Teraz jest 18 grudnia 2024, o 04:06

Porozmawiajmy: erotyka, romans, wymagania, cenzura

Uwaga: tematyka 18+
Avatar użytkownika
 
Posty: 28695
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 września 2007, o 21:48

jest jest Obrazek



a co jeszcze a la schone zostało wydane?

(jak kiedys weszłam na jej stronę to Obrazek mi szczena opadła na czeski tez przetłumaczono)

aż muszę recenzji poszukać - słyszał ktoś coś?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 21 września 2007, o 21:51

"awaken my love" chyba jako zbudz sie kochanie i tyle Obrazek świat ksiązki znalazł sobie innych faworytów o wysokich lotach :lol: mam jeszcze w ebooku lady 's tutor - muszę zerknąc Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28695
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 września 2007, o 22:03

podejrzewam, że świat ksiązki nie zajrzał do skryptu przed podpisaniem zgody na wydanie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 21 września 2007, o 22:40

ja tez tak podejrzewam sądząc po tym co mają na półkach w księgarniach firmowych :lol: same dobre biografie :lol: w sam raz dla moich "przyjaciółek" z biblionetki hehe :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 21 września 2007, o 22:57

wreszcie i tu dotarlam Obrazek ha Obrazek i musze powiedziec, ze sie z wami zgadzam - ksiazka <zwlaszcza h lu romans>bez porzadnych scen lozkowych, wszystkich szczegolow, opisow itp to dno. jak mozna dac tylko jeden pocalunek na 167 stron?! to skandal!!! to taka laiczka w pisaniu jak ja, juz daje wiecej...



a co do dalej chcialam powiedziec... aha - zlosnice ogladalam <jeden z moich ulubionych filmow> dyrektorka niezle walnieta byla, a to jej pisnaie hiihihi lezalam ze smiechu nad parowa ObrazekObrazek



a wracajac do tematu - macie racje - sex w Polsce to temat tabu, ludzie sie gorsza, gdy maja o tym mowic, jakby naprawde bylo sie czego wstydzic. kobiety w ukryciu kupuja romanse, bo inni wytykaja je palcami, tylko dlatego, ze siega po cos innego niz kryminal, fantastyka czy zwykly poradnik lub ksiazka kucharska - paranoja jednym slowem. jesli to sie nie zmieni, to no coz,... nadal bedziemy zyly w tym zacofaniu...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 21 września 2007, o 23:15

no to się wyzwólmy ... spalmy ... ksiązki kucharskie :lol:

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 21 września 2007, o 23:21

sądzicie, że to sks jest tabu? no, a w takim razie co powiecie na wszelkie porady w gazetach dla pań o tym jak dogodzić sobie w łóżku??? to nie seks jest tabu, a romanse i "taka" literatura. rzeczywiście wstydem jest kupować romans, ale nie jest przecież wstydem rozmawiać o seksie czy czytać o nim w gazetach, szczególnie w kontekście poprawiania łóżkowego we dwoje

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 21 września 2007, o 23:28

w gazetach faktycznie pelno seksu - z tym sie zgodze, pelno go w teledyskach, reklamach < to juz obled> i gdzie sie tylko nie spojrzy... i faktycznie dobi masz racje... i to wlasnie chyba wkurza mnie najbardziej. ze gdy mowie, ze czytam romanse, to ludzie patrza na mnie jak na ufoludka :? strasznie to irytujace...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28695
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 września 2007, o 23:33

jakkolwiek miłośniczką fantastyki jestem nieuleczalną

to Obrazek jak czytam sceny aktów płciowych - bo są a jakże - w dziełach autorów znanych i uznanych to szlag mnie trafia. uściślę: nie wszyscy autorzy ale jest ich wielu. jak sceny łóżkowe w polskim filmie od lat 70tych - playboy nawet po raczku jest o wiele klas lepszy.



czekam na przykłady zaprzeczające mej teorii Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28695
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 00:11

jeszcze jedno: jeśli chodzi o romantyczne podejście do scen łóżkowych to paradoksalnie nie ma jak kino azjatyckie, japońskie i tajwańskie w szczególności Yellow_Light_Colorz_PDT_02



zapostowałabym w Filmach ale nawiązuje to koncepcyjnie do tego miejsca:

"Kapryśna chmura" to opowieść o Dziewczynie z Walizką, młodym aktorze porno i Taipei pozbawionym wody. sceny mocno Obrazek pornograficzne formalnie miały w sobie więcej liryzmu i romantyzmu niż wiele "komedii romantycznych" w europejskim i amerykańskim wydaniu.

:shock:



u nas pozornie sex jest tabu a nie uczucia - w efekcie jedno i drugie jest mocno zamglone. w japońskim młodym kinie sex jest pokazywany otwarcie. ale uczucia także. jeśli już przebrniemy przez parę barier o podłożu kulturowym.

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 22 września 2007, o 00:40

eeee tam!!! seks u nas nie jest tabu. wystarczy wziąć do ręki pierwszą lepszą gazetę (nie ważne babską czy męską) Obrazek seks jest w stylu amerykańskim - niby jestesmy otwarci, ale purytanie. i pomyśleć, że logicznie rzecz ujmując jedno wyklucza drugie, ale jak to w życiu logika nie jest najmocniejszą stroną człowieka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28695
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 01:13

purytanizm Amerykanów to przede wszystkim wiara w monogamię Obrazek

i romans w 99% wspiera ten trend.

a jak jest u nas?

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 22 września 2007, o 01:15

fakt. ale z drugiej strony, nie mozna powiedzieć, że w ich społeczeństwie nie istnieje coś takiego jak zdrady albo nawet, ze jest to zjawisko marginalne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 01:17

a teraz dobi zapraszamy do slinienia się na temat v. diesla Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28695
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 01:18

racja :lol:



Pinks - dobrze radzisz, 23 minęłą :twisted:

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 22 września 2007, o 01:18

cały czas się ślinię... i to jak mocno (az klawiaturę muszę wycierać) Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 22 września 2007, o 01:22

no to od czego zaczynamy??



jego jedrnego tyleczka, ktory tak dobrze opinaja wszystkie spodnie, ktore nosi??

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 22 września 2007, o 01:24

ooooooooch!!! i trochę torsu bym dorzuciła. normalnie aż mi dech zapiera jak widze u faceta taką klatę

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 01:24

aaaaagh!!! :shock: Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28695
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 01:37

głos i uśmiech Yellow_Light_Colorz_PDT_02

jak wykończenie rewelacyjnego produktu

jak ja lubię go w pitch black :oops:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 01:38

ja nawet bardziej w kronikach Obrazek

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 22 września 2007, o 01:38

ja też i w szybkich i wściekłych. uwielbiam takich nieokiełznanych facetów... mmmmmmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 22 września 2007, o 01:39

tez go lubie w szybkich i wscieklych Obrazek a do tego paul wlaker <fakt ze gorsza klata, ale ten jego usmiech i niebieskie oczy... achhh?>

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 22 września 2007, o 01:40

fakt - paul też niczego sobie

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 12:53

dawać zdjęcia!!!

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aleja Czerwonych Latarni

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości