O pielęgnacji i stylizacji włosów

przez **aralk** » 22 maja 2013, o 20:38

zawsze mi się takie rozjaśnianie podobało

doszłam ze swoimi włosami do momentu oklapnięcia

mam ciężkie, grube włosy, a teraz są już na tyle długie, że nie jestem w stanie ich podnieść

przez **Levanda** » 22 maja 2013, o 20:48

Ja noszę długie, czy półdługie włosy. Są lekko falowane, czasem je prostuje. Podobają mi się krótkie fryzurki, ale ja mam okrągłą buzię i mi nie pasują.

przez **ewa.p** » 23 maja 2013, o 20:14

kupiłam ten Pirolam,mam nadzieję ,że pomoże bo z łupieżem walczę od dawna,niestety bezskutecznie.W dodatku po jednym takim przeciwłupieżowym szamponie łupież zrobił mi się jeszcze gorszy :zalamka:

A Pirolamu kupiłam dwie saszetki,bo więcej ne było w aptece...jak się sprawdzi to każę sobie zamówić

przez **Levanda** » 23 maja 2013, o 22:21

3mam kciuki, że pomoże Tobie, jak i mnie pomogło

A mnie tak kiedyś załatwił szampon Dove. Tragedia!

przez **ewa.p** » 24 maja 2013, o 19:35

mnie palmolive,a później doprawił Timotei

przez **aralk** » 24 maja 2013, o 20:03

Mnie wykańcza długie stosowanie jednego szamponu. I to w sumie nie ma znaczenia jakiego. Po pewnym czasie zaczyna się problem. Wtedy wystarczy zmiana. Aż do kolejnego problemu

przez **Levanda** » 24 maja 2013, o 21:54

Dość kłopotliwa przypadłość :mysli:

przez **aralk** » 24 maja 2013, o 22:53

Czy ja wiem :mysli:

Ot, zmiana szamponu raz na jakiś czas kiedy włosy sie do niego przyzwyczają. Znam gorsze przypadłości... Łupież, którego niegdy nie miałam. Czy przetłuszczające się włosy - ja myję 2 razy w tygodniu dlatego, ze są zakurzone, a nie tłuste

Nie narzekam, może tylko na to, że sa strasznie sztywne i ciężkie

przez **faris** » 25 maja 2013, o 09:00

Ja łupież dostałam po jednym z zachwalanym szamponów Alterry - niby takie łagodne i wspaniałe, a dla mojej skóry to był koszmar. Spróbowałam innego z tej samej serii, którego inni już tak nie chwalili - i dla mnie był znacznie lepszy. Więc cóż... każda skóra ma swoje jakieś przyzwyczajenia i odchyły, ja szampony zmieniam bo lubię próbować nowe, ale czasem powracam do starych bo sprawdzone no i tanie

przez **Levanda** » 25 maja 2013, o 09:14

Ja na co dzień jestem wierna Gliss Kurr ^_^

Strona WWW · przez **Duzzz** » 25 maja 2013, o 11:34

aralk napisał(a):Czy ja wiem Ot, zmiana szamponu raz na jakiś czas kiedy włosy sie do niego przyzwyczają. Znam gorsze przypadłości... Łupież, którego niegdy nie miałam. Czy przetłuszczające się włosy - ja myję 2 razy w tygodniu dlatego, ze są zakurzone, a nie tłuste Nie narzekam, może tylko na to, że sa strasznie sztywne i ciężkie

Zupełna odwrotność moich włosów, bo ja mam miękkie, lekkie, śliskie, przetłuszczające się :hyhy:

Ja kiedyś miałam po Fructisie którymś i to notorycznie łupież... I po jakiejś serii z Avon, nie pamiętam tylko której, były kiedyś dwie i po jednej miałam, a po drugiej nie

Obecnie od jakiegoś czasu mam wszystkie szampony Pantene

Zmieniam tylko czasem serią, ale tak jednej firmy

przez **Levanda** » 26 maja 2013, o 12:22

Avon źle wspominam, jeśli idzie o szampony. Uwielbiam Gliss Kurr - zwłaszcza odżywkę w sprayu, która ułatwia rozczesywanie.

przez **Lorelei** » 26 maja 2013, o 12:45

Tę odżywkę też uwielbiam :mrgreen:

Szampony już mi trochę mniej pasują. Fructis mi bardzo odpowiada, mogę bardzo długo używać bez zmiany szamponu :hyhy:

przez **Levanda** » 26 maja 2013, o 12:51

Ja kiedyś uwielbiałam taką serię Sunsilk, ale zaprzestali produkcji.

przez **•Sol•** » 27 maja 2013, o 11:04

od września zeszłego roku się nie farbowałam i dziś mnie naszło. Tylko że mam dylemat jak stąd do Niewidać. Który kolor?!
Zimny ciemny brąz, który korci jak nie wiem co, czy marchewkowo rudy, bardziej letni.
Pysk mam jasny, jak i resztę kadłuba, bo się nie opalam wcale i w planach nie mam. Rety, te życiowe decyzje mnie wykończą

Strona WWW · przez **Duzzz** » 28 maja 2013, o 18:07

Jeśli jesteś blada, jasna to ciemne kolory będą kiepsko wyglądały z Twoją cerą... Ten ciemny brąz może spowodować, że z jasną karnacją będziesz wyglądać trupio :wink:

Moja bratowa tak się farbnęła i wyglądała nie za ciekawie... Potem się opaliła na solarium i już było znośnie :hyhy:

Lepiej dobrać jaśniejszy kolor może np. orzech albo ten rudy, bo ślicznie Ci w rudym

przez **Levanda** » 28 maja 2013, o 18:20

Trzeba uważać, bo naprawdę można wyglądać upiornie

Albo staro!

Strona WWW · przez **Duzzz** » 28 maja 2013, o 18:24

Też prawda

Najczęściej ciemne postarzają, a jasne odmładzają

przez **Levanda** » 28 maja 2013, o 18:27

Fakt. Dlatego też odmładzam się w ten piątek

przez **Lorelei** » 28 maja 2013, o 18:59

duzzza22 napisał(a):Też prawda

Najczęściej ciemne postarzają, a jasne odmładzają

Moja koleżanka zrobiła sobie blond pasemka i wyglądała, za przeproszeniem, jak stara rura :zalamka:

A ja mam czarne włosy a jestem bardzo blada i nie wyglądam trupio, ale może to zależy od odcienia cery i koloru farby, bo korzystniej wyglądam w czerni granatowej niż w zwykłej :bezradny:

Zresztą jak siostra miała studio fryzjerskie, to na szkoleniu dałam głowę do farbowania i jakiś tam super stylista też mi ciemny doradził i tak mi zafarbowali :bezradny:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 28 maja 2013, o 22:50

To mam inaczej niż koleżanka, bo jak byłam blondynką to wyglądałam znacznie młodziej

Mój obecny naturalny nadaje mi powagi i wyglądam na swój wiek

Może tak być, że dany odcień konkretnie nie pasuje do cery, dlatego lepiej z nimi uważać :wink:

przez **Zephire** » 28 maja 2013, o 23:45

Ja zakupiłam ostatnio farbę do włosów dosyć jasną (o taką: http://www.tovarchik.info/products_pict ... s-13-8.jpg ) i teraz motywuję się, żeby zafarbować włosy... Jako, że teraz mam dość ciemne włosy znajoma fryzjerka poleciła mi własnie ten odcień do samodzielnego farbowania na lato. Oczywiście najpierw był wykład a szkodliwym działaniu substancji utleniających etc. Tak czy siaj zastanawiam isę, czy dobrze zrobiłam... No bo co, jak mi nie wyjdzie, albo wyjdzie tak:
http://4.bp.blogspot.com/-Z7eB8O60q_E/T ... 621xxx.JPG ?!

przez **Janka** » 29 maja 2013, o 00:14

wiedzmaSol napisał(a):od września zeszłego roku się nie farbowałam i dziś mnie naszło. Tylko że mam dylemat jak stąd do Niewidać. Który kolor?!
Zimny ciemny brąz, który korci jak nie wiem co, czy marchewkowo rudy, bardziej letni.
Pysk mam jasny, jak i resztę kadłuba, bo się nie opalam wcale i w planach nie mam. Rety, te życiowe decyzje mnie wykończą

Spróbuj ocenić, jaką jesteś porą roku i dobierz odcień z palety doradzanej dla Twojego typu.

Kobieta Zima to np. Królewna Śnieżka: jasny pysk plus ciemne włosy. Jeśli to byś była Ty, to byś mogła ten ciemny brąz. Tylko to wymaga cery o zimnym odcieniu w kierunku różowego.
Przy pysku bladym, ale o ciepłym odcieniu, w stronę żółtego, może lepszy być właśnie ten rudy.

przez **Lorelei** » 29 maja 2013, o 10:13

O Janko, chyba o mnie mówisz :evillaugh:

Jasny pysk i ciemne włosy, toć to ja :evillaugh:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 maja 2013, o 10:41

Zephire napisał(a):Ja zakupiłam ostatnio farbę do włosów dosyć jasną (o taką: http://www.tovarchik.info/products_pict ... s-13-8.jpg ) i teraz motywuję się, żeby zafarbować włosy... Jako, że teraz mam dość ciemne włosy znajoma fryzjerka poleciła mi własnie ten odcień do samodzielnego farbowania na lato. Oczywiście najpierw był wykład a szkodliwym działaniu substancji utleniających etc. Tak czy siaj zastanawiam isę, czy dobrze zrobiłam... No bo co, jak mi nie wyjdzie, albo wyjdzie tak:
http://4.bp.blogspot.com/-Z7eB8O60q_E/T ... 621xxx.JPG ?!

Kupisz kolejną farbę i położysz na końce

A jak nie to wizyta u fryzjera, potrzebujesz zmiany zrób ją. Włosy odrosną

O pielęgnacji i stylizacji włosów

Kto przegląda forum