Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:52

Historyczny, problem z ręką

Nie pamiętasz tytułu dawno przeczytanej książki? Spróbujemy pomóc!
Regulamin działu
REGULAMIN DZIAŁU: zanim zapytasz - przeczytaj!
POMOC - pytania i problemy.

Archiwum czyli ZNALEZIONE! TYTUŁY.

Jeśli Twój tytuł został rozpoznany / przypomniany /odnaleziony - oznacz, prosimy, stosownie temat (dodaj ZNALEZIONY w jego tytule)!
 
Posty: 12
Dołączył(a): 31 stycznia 2013, o 16:54
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Historyczny, problem z ręką

Post przez Martka » 30 maja 2013, o 19:13

Witam. Szukam romansu w którym główna bohaterka ma problem z ręką, jakieś uszkodzenie typu przecięcie, postrzał itp (ale raczej nie złamanie, chociaż nie jestem pewna). Główny bohater szuka jakiegoś przestępcy (może pirata), a dziewczyna jest z tym przestępcą w jakiś sposób spokrewniona. W jakimś momencie główny bohater dostaje się pod "opiekę" dziewczyny. Możliwe jest to że on jej rękę uszkodził. Aha i ona jeszcze jest chora ( gorączka i te sprawy), i nie wiem czy facet jej wtedy nie wykorzystuje. Tyle pamiętam
Z góry dzięki za pomoc :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 30 maja 2013, o 21:27

Mi to wygląda na Niewolę Julie Garwood. Chyba Niewolę ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 30 maja 2013, o 21:36

W Niewoli problem był z nogą :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 30 maja 2013, o 23:51

Racja, racja, z ręką był w Szkatułce ;) Ale żeby Brodick się pod jej opiekę dostał... Nie wiem, nie pamiętam... W sumie to po opisie Martki to by pasowało coś, jakby połączyć obie te książki - bo ręka u jednej, gorączka spowodowana raną u drugiej, a poszukiwanie "przestępcy" u obu, ale chyba tylko w jednym był spokrewniony, tylko akurat w tym nie bardzo trzeba go było szukać :P Wykorzystywanie w tym sensie nie wystąpiło w żadnej, a i opieki nie jestem pewna :P

P.S. aralk, się za jakieś dwa tygodnie mniej więcej pojawię w stolicy, tak więc szykuj się na tą McIntyre :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 maja 2013, o 09:54

A Sandemo? W którejś jej powieści coś takiego było chyba :mysli:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 12
Dołączył(a): 31 stycznia 2013, o 16:54
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Post przez Martka » 31 maja 2013, o 10:24

Zapomniałam napisać że to tak między XVII a XIX wiekiem się działo. I ten przestępca ( pirat) to tak na 80% to wuj albo dziadek dziewczyny był. I jeszcze on się tam kręci w pobliżu. I na pewno ma coś z ręką, to na 100%

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 maja 2013, o 11:13

Ale to kto ma w końcu z reką problem: ona czy ona, bo na początku miała być ona, a teraz on :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 31 maja 2013, o 11:50

Może coś z cyklu Malory, Lindsey - tam dużo na morzu jest :mysli:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

 
Posty: 12
Dołączył(a): 31 stycznia 2013, o 16:54
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Post przez Martka » 31 maja 2013, o 14:20

aralk napisał(a):Ale to kto ma w końcu z reką problem: ona czy ona, bo na początku miała być ona, a teraz on :mysli:



Zdecydowanie ona

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 31 maja 2013, o 15:53

Ja znowu z Garwood :rotfl: W Szmaragdzie ona coś miała z ręką może? Bo nie pamiętam ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 31 maja 2013, o 21:00

Tak! Ramię właściwie, postrzelona była. A jej brat był uważany za pirata Poganina, chociaż to ona nim była :hyhy:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 31 maja 2013, o 21:20

Brat, wuj, wszyscy po kolei ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 maja 2013, o 22:47

hmmm problem z ręką tyle razy się pojawiał, że to już mi się miesza.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 12
Dołączył(a): 31 stycznia 2013, o 16:54
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Post przez Martka » 1 czerwca 2013, o 13:53

Jadzia napisał(a):Ja znowu z Garwood :rotfl: W Szmaragdzie ona coś miała z ręką może? Bo nie pamiętam ;)



To chyba było to. Dawno tą książkę czytałam więc mogło mi się coś pomieszać :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 1 czerwca 2013, o 14:04

Martko!!!! :mur: TĘ nie TĄ..... BUUUUUUUU
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

 
Posty: 12
Dołączył(a): 31 stycznia 2013, o 16:54
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Post przez Martka » 1 czerwca 2013, o 14:15

Scholastyka napisał(a):Martko!!!! :mur: TĘ nie TĄ..... BUUUUUUUU



Wybacz

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 3 czerwca 2013, o 23:19

Jak juz bym miała wymienić Garwood to już bardziej pasuje Nagroda gdy od poznania go ma poparzone dłonie ,strzałę w ramię itp a brat jest w partyzantce :P
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 3 czerwca 2013, o 23:30

Ale to nie średniowiecze miało być ;) Ja jestem ciekawa, czy to ostatecznie ten Szmaragd, czy jednak coś innego...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 4 czerwca 2013, o 10:06

Martka napisał(a):
Scholastyka napisał(a):Martko!!!! :mur: TĘ nie TĄ..... BUUUUUUUU



Wybacz

wybaczam :przytul: i przepraszam za drazliwość, ale jestem na to uczulona - nauzerałam sie z korektorkami przez lata :disgust: Gorzej znoszę tylko ubieranie np płaszcza, butów itd.
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 16 czerwca 2013, o 12:52

może to
Pirat i poganka- Virginia Henley
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=17773

albo
Kameleon- Rexanne Becnel
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=10035


Powrót do Punkt Tytułów Zagubionych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości