiam się, czy w tej serii jakąś większą rolę odegrają ludzie, czy to tylko o drapieżnikach? Poza tym coraz bardziej ciekawi mnie, co Kaleb kombinuje.

przez **Nocny Anioł** » 9 czerwca 2013, o 13:27

z tego co na razie przeczytam to raczej tylko Psi i zmienni,
mnie również, ale jeszcze nie doczytałam

przez **Księżycowa Kawa** » 9 czerwca 2013, o 13:30

Gdyby się udało, spróbuję sięgnąć po dalsze części.

przez **Nocny Anioł** » 9 czerwca 2013, o 13:36

ja się na razie cofnęłam do .An Enchaanted seanson :lovju:

przez **Księżycowa Kawa** » 9 czerwca 2013, o 22:06

Nocny Anioł napisał(a):ja się na razie cofnęłam do .An Enchaanted seanson

Tego nie kojarzę.

Poza tym od jakiegoś czasu zastanawiam się nad drugą jej serią.

przez **LiaMort** » 9 czerwca 2013, o 22:25

Księżycowa Kawa napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):ja się na razie cofnęłam do .An Enchaanted seanson

Tego nie kojarzę.

historia Tamsyn i Nate'a.

przez **Księżycowa Kawa** » 9 czerwca 2013, o 22:26

Aha, czyli przed...

przez **Nocny Anioł** » 10 czerwca 2013, o 06:28

Księżycowa Kawa napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):ja się na razie cofnęłam do .An Enchaanted seanson

Tego nie kojarzę.

Poza tym od jakiegoś czasu zastanawiam się nad drugą jej serią.

o Aniołach? :lovju:

moja ukochana

LiaMort napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):ja się na razie cofnęłam do .An Enchaanted seanson

Tego nie kojarzę.

historia Tamsyn i Nate'a.

genialna była

Spoiler:

przez **Księżycowa Kawa** » 10 czerwca 2013, o 21:50

Czyli trzeba będzie poszukać...

przez **Nocny Anioł** » 11 czerwca 2013, o 08:03

daj adres to ci wysle

przez **Księżycowa Kawa** » 15 czerwca 2013, o 22:29

Historia Tamsyn i Nate'a to klasyczny przypadek upartego faceta święcie przekonanego do własnych racji, czyli niesłuchającego i niedostrzegającego niczego poza własny punkt widzenia, a kobieta cierpiała... Potrzebował porządnego wstrząsu, aby w końcu coś zrobić.

Tak przy okazji, zwróciłam uwagę na to, że fragmenty dotyczące PSI - zwłaszcza prolog - są pisane suchym stylem przypominającym urzędowy, z kolei fragmenty dotyczące zmiennokształtnych są bardziej emocjonalne.

przez **Nocny Anioł** » 16 czerwca 2013, o 08:30

prawda
podobało mi się w tej części jeszcze przedstawienie Lukasa, od razu było widać że ma nabiał

przez **Desdemona** » 16 czerwca 2013, o 12:12

a ja tej pani czytałam Krew aniołów...fajne to było.... :smile:

muszę poczytać więcej....

przez **Księżycowa Kawa** » 16 czerwca 2013, o 17:07

Nocny Anioł napisał(a):prawda
podobało mi się w tej części jeszcze przedstawienie Lukasa, od razu było widać że ma nabiał

Krótko, ale treściwie. Poza tym czytałam z tego punktu, że wiedziałam, co się wydarzy później.

A właśnie, bo tak ostatnio zastanawiałam się, czy są pary niemieszane i teraz mam odpowiedź, ale dalej ciekawi mnie, jakby wyglądała para PSI...

Prawie już "Krew aniołów" miałam w ręku i byłoby na weekend, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.

przez **Nocny Anioł** » 16 czerwca 2013, o 17:20

Desdemona napisał(a):a ja tej pani czytałam Krew aniołów...fajne to było.... muszę poczytać więcej....

polecam

Księżycowa Kawa napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):prawda
podobało mi się w tej części jeszcze przedstawienie Lukasa, od razu było widać że ma nabiał

Krótko, ale treściwie. Poza tym czytałam z tego punktu, że wiedziałam, co się wydarzy później.

A właśnie, bo tak ostatnio zastanawiałam się, czy są pary niemieszane i teraz mam odpowiedź, ale dalej ciekawi mnie, jakby wyglądała para PSI...

raczej bez polotu
Prawie już "Krew aniołów" miałam w ręku i byłoby na weekend, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.

czytać proszę

przez **Księżycowa Kawa** » 16 czerwca 2013, o 17:24

W takim razie może w następnym tygodniu :wink:

przez **Księżycowa Kawa** » 22 czerwca 2013, o 20:53

Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy w powieści "Krew aniołów", to, że ta seria kompletnie różni się od zmiennokształtnych i PSI. Zaintrygowało mnie to. Oprócz tego mam wrażenie, że tutaj świat został bardziej dogłębniej skonstruowany, a nawet przemyślany, że to nie tylko pretekst – tło dla głównych bohaterów, aby ze sobą poromansować. Jakby było więcej niewiadomych, niejasności i czegoś przykuwającego uwagę. No i tutaj pojawia się najciekawsze połączenie aniołów z wampirami, ale z drugiej strony na ten temat nie czytałam zbyt wiele. Zainteresowało mnie to.

"Krew aniołów" w pewnym sensie przywodzi mi na myśl "13. anioła" Anny Kańtoch – chyba z powodu skrzydeł, wielkich wieżowców, tajemnic, poszukiwań, no i że anioły nie są takie urocze, jak to by mogło się wydawać na pierwszy rzut oka.

przez **Nocny Anioł** » 22 czerwca 2013, o 21:00

polecam kontynuacje,co do opisu świata to zgadza się jest dużo ciekawszy, dokładniejszy

Nalini Singh

Kto przegląda forum