Teraz jest 22 listopada 2024, o 09:48

Diana Palmer

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 października 2008, o 20:10

Palmer jedna jedyna jest Obrazek

nie ma , nie było i nie będzie drugiej takiej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 października 2008, o 20:17

i dzięki siłom wyższym Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 1 października 2008, o 20:17

Oby. Jedna to i tak nadmiar Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 października 2008, o 20:20

ale gatunek romansowy bez Palmer? och, nie potrafię sobie wyobrazić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 października 2008, o 20:22

niestety nie wszyscy potrafią docenić geniusz Palmer Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 października 2008, o 20:35

Wiem, że dla niektórych z was to herezje, ale jak dla mnie, to ona mogłaby równie dobrze nie pisać nic Obrazek



I pinks, nie masz co lepszego do roboty przy obiadku niż myśleć o Palmer? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 października 2008, o 20:59

Oj, dajcie spokój biednej Palmerce. Czego wy od niej chcecie, co? Któż inny jak nie ona opisałby jak gorąco [lecz Boże broń nie namiętnie ] kochają zatrwardziałe dziewice?!!! I jak ci ci biedni macho muszą się nawysilać, żeby je wreszcie rozdziwiczyć?!!! Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



No i racja Pinks, nie myśl o niej przy obiedzie, bo jeszcze wrzodów się nabawisz. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 października 2008, o 21:03

stanę w jej obronie te dziewice u niej to mają tak mniej więcej 21-28 lat, a u takiej Phillips to znalazłam 30letnią, u Stuart też są w tym wieku, sporo jest tych starszych dziewic, nie tylko ci one u Plamer Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



choć fakt rozdziewiczanie u niej to horror, patrz Osaczony, 4 szwy

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 października 2008, o 21:09

Jadzia - poza kwestiami czysto hedonistycznymi po prostu jej twórczość skłania do głębokich przemysleń w kontekście całego zjawiska gatunkowego Obrazek



a zarazem: bynajmniej nie uważam czytanie jej za obligatoryjne Obrazek

ps.tylko dla odważnych Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 października 2008, o 21:09

Rany boskie, to czym on ją rozdziwwiczał? Piłą mechaniczną??????????? Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 października 2008, o 21:15

po spożyciu był Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 października 2008, o 21:23

po spożyciu, zapomniał o grze wstępnej, panna miał tylko siedemnaście lat, a on coż............hojnien obdarzony był Obrazek , tak że niekiedy kobiety rezygnowały jak go zobaczyły



ale następny raz był lepszy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 1 października 2008, o 21:24

no wiesz, po TAKIM początku, każdy kolejny raz MUSIAŁ być lepszy

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 października 2008, o 21:26

W jedynej Palmer jaką czytałam rozdziewiczanie było bardzo przyjemne, ale zaraz potem kochali się drugi raz i co? Guma pękła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 października 2008, o 21:28

guma pęka, tabletki zwymiotowane a plemniki każdego faceta w stetsonie jak trafią na odpowiednią kobietę pokonają wszystkie przeszkody Obrazek nawet bezpłodnosć (urojoną) Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 października 2008, o 21:29

Ten o którym czytałam bez stetsona, za to zreformowany gangster Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 października 2008, o 21:34

Marcus od patchworków? tu nie ma przerażającej defloracji

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 października 2008, o 21:36

Tak, to on. Niesamowite, tylu.... bohaterów, a już po dwóch słowach wiesz kto to.... Niesamowite...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 października 2008, o 21:39

wytarczą patchworki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 października 2008, o 21:40

O patchworkach nie powiedziałam ani słowa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 października 2008, o 21:40

e tam...to było proste Obrazek



zresztą jak mnie co jakiś czas nachodiz na Palmer to czytam sobie znowu ksi ązki, które już znam Obrazek i nawet notatek nie muszę robić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 października 2008, o 21:41

Matko droga, chyba w końcu ściągniecie mnie na złą drogę i poszukam Palmer w bibliotece.... Świat się kończy....

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 października 2008, o 21:43

jak ci smutno

jak ci źle

Palmer przeczytajże



se se se

se se se

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 października 2008, o 21:44

Powiedz jeszcze na jaką melodię się to śpiewa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 października 2008, o 21:48

Obrazek Obrazek Obrazek litości

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości