Teraz jest 9 października 2024, o 22:27

Joanna Chmielewska

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 maja 2013, o 22:32

a no maseczkę cioci z Czerwonego też już pamiętam, ale tej Tereski za nic. Muszę sobie dokładnie przypomnieć bo pamiętam wrażenie o książce, boska była.
W ogóle te ataki mordercy, który dość nieudolnie mordował to poezja jest i cud :P ile tam było niedoszłych trupów :P
Widać że autorka z życia czerpie pomysły, zresztą przyznaje się to tego często ;)
Zielone? A zielonego nie pamiętam. Tylko że Chmielewska twierdzi że opędzlować to pomalować na zielono :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 maja 2013, o 22:40

Chyba najwyższy czas sobie przypomnieć dokładniej.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 08:53

na pewno to wykonam, szkoda mieć zanik pamięci na tak rewelacyjną książkę.
Ale jest też tego plus :P czytając będę miała wrażenie że robię to pierwszy raz i ile radochy będzie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 maja 2013, o 13:04

Też mam ochotę na powtórki Chmielewskiej. Tereska i Okrętka chodzą za mną już chyba od roku, jak nie dłużej.
Tylko tak pechowo się składa, że ciągle coś innego mi wskakuje na listę, a one się obsuwają.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 13:11

te obsuwy mi znajome bardzo i to nie tylko jeśli chodzi o Chmielewską. Teraz miałam czytać Clare a się biorę za Tereskę i Okrętkę, bo nie wytrzymam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 maja 2013, o 13:15

To może ja też już nie wytrzymam?
Akurat miałam się brać za niemieckiego harlequina - a on nowy, nie powtórka perełki, to nie skręci mnie, jeśli nie zacznę.

Sol, od czego zaczynamy?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 13:19

to nie wytrzymuj. Jak Cię nie ciągnie do czego innego to teraz jest dobry moment na nie wytrzymanie, we dwie nam będzie jeszcze raźniej.
Proponuję od Zwyczajnego życia, tak mi ostatnio po głowie chodzi, a jeśli dobrze kojarzę to w ogóle jest pierwsza część o nich.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 maja 2013, o 13:21

No to stoi, bo ja też wolę tym razem chronologicznie (w odróżnieniu od czytania w dzieciństwie, gdy zaczęłam od części drugiej.)
Moją drugą opcją są powtórki SEP.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 13:23

w dzieciństwie też czytałam nie po kolei, nie wiem co jest drugie, zaczynałam od Ślepego szczęścia.
SEP też powoli powtarzam, ale mimo że ją uwielbiam to tam jednak się ryczy, a ja mam ochotę się teraz tylko śmiać.

No to super, już mam ustawioną na czytniku.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 maja 2013, o 13:28

A ja idę grzebać w swoich stosach i modlić się, żeby nie okazało się, że Tereska i Okrętka trafiły już dawno do antykwariatu (bo całej Chmielewskiej sobie nie zostawiłam, a tylko część).
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 13:29

to by było nieszczęście.
U mnie całość na półce stoi ale w domu, do Gdańska mama by mi nie dała zabrać. Dramat robi jak jej chcę zabrać dwie sztuki, stąd czytnik.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 11 maja 2013, o 14:29

Skończyłam Całe zdanie nieboszczyka i muszę powiedzieć, że rżałam ze śmiechu jak wariatka, popłakałam się wręcz i brzuch mnie bolał.
Humor poprawia niemożebnie :evillaugh:
Koniecznie ją powtórzę za jakiś czas. Koniecznie sobie kupię w papierku :)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 14:42

Tajemno, gwarantuję że przy kolejnym czytaniu będziesz równie głośno się śmiała :P decyzja o kupnie papierka jest jak najbardziej słuszna.

Teraz co, idziesz dalej w Chmielewską? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 11 maja 2013, o 14:45

Chciałam czytać Paskudę, ale nie ma jej w wiadomym miejscu. :( W każdym razie nie znalazłam.
Chyba Tę Kursę obadam :mysli:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 maja 2013, o 15:27

Tajemna, wiedziałam, że Tobie się to spodoba. Tę Tereskę i Okrętkę też mogłabyś spróbować, można w niektórych miejscach zdechnąć ze śmiechu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 15:29

Kursa to pewnie tak jak Szwaja, pisarka inspirująca się Chmielewską ;)
Janeczka i Pawełek też są udani i mogą się spodobać. No i wszystkie biurowe, cała Dania... Jest co czytać ;)
Jak dla mnie to wszystko do Kocich worków włącznie jest rewelacja, późniejsze się popsuły. Może wyjątki są, ale już nie czytałam tak dokładnie jak te z początków pracy twórczej.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 maja 2013, o 15:32

Tak chyba każdy uważa.

Mnie się wydaje, że Chmielewska pisała świetnie dopóki zarabiała na tym niewiele. A gdy się zmieniło i na książkach zaczęła robić kasę, to straciła serce do pisania.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 15:35

nie wiem czy każdy ma granicę na Kocich workach, ale to o starych lepszych niż nowe to wiem że każdy.
Co do teorii z kasą to się z Tobą całkiem zgadzam. Dopóki robiła dla przyjemności wychodził cud, a kasa spowodowała że zaczęła nie pisać tylko produkować. No i to nie zrobiło na zdrowie.
No i na pewno wiek też ma znaczenie. Kobitka nie jest już pierwszej młodości, umysł już nie ten.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 maja 2013, o 15:43

Gdy się zaczęła psuć, to umysł jeszcze był Ten.
Poza tym wiek nie świadczy o niczym. Jest dużo pisarek, które to udowadniają. W innych dziedzinach życia również są tego dowody. Stara nie znaczy bezużyteczna.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 16:00

tego nie powiedziałam, ale na starość się czasem przestawia w głowie, nie każdy przecież może się cieszyć umysłem młodzieńczym do późnych lat. Nie wiem jak to u Chmielewskiej było, no ale coś zawiniło.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 maja 2013, o 16:06

No właśnie coś zawiniło i w sumie nie wiadomo, co to takiego. Może jej nie jest do śmiechu z jakiegoś innego powodu, np. że jest samotna. Bo jest, prawda? Od dłuższego czasu nie ma mężczyzny, tak mi się przynajmniej wydaje. A synowie ze swoimi rodzinami daleko. Jeden w Kanadzie, a drugi zapomniałam gdzie, możliwe, że ten drugi bliżej. W każdym razie żyją swoim życiem, a mama sama jak palec.
A w samotności humor zdycha samoistnie. To jej zdechł.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 maja 2013, o 16:13

Chyba jest. Ostatni jej facet jakiego kojarzę to jest ten koszmarny Mareczek, który wszystko robił lepiej a tak na prawdę nie robił nic.
Młodszy w Kanadzie, starszy nie wiem, ale czy przypadkiem on nie błąkał się po Algierii? Miesza mi się, nie doczytałam aż tak daleko Autobiografii powtórkowo, ale na pewno też gdzieś daleko.
Co prawda tej samotności całkowitej taka pewna nie jestem, bo miała tam i te kościelne wnuczki i przyjaciółki i dalszą rodzinę, ale to jednak nie to co najbliżsi. Także to też może być przyczyna. Nie dowiemy się, możemy tylko żałować.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 maja 2013, o 16:26

To prawda, nawet nie tylko możemy, a powinnyśmy żałować.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 maja 2013, o 17:10

tajemna napisał(a):Chciałam czytać Paskudę, ale nie ma jej w wiadomym miejscu. :( W każdym razie nie znalazłam.
Chyba Tę Kursę obadam :mysli:


Poszukaj na stronie autorki...
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 30756
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 11 maja 2013, o 18:57

Sol,zaczynasz Tereskę i Okrętkę?Bo jak tak to może i ja się dołączę,bo mi się przypomniało jeszcze z ta maseczką wściekły syk Tereski do Januszka Milcz ty świnio,jak się brat przestraszył jej wyglądu a i jeszcze chyba Skrzetuski był przy tym :rotfl:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość