Parę godzin się najeździłam i nie znalazłam ani Ewkowego ani tego po środku którego chciałam najbardziej..
Był ten ostatni, duży ale nie zależało mi na wielkości tableta tylko książki więc odpadł..
Wróciłam do domu zmęczona i zła, zaczęłam buszować w internecie, no i jak się okazało mogłam wypisać czego szukam i pokazało gdzie można znaleźć dany produkt! Tylko w jednym miejscu! Pojechałam z M. do Saturna (w pierwszym co byłam nie było -_-).
Były dwa, oprócz Ewkowego.
Pobawiłam się nimi i stwierdziłam że szkoda kasy, poruszanie palcem - mozolne, wręcz straszne! Światło się odbijało co mnie denerwowało bo nie mogłam nic przeczytać. M. powiedział, że jak się złoszczę na swojego htc to z tym będzie jeszcze gorzej.
No ale obok leżało cudo, droższe
jak już się na niego zdecydowałam, to oczywiście nie było ich na stanie więc pojechaliśmy do innego Saturna i były ostatnie 2 - schowane z tyłu za innymi... dobrze, że poszperałam
(bałam się bo 50% ludzi marudzi, że wywala do menu, że się wyłącza, inni piszą że jest bardzo dobry jak na taką cene.
Stwierdziłam, że skoro strasznie dbam o takie rzeczy to mnie się nie zepsuje (na mojego htc też marudzili, a jakoś mam półtora roku i żyje) Zresztą gwarancja jest
I tak o to jestem posiadaczką tego cuda: