Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:56

Richelle Mead

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 maja 2013, o 15:24

to sie zobaczy za czas jakiś, na razie muszę psychicznie przygotowqać się na czytanie ;)
Przytargałam tez 2 części Mercedes Briggs i na to rzucę się w pierwszej kolejności

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2013, o 15:28

no no, musi nabrać mocy urzędowej na półce :hyhy: ale ważne że już masz, teraz będę wypatrywać Twoich wrażeń. Mam nadzieję że krzyczeć nie będziesz :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 maja 2013, o 15:28

Sol, mogłabym sobie odpuścić jak mi nie podejdzie :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2013, o 15:30

racja, ale mam nadzieję nadal, że jednak podejdzie ;) pierwsze strony dla czytającego pierwszy raz są z choinki, ale potem już jest super.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 maja 2013, o 15:46

byle to super nie było dopiero w trzecim tomie, bo mam tylko dwa w domu ;)
Sol, spróbuję w każdym razie

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2013, o 15:54

jak dla mnie to super jest po kilku pierwszych stronach :P
Georgie pracuje w księgarni i kocha książki co czyni ją jeszcze bardziej przyjazną ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 maja 2013, o 15:56

Zobaczymy, w każdym razie im szybciej wybierze tego jednego tym lepiej dla mnie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2013, o 15:59

ona wybrała bardzo szybko, tylko mają różne przeboje ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 maja 2013, o 16:00

i pewnie potrzeby i sposoby ich zaspokajania :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2013, o 16:03

to skomplikowane fakt :P ale co i jak nie będę Ci opowiadać bo poczytasz sobie dokładnie o tym ;)
jeśli chodzi o wierność serca Georgie to jest bez zarzutu ;) ciało tylko grzeszy, ale też z konieczności.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 maja 2013, o 16:06

w sumie, to nawet wygodne, takie grzeszenie jedynie ciałem ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2013, o 16:11

prawda? Serce wierne, ciało niekoniecznie. A jeszcze jako sukub ma się usprawiedliwienie że przecież bez tego grzeszenia by się nie było na tym świecie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 maja 2013, o 16:24

w zasadzie niezła fucha taki sukub :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2013, o 16:31

bardzo niezła, zmieniasz sobie postać do woli, czyli ani nie przytyjesz, ani nie schudniesz tam gdzie nie trzeba, malować się też nie musisz ani czesać, ciuchy też się załatwia przy pomocy przemiany. Bajka :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 maja 2013, o 14:41

A wiec tak: przeczytałam Melancholię sukuba. Nawet specjalnie się nie męczyłam, bo samo się czytało. Ale żeby mnie porwało, to już nie mogę powiedzieć. A już na pewno nie mam potrzeby natychmiastowego sięgnięcia po część drugą. I powiem szczerze, że pewnie gdyby nie miała jej w domu, pewnie odłożyłabym na kiedyś tam...
Dlaczego? W sumie mnie znudziło. Niby nic konkretnego. Jakby ktoś się uparł to nawet coś tam się działo, ale mam wrażenie, że połowa tej książki to rozważania sukuba, który chyba nie jestem w stanie sam się zdefiniować i dookreslić. Wstawki z przeszłości za to świetne. Ale jak dla mnie mocno bijące po oczach swoimi powiązaniami.
Nie lubię Romana i Jerome'a. Bardzo lubię Setha i Cartera. Mam nadzieję, że jest to zgodne z zamysłem autorki ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 maja 2013, o 16:56

jakie powiązania podejrzewasz? ;) ciekawa jestem czy słusznie :P

Prawie że zgodnie z zamysłem. Co prawda Romana po pierwszej części też nie lubiłam,
Spoiler:

sięgniesz kiedyś tam po pozostałe części?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 maja 2013, o 17:04

To co podejrzewałam przed czymkolwiek po pierwszej części. Powtarzalność trójkątów. Kiedyś tam. I współcześnie. Być może nawet z udziałem tych samych ludzi. Może nie wszystkich, ale skoro G mogła, to może i panowie też :hyhy:
No dobra przyznam się. Przejrzałam kolejne części. Oczywiście, że bardzo pobieżnie i głównie końcówki. Trzy tomy kiedy nie będą razem, a będą używać życia na boku? To chyba jednak nie dla mnie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 maja 2013, o 22:11

się nie zniechęcaj,patrząc tylko i wyłącznie po przeglądanych końcówkach.Daj szansę...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 maja 2013, o 23:07

ewo, postaram sie przeczytać choć dwójkę którą mam w domu, ale w zasadzie i tak wiem jak to z tym będzie... Właściwie każda z was, która deczko mnie zna, wie jak będzie :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 maja 2013, o 12:09

może i się będziesz burzyć, ale kurczę to jest dobre :P też wiecie jaki ja mam stosunek do trójkątów i zdrad, a sukuba łykałam jak oszalała.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 maja 2013, o 12:21

dziewczyny, mam to spróbuję :) ale muszę naładować się wcześniej czymś optymistycznym ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 30 maja 2013, o 18:16

moja córa zaczęłą sukuba czytać,już chyba przy trzeciej części jest.Oczywiście podoba się jej.Ale nadal twierdzi,że romansów to ona nie czytuje :evillaugh: ,a przecież (wg niej) sukub zadnym romansem nie jest :rotfl:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 maja 2013, o 18:47

nie no skądże, sukub to nie romans, ani trochę :P
ale fajnie że się podoba ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 30 maja 2013, o 20:54

ona rękami i nogami broni się przed czytaniem romansów.A przecież paranormale to żadne romanse :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 maja 2013, o 20:58

za jakiś czas stwierdzi że romanse są dobre i warto czytać, nie unikać :P też tak miałam że się broniłam, paranormale były dla mnie nieromansami, przyznanie się przyszło później :P
nie no paranormale to są powieści na najwyższym poziomie intelektualnym, warte Nobla literackiego :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości