Polityka wydawnicza

przez **Levanda** » 21 marca 2013, o 15:48

OD HQ niektóre zwykłe książki są tańsze. Skąd te ceny?!

przez **maddalena** » 21 marca 2013, o 15:56

także zastanawiam się nad tym, skąd te ceny!!!!

joakar4 napisał(a):U mnie w mieście antykwariatów nie ma Zresztą mi na hq szkoda pieniędzy, nawet jeśli są przecenione. Jak mi zależy ściągam na czytnik, wcześniej czytałam z monitora.

Kupuję tylko niektóre powieści historyczne,ale to też po wcześniejszym wypróbowaniu autorki albo Waszych komentarzach.

ceny historyków (tych mniejszych) są w miarę adekwatne to ilości/jakości

przez **Agrest** » 21 marca 2013, o 20:29

Levanda napisał(a):OD HQ niektóre zwykłe książki są tańsze. Skąd te ceny?!

Z Miry?

przez **Janka** » 21 marca 2013, o 21:30

Mówiłam, że nie lubię Miry, prawda?
No to powiem jeszcze raz. Nie lubię.
Kupuję ich książki wyłącznie wtedy, gdy naprawdę muszę.

Jako powód i przyczynę powstania firmy podają, że chcieli wydawać powieści pań, które u nich zaczynały jako autorki harlequinów, bo im zaczęły uciekać do innych wydawnictw.
A ja uważam, że nie tylko, bo chodziło im także o kasę. Odkryli, że wystarczy odrobinkę przedłużyć zwykłego harlequina i już można skasować za niego kilka razy więcej. (Albo wznowić dwa lub trzy harlequiny razem i udawać, że to towar luksusowy.)
Zewnętrznie książka Miry wygląda jak każda inna, to sobie cenę mogą zrównać np. z noblistami. Super pomysł marketingowy. Jeden z lepszych na rynku wydawniczym.
To, co pierwotnie miało być tanią masówką, sprzedają jako drogą masówkę.
Gratuluję im tego pomysłu z całego serca, ale staram się im nie pomagać w jego realizacji.

przez **maddalena** » 22 marca 2013, o 09:28

Też tak myślę... liczy się tylko kasa. Nie miałabym, aż tyle wątpliwości gdyby były to nowości, ale wydawać wznowienia starych HQ po wyższych cenach i w innej okładce to jest szczyt chamstwa!

Kasa, kasa, kasa, kasa, kasa.....

przez **Księżycowa Kawa** » 22 marca 2013, o 19:30

Janka napisał(a):Mówiłam, że nie lubię Miry, prawda?
No to powiem jeszcze raz. Nie lubię.
Kupuję ich książki wyłącznie wtedy, gdy naprawdę muszę.

Jako powód i przyczynę powstania firmy podają, że chcieli wydawać powieści pań, które u nich zaczynały jako autorki harlequinów, bo im zaczęły uciekać do innych wydawnictw.
A ja uważam, że nie tylko, bo chodziło im także o kasę. Odkryli, że wystarczy odrobinkę przedłużyć zwykłego harlequina i już można skasować za niego kilka razy więcej. (Albo wznowić dwa lub trzy harlequiny razem i udawać, że to towar luksusowy.)
Zewnętrznie książka Miry wygląda jak każda inna, to sobie cenę mogą zrównać np. z noblistami. Super pomysł marketingowy. Jeden z lepszych na rynku wydawniczym.
To, co pierwotnie miało być tanią masówką, sprzedają jako drogą masówkę.
Gratuluję im tego pomysłu z całego serca, ale staram się im nie pomagać w jego realizacji.

Racja, np. te w twardej obwolucie są ładnie wydane, ale są strasznie drogie, poza tym Rosemary Rogers teraz jako "Dama w purpurze" kosztuje 39.99 zł., a wcześniej była jako "Pasja życia", gdzie w antykwariacie można nabyć za 4 zł.
Za harlequina mogę za płacić złotówkę albo dwa za nowego, ale nie więcej; za te historyczne i trochę grubsze bywają po trzy, ewentualnie cztery. Jak widzę drożej, nie biorę.

przez **maddalena** » 25 marca 2013, o 14:08

Księżycowa Kawa napisał(a):Za harlequina mogę za płacić złotówkę albo dwa za nowego

Za nowego tak mało?! to nie w L. tutaj ceny są jak w metropolii!

przez **Jadzia** » 25 marca 2013, o 14:16

Zależy gdzie szukasz.

przez **maddalena** » 25 marca 2013, o 16:03

znasz jakieś tajemne miejsca?

podziel się :prosi:

przez **Jadzia** » 25 marca 2013, o 16:25

Wiem, że była księgarnia z tanią książką na 1 maja, ale chyba ją zamknęli jakiś czas temu. Ogólnie to Buchman też (chociaż teraz się chyba jakoś inaczej nazywa), gdzieś tam jeszcze była tania książka, mama w niej ostatnio coś kupowała, ale nie wiem gdzie, a mamy nie ma żeby zapytać.

przez **maddalena** » 25 marca 2013, o 16:43

W dawnym Buchmanie (który cio chwile zmienia nazwe) nie sprzedają nowych HQ za 1zł.

przez **Levanda** » 25 marca 2013, o 16:51

W zaglądałyście na stronę Weltbild? Mają mega wyprzedaże.

przez **maddalena** » 25 marca 2013, o 17:35

Były w L. ale zanim wybrałam się, to już się kończyły. :wryyy:

przez **Księżycowa Kawa** » 25 marca 2013, o 23:52

maddalena napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):Za harlequina mogę za płacić złotówkę albo dwa za nowego

Za nowego tak mało?! to nie w L. tutaj ceny są jak w metropolii!

W antykwariacie coraz częściej trafiam na takie, nawet w niezłym stanie, ale chwilowo nie biorę, bo nie czytam tych, co mam.

przez **maddalena** » 26 marca 2013, o 10:12

Księżycowa, w L. czy w innym mieście?

przez **Janka** » 27 marca 2013, o 20:06

Dziewczyny, wiem, że to nie całkiem na temat, ale zauważyłam, że od pewnego czasu Amber zmniejszył format książek: np. dwie ostatnie SEP i cała Sparks jest mniejsza, niż typowe romanse wydawane wcześniej przez 20 lat. Ta sama zmiana jest w kryminałach (np. Kellerman).
Wydaje mi się, że w ostatnich latach te dawne większe książki już się nie pojawiały, ale pewna nie jestem.
Ciekawi mnie, czy Amber zmniejszył format wszystkich książek. Czy np. historyków też?

przez **Fringilla** » 27 marca 2013, o 20:19

a marginesy i czcionka tez zmniejszone?

ps sprawdź drukarnię

przez **Janka** » 27 marca 2013, o 20:44

Marginesy i czcionka (mierzone na oko) są bez zmian.
Górny margines w jednej nowej mniejszej (z tych, które teraz miałam w rękach) był większy niż w pozostałych.

Na książkach były podane Co najmniej cztery różne drukarnie. Niezależnie od drukarni, stare są większe, a nowe mniejsze.

przez **Księżycowa Kawa** » 27 marca 2013, o 22:35

maddalena napisał(a):Księżycowa, w L. czy w innym mieście?

Głównie Białystok.

przez **maddalena** » 28 marca 2013, o 08:32

No tak... mogłam się spodziewać, że nie w L.

przez **Lilia ❀** » 19 maja 2013, o 12:39

http://natemat.pl/61787,beda-stale-ceny ... olny-rynek

przez **•Sol•** » 19 maja 2013, o 13:23

to byłby dramat! Brak książek na allegro, brak promocji, brak kiermaszów i antykwariatów :zalamka:

o matko, chyba bym się załamała. Może ktoś jeszcze im ten czarowny pomysł wybije z głowy.

przez **Fringilla** » 19 maja 2013, o 15:14

ale koncepcja walki z wielkimi sieciówkami dyktującymi ceny w ten sposób do mnie przemawia na poziomie czysto ideologicznym...
ach, co zrobić, aby sieciówkowe giganty nie sprzedawały książek, a klient wciąż miał książki w rozsądnej cenie...
jednak zawód księgarza trzeba przedefiniować...

przez **Księżycowa Kawa** » 19 maja 2013, o 18:11

A jak dla mnie to brzmi koszmarnie.

przez **Janka** » 20 maja 2013, o 02:17

wiedzmaSol napisał(a):to byłby dramat! Brak książek na allegro, brak promocji, brak kiermaszów i antykwariatów o matko, chyba bym się załamała. Może ktoś jeszcze im ten czarowny pomysł wybije z głowy.

Antykwariatów i allegro to nie wyklucza. Nie chodzi wcale o sprzedaż wtórną.
Kiermasze też mogą sobie poradzić sposobem.
Jedyne czego by naprawdę nie było to cen promocyjnych na nówki.

Poza tym nie chodzi o to, żeby cena książki była bardzo wysoka, tylko o to, żeby była jednolita, a to może oznaczać, że w księgarniach będzie właśnie tak niska, jak była w księgarniach internetowych.

Polityka wydawnicza

Kto przegląda forum